Samiec czy samica?

[Kaszanna]

No masz. Nie dosyć, że dowiedziałam się, że źle karmię mojego żółwia, to jeszcze okazało się że nie greg tylko stepowy, na dodatek nie Fiona tylko Kubuś i jak mnie "tryka" skorupą to wcale nie z głodu 
Swoją drogą to nie miałam pojęcia, że żółwie mają takie długie szyje

[Beata]

 

Ano jak "tryka" to samczyk raczej jest. Stepki poznać najprościej po tym że mają cztery pazurki, aczkolwiek wygląd jest ogólnie dość inny niż u greków...

[Kaszanna]

Zrobiłam trzy zdjęcia (głównie peniska ) i siadły mi baterie. Jestem zdezorientowana, bo widziało go dwóch i pół weterynarza i nikt się na nim nie poznał.
Jutro jak się załadują akumulatorki to go/ją wystawię na puplikę. No masz, jakoś ciężko mi się pogodzić z faktem, że mój żółw ma długą szyję.....Swoją drogą to chyba ym padła gdybym usłyszała jak on "jęczy"

[Agnieszka]

Jesteś pewna, że masz zdjęcia właśnie penisa?
Żółwie nie jęczą tylko wydają odgłosy kopulacyjne.

[Kaszanna]

Z niecierpliwością czekam na werdykt

Agnieszko - niczego nie jestem pewna. Z peniskiem tylko sobie żartowałam, podobnie jak z "jękami". Raczej niezwykłam mówić czy pisać naukowym językiem. Widzę, że się będę musiała nauczyć

[Agnieszka]

Hmmm, nie jestem pewna ale stawiam, że to facet.

[nulus]

Ta, raczej samczycho. Jak na samicę, to już za długi ten ogon.

[Beata]

Też tak mi się wydaje. 

[Kaszanna]

O kurza twarz, będę się musiała oswoić z tą myślą  i znaleźć nowie imię. Jeśli okarze się, że to stepek to nazwiemy go Stefek, albo jak? Czekam na propozycje. Normalnie czuję się kompletnie skołowana

[nulus]

Nie wiem czy to step czy grek, ale po plastronie na fotce jestem bliższy grekowi.

[Ines]

Hej,
Jeżeli to jest ten żółw, którego foty zamieściłaś tu:

http://testudo.draknet.sytes.net/index.php?option=com_smf&Itemid=31&topic=319.0

to na 100% jest żółw grecki i nie ma co do tego wątpliwości

Co do płci – to na dwoje babka wróżyła. Dla mnie to jest samica (jeżeli ma powyżej 10 cm. długości to pewnie tak), więć nie śpiesz się tak ze zmianą imienia

Jeżeli jest mniejszy i zachowuje się jak samiec – to może być samczykiem …

[Agnieszka]

tak to 100% żółw grecki, wstaw jeszcze wyrażne foty plastronu to stwierdzimy dokładniej z jakiego podgatunku.

[Kaszanna]

Żółw ma 10,5 - 11 cm skorupy. Cały jest na pewno sporo dłuższy, ale jest taki wyścigowiec, że udało mi się zmierzyć tylko skorupę.
Nie wiem czemu, ale jednak wolałabym żeby to była dziewczynka. Może dla tego, że głównie do niej mówiłam : "dziewczynko". Niby żółwikowi wszystko jedno, ale ja przywiązałam się do myśli, że ona jest samiczka. Chłopczyka pewnie będę kochać równie mocno, ale to wymaga ode mnie troszkę czasu
W przyszłym miesiącu pojadę do żółwiarza polecanego przez Beatę. Zobaczymy co na to fachowe oko.

[Agnieszka]

A ja znowu jak Tusiek był mały bardzo chciałam żeby okazał się chłopcem, nie chciałam samicy jakoś wolę chłopców.

[Kaszanna]

No i wyjaśniło się czemu Fiona ma ubytek na skorupce. Po względnym okresie spokoju (mój żółwik jest stworzeniem niesamowicie aktywnym) diabeł w nią (go?) wstąpił. Tłucze tą biedną skorupą w ściany terrariu (znaczy się tryka). Nie mogę włożyć ręki do środka, bo mnie chce pokryć. Kąsa i biega napalona (ny ) i wygląda przez szybkę wypatrując towarzystwa (szybka tylko z jednej strony, pozostałe to drewniane deseczki. Znaczy się terrarium przepisowe). Wczoraj po kąpieli położyłam ją na ręczniczku i położyłam się obok na podłodze. Dołączył do nas pies i leżelibyśmy sobie tak słodko w ciepełku, ale Fiona postanowiła wytrykać psa Nie zraziło ją pierwsze nieudane podejście, drugie nieudane podejście, trzecie.....ktoś kto powiedział, że żółwie są wolne, w ogóle nie znał tych stworzeń.
Chyba będę musiała go przestać z uporem maniaka nazywać Fiona i wołać: chodź córeczko do mamuni, albo dziewczynko moja kochana. Po nieomal roku muszę się zmierzyć z prawdą - mam syncia