Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Żywienie => Identyfikacja roślin => Wątek zaczęty przez: margherita w 07.03.2012, 15:22:26 pm

Tytuł: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 07.03.2012, 15:22:26 pm
w czasie dzisiejszej wycieczki za miastem porobilam kilka fotek...zastanawiam sie czy to sie nadaje dla zolwia
 

Dodano 07.03.2012, 15:23:01 pm

 

Dodano 07.03.2012, 15:23:37 pm
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 07.03.2012, 15:24:24 pm
oczywiście na pierwszym miejscu jest opuncja.Achh tylko mojego Marka tam brakuje! ;) ;) ;)Są różne rodzaje opuncji.Jedne kolce koniecznie trzeba opalić,inne oskrobać.Uprzedzam Cię przed opuncja z takimi cierniami,które przypominają meszek :D
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 07.03.2012, 15:24:38 pm
to przypomina troche oset
 

Dodano 07.03.2012, 15:26:15 pm
opuncja czyli ten wielki kaktus ::)
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 07.03.2012, 15:27:02 pm
Tak opuncja to ten wielki kaktus :D
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 07.03.2012, 15:28:03 pm
 :D
 

Dodano 07.03.2012, 15:29:04 pm
Tosia a co z cala reszta....wiesz cos na temat tego zielska :)bedzie to ,to dla Pocho czy nie ;)
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.03.2012, 15:30:46 pm
Na 2 i 3 są różne rośliny. Te niebieskie na nr 2 wyglądają na bratki polne, a żółte na nr 3 na pępawę albo prosiennicznik.
Jeśli na kolejnej jest oset - to też jest jadalny, tylko ciężko go z kolców obrać.
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 07.03.2012, 15:32:00 pm
Przyznaje bez bicia,ze nie mam pojęcia.Zaraz ktoś się na pewno wypowie :D :D
Co do opuncji mogłabyś sama uprawiać dla żółwia
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 07.03.2012, 15:33:07 pm
na 2 wlasnie o te kwiatki mi chodzilo,sa niebiesko biale ,bardzo malutkie...i te zolte,mozna to dawac

 

Dodano 07.03.2012, 15:34:35 pm
Tosia ta cala opuncja jest olbrzymia...pol mojego tarasu to dla niej za malo ;)
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.03.2012, 15:34:54 pm
Żółte tak. Natomiast niebieskich musiałabyś zrobić dokładniejsze foto, najlepiej z liśćmi, bo kiepsko na tej fotce widać.
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 07.03.2012, 15:36:54 pm
Małgosia tutaj masz fotki jak mogłabyś rozmnożyć opuncje w domku   http://forum.zolw.info/rosliny-uprawne-i-sukulenty/bobi-nowy-pardalisek-1263/120/
.Chociaz jak masz jej tyle za miastem....ale Ci zazdroszczę ;D
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 07.03.2012, 15:41:10 pm
wlasnie obejrzalam stronke,kilka tych doniczkowcow mam na balkonie nawet nie wiedzialam ze to sie nadaje ::) a jesli chodzi Tosia o ta opuncje na zdjeciu to nie ma czego zazdroscic,olbrzymie kaktusisko i nie daj Boze sie o to oprzec :D
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 07.03.2012, 15:44:57 pm
Wiem,wiem.Ja mam szklarnię i opuncji pod dostatkiem.Tylko chodzi mi o to,że możesz ogladać w naturalnych warunkach :D
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 07.03.2012, 15:46:36 pm
To z żółtymi kwiatkami może być jadalne dla żółwi, ale porównaj sama, bo na zdjęciu nie widać liści:  http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=209
 

Dodano 07.03.2012, 15:49:17 pm
A te malutkie niebieskie są może podobne do tego? http://www.google.com.mx/imgres?imgurl=http://www.fotoplatforma.pl/foto_galeria/2927_DSCN0239.jpg&imgrefurl=http://www.fotoplatforma.pl/pl/rosliny/index.php%3Ffoto%3D2927&h=493&w=370&sz=28&tbnid=9DklKCbaZZuTUM:&tbnh=101&tbnw=76&prev=/search%3Fq%3Dprzetacznik%26tbm%3Disch%26tbo%3Du&zoom=1&q=przetacznik&docid=98mZ438REaoBkM&hl=pl&sa=X&ei=LXVXT42uGMX0sgboguT0Cw&ved=0CEwQ9QEwBw&dur=46
 

Dodano 07.03.2012, 15:50:52 pm
Jeśli tak, to jest to przetacznik i jest jadalny, ale należy nim karmić umiarkowanie: http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=291
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 07.03.2012, 15:55:48 pm
Bemilka te zolte ,sa identyczne jak na zdjeciu ..tylko kwiatki czy i listki mozna dawac....jesli chodzi o niebieskie ,te co ja widzialam byly inne..zrobie nastepnym razem lepsze zdjecia. :)
 

Dodano 07.03.2012, 15:57:19 pm
a co myslicie o tym kaktusie...nadaje sie...
 

Dodano 07.03.2012, 15:58:21 pm
jest jeszcze ten....a raczej to co z niego zostalo ::)
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 07.03.2012, 16:01:38 pm
ooo to jest najgorsza opuncja jaka tylko jest.Ciężko bedzie Ci pozbyć się cierni.Jedyna szansa to opalić ;)
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 07.03.2012, 16:04:41 pm
Można karmić i liśćmi, i kwiatami, żółwik pokaże, co bardziej lubi. :)
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 07.03.2012, 16:07:51 pm
Tosia,ale obydwa te kaktusy sa jadalne....bo one sie roznia...sorry ale ja sie na nich nie znam ::)botanikiem to ja raczej nie bede ;)a jak opalac nornalnie nad kuchenka i nic dla gadziny nie bedzie... :)
Tytuł: Odp: Jadalne to dla żółwia?
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 07.03.2012, 16:11:53 pm
Tak jadalne.To jest opuncja.Tylko musi być podana bez kolcy!
Tytuł: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 11.03.2012, 17:16:05 pm
1
 

Dodano 11.03.2012, 17:16:41 pm
2
 

Dodano 11.03.2012, 17:17:12 pm
3
 

Dodano 11.03.2012, 17:17:46 pm
4
 

Dodano 11.03.2012, 17:18:17 pm

 

Dodano 11.03.2012, 17:18:46 pm

 

Dodano 11.03.2012, 17:19:10 pm

 

Dodano 11.03.2012, 17:20:04 pm

 

Dodano 11.03.2012, 17:20:27 pm
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: an_na w 11.03.2012, 17:23:04 pm
To drugie to chyba mlecz? jak najbardziej jadalny, trzecia to babka też jadalna. Ja bym osobiście pierwsze i czwarte też podała ale trzeba poszukać jak się nazywają i sprawdzić.
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 11.03.2012, 17:24:31 pm
Na jednym ze zdjęć jest chyba trujący wilczomlecz. :o
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 11.03.2012, 17:29:35 pm
2, 3, 5, 6, 7 i ostatnie są ok. Co do reszty to nie wiem co to. A gdzie Ty Tomek widzisz wilczomlecza?.,..
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: an_na w 11.03.2012, 17:30:55 pm
Czwarte to przytulia chyba?
 

Dodano 11.03.2012, 17:32:00 pm
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=132
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 11.03.2012, 17:32:53 pm
Drugie zdjęcie od dołu - tuż przed jasnotą.
No chyba, że to przerośnięta sałata (na jedno by wyszło...).
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 11.03.2012, 17:35:39 pm
to drugie roslo na czyms w rodzaju laki
 

Dodano 11.03.2012, 17:38:22 pm
czyli 2,3,5,6,7, mozna podawac :)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 11.03.2012, 17:40:34 pm
Ja jestem pewny co do 2,3,5,6 i ostatniego reszty nie rozpoznaję
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 11.03.2012, 17:41:57 pm
znalazlam jeszcze mlecza i zjadl ze smakiem ;)
 

Dodano 11.03.2012, 17:46:19 pm
dziekuje wszystkim,jedzonko podane ;)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: an_na w 11.03.2012, 17:55:38 pm
A to pierwsze to nie będzie starzec ?
 

Dodano 11.03.2012, 17:57:45 pm
I ta stokrotka też w sumie dyskusyjna.
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=364 a ja się przyznam ,że moja ją jadła.
 

Dodano 11.03.2012, 18:08:13 pm
A to przedostatnie w rzeczy samej wygląda na wilczomlecz! Także tego nie podawaj.

 

Dodano 11.03.2012, 18:17:13 pm
To chyba to pierwsze
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=144
Także nie polecane, kurcze zaraz się okaże ,że tylko te dwie babki się najadą !
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 11.03.2012, 18:22:34 pm
 :o stokrotke podalam i zjadl ::)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: an_na w 11.03.2012, 18:32:29 pm
Ja swojej też dawałam i sama też wyżerała na wybiegu. W zasadzie zawiera garbniki i saponiny no ale napisali ,że trochę nie zaszkodzi i tego się trzymam.
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 11.03.2012, 19:23:09 pm
margherita słuchaj an_na, bo ona wie, co pisze i jest dobrym doradcą! :)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: an_na w 11.03.2012, 19:32:17 pm
 ;) , na roślinch to jednak Bemilka się zna najlepiej!
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 11.03.2012, 19:41:26 pm
Bemilko!
Gdzie jesteś? ;)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 11.03.2012, 19:51:56 pm
A ze stokrotką, to nieiwelkie ilości na pewno nie zaszkodzą... ;) więc jak przy zbieraniu roślin nawiną Ci się stokrotki to nie musisz z nich zupełnie rezygnować
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 11.03.2012, 19:54:32 pm
2 stokrotki zjadl ;)poza tym znalazlam troszke mleczy i sobie pojadl :P
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 11.03.2012, 20:03:58 pm
Już jestem! Ale w wiedzy o roślinach do pięt nie dorastam np. Semiramidzie.
Już sprawdzam, a tak na szybko, to wydaje mi się, że to tymi żółtawymi kwiatostanami to rzeczywiście wilczomlecz, a stokrotki rosły na wybiegu Emilki i ona też je sobie skubała. Niedużo, ale jednak. Toksyczne nie są na pewno.
 

Dodano 11.03.2012, 20:08:08 pm
1. to starzec zwyczajny, Senecio vulgaris. TTT zabrania: http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=144
 

Dodano 11.03.2012, 20:14:15 pm
2. i 3. pewnie wszyscy wiedzą, :) ale tak dla porządku: 2. to młode listki mniszka, 3. - babki zwyczajnej, jedno i drugie jadalne i bardzo lubiane przez żółwiki. 4. to przytulia (marzanka) wonna, Galium odoratum. Można karmić w małych ilościach. Zeszłego lata dawałam żółwikom, nwet jadły, chociaż preferowały inne rośliny. http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=132
 

Dodano 11.03.2012, 20:21:35 pm
5. babka lancetowata, jadalna jak najbardziej, 6. stokrotki - jak wyżej. :) Ale dla rzetelności muszą Wam pokazać, co na ten temat podaje TTT: http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=364
7. nie wiem, jeszcze poszukam.
 

Dodano 11.03.2012, 20:26:32 pm
8. to wilczomlecz obrotny, Euphorbia helioscopia, trujący jak wszystkie wilczomlecze: http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=308
A ostatnia jest jasnota purpurowa, Lamium purpureum, jadalna: http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=397
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 11.03.2012, 20:41:09 pm
dziekuje Bemilka,nastepnym razem bede wiedziala co zbierac ;)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 11.03.2012, 21:14:56 pm
Nie ma za co, chętnie zawsze sprawdzę, bo mam odpowiednią literaturę pod ręką. Ale tej 7 nie mogę zidentyfikować, naprawdę nie mam pojęcia, co to jest. Jak rosły te listki? W rozetce blisko ziemi, pojedynczo na łodydze?
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 11.03.2012, 21:19:15 pm
Numer 7 chyba pamiętam z.... wycieczek.

Rośnie blisko ziemi, bardzo płasko i tworzy rozetkę.Potem wyrastają z niej dłuuugie łodygi z żółtymi kwiatami, podobnymi do mniszka.
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: an_na w 11.03.2012, 21:23:06 pm
http://www.zolw.info/galerie-zdjec/rosliny/rosliny-polne-jadalne-dla-zolwi/prosienicznik-jednoglowkowy-hypochoeris-uniflora
Może to ?
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 11.03.2012, 21:26:26 pm
To chyba to! :)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 11.03.2012, 21:32:17 pm
Ach, faktycznie! Dzięki!
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=81
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 11.03.2012, 21:33:14 pm
Właśnie o to mi chodziło!
Brawo Bemilka! ;)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 11.03.2012, 21:35:37 pm
Hm, brawa należą się An_nie. :)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 11.03.2012, 21:36:17 pm
Brawo Ania i Bemilka! ;)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 11.03.2012, 21:50:38 pm
 ;)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 01.06.2012, 16:19:34 pm
to i ja sie podczepie :) napewno sie juz jakies tego typu roslinki byly,ale ze ja niepewna co do tego zielska to wlepiam fotki ;)  na opuncji chodzi mi o te owoce czy sa jadalne...
 

Dodano 01.06.2012, 16:22:37 pm
na jednym ze zdjec jest Jasnota....ta ktora ja podalam a puzniej mialam watpliwosci czy to ta ktora wolno podawac.zrobilam fotke do analizy.
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 01.06.2012, 17:57:18 pm
1. Owoce opuncji - OK
2.Jastrun właściwy - OK
3.Na moje brodawnik - OK
4. nie wiem
5. chyba to samo co 3
6.Z daleka wygląda jak oset lub ostrożeń - OK
7. Wyka - OK
8.Tasznik - ale nie jestem pewien, jak tak to - OK
9.Na moje BLUSZCZYK KURDYBANEK - nie jadalny
10. Jadalne nie pamiętam nazwy tak mi się wydaje niech się ktoś inny wypowie
11. i 12. nie wiem
13. To chyba Jasnota różowa, ta która jest trująca http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=153
14. nie wiem
15. też nie wiem

Jeszcze reszty poszukam i może uda mi się coś znaleźć, mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem

Najlepiej żeby to jeszcze ktoś potwierdził:D
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 01.06.2012, 18:02:51 pm
4.to komosa - z tego co wiem nie nadaje się dla żółwi,

9.bodziszek,

14.wygląda na nawłoć, ale nie mam pewności,
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 01.06.2012, 18:07:43 pm
dziekuje bardzo,troche ta diete urozmaicic trzeba.tyle tu tego rosnie ale ja pewnosci sama nie mam zeby podawac .dzieki za pomoc ;)
 

Dodano 01.06.2012, 19:29:23 pm
A ten bodziszek mozna podawac?
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 01.06.2012, 22:11:38 pm
Witam.Podłączę się pod temat... czy mogę podawać surfinie ??/ :D
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 01.06.2012, 22:13:12 pm
W urozmaiconej diecie może być :P
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=235
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 02.06.2012, 08:19:04 am
Mateusz ja czasami podaje,ale nie za czesto :) mimo tego ze moje gadziny bardzo ja lubia :D
 

Dodano 02.06.2012, 08:27:50 am
bardzo duzo tu u nas tych chwastow,ale ja pewnosci co do nich nie mam,wiec bardzo was prosze pomozcie w dokladnym zidentyfikowaniu tych zielsk.napewno takim sposobem bede mogla urozmaicic diete moich zolwi...
8 czy to Tasznik?
9 bodziszek? i czy wolno podawac?
10 czy to jadalne?
14 nowloc? czy podawac? i jeszcze zostaje...12,15....czego nie znam nazwy..
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 02.06.2012, 09:52:07 am
9. bodziszek - jadalny
8 to krwawnik pospolity i teraz jestem pewien - jadalny
10 to też jest brodawnik i też - jadalny
12 zdjęcie jest nie wyraźne, jakbyś Małgosiu miała jeszcze jakieś zdjęcie tego kwiatka to byłoby fajne
14 nawłoć - nie jadalne
15 wydaje mi się, że to jest ślaz, http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=363
porównaj, ale mi się wydaje, że to to, jestem prawie na 100% pewny

To tylko nam 12 została ;)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 02.06.2012, 10:25:12 am
dziekuje bardzo Kamil ;) postaram sie jak najszybciej wstawic zdjecie tej 12....dzisiaj jak mi sie uda popstrykam fotki tego co w najblizszej przyszlosci bedzie skonczonym wybiegiem :P
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 02.06.2012, 10:38:48 am
Super. Cieszę się, że pomogłem ;)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 10.06.2012, 10:36:10 am
oczywiscie moglabym sie z jakas roslinka powturzyc :P jesli tak ta wybaczcie ;)  moze podpowiecie co to za roslinki i czy sie nadaja :)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 10.06.2012, 11:05:34 am
1.stawiam na dziurawiec  :-\
2.cykoria podróżnik  :-\
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 10.06.2012, 11:28:50 am
 :) a mozna to dawac?
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 10.06.2012, 12:02:36 pm
Dziurawca nie wolno, za to cykorię tak. :D
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 10.06.2012, 12:03:31 pm
a cala reszte?sa fotki na popszedniej stronie z dzisiaj rana :P
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 10.06.2012, 12:14:23 pm
Właśnie sprawdzam, cierpliwości. :D
To trzecie to chyba driakiew gołębia (Scabiosa columbaria). Niestety, nie ma jej na TTT, a u Mowszowicza jest tylko napisane, że ziele zawiera gorycz. Więc trujące chyba nie jest, ale może być niesmaczne. Piąte to chyba zwykły jastrun/złocień, jak najbardziej jadalny dla żółwi. A pozostałych jeszcze muszę poszukać.
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 10.06.2012, 12:25:26 pm
aaa sory myslalam ze nie widzialas fotek  ;) to trzecie to ma taki dosc duzy zolty kwiatek. :)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 10.06.2012, 12:26:38 pm
Ten taki mały żółty "słoneczniczek" to prawdopodobnie Pallenis spinosa, nie ma nazwy polskiej, bo u nas nie występuje. Nie wiem, czy nadaje się dla żółwi, ale nie widzę nigdzie informacji, żeby była trująca.
 

Dodano 10.06.2012, 12:35:42 pm
A to ostatnie to chyba złocień polny, Chrysanthemum segetum, jak pozostałe złocienie jadalny w małych ilościach.
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 10.06.2012, 12:46:16 pm
dziekuje za pomoc  :) znalazlam jeszcze 2 kwiatki co zapomnialam dodac.zaladuje fotki puzniej to moze pomozecie. ;) zaczyna ty naprawde duzo roznych nowosci rosnac.im cieplej tym wiecej tego wychodzi :P
 

Dodano 11.06.2012, 12:34:34 pm
a pelargonie tez sa jadalne czy nie wolno podawac?
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 12.06.2012, 17:28:19 pm
moze wiecie co to za roslinki? :)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 12.06.2012, 17:41:02 pm
Pierwsze koniczyna, a drugiem nie wiem ;)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 12.06.2012, 17:49:31 pm
Kamil to chyba jakas przerosnieta konczyna bo pardzo dluga nie taka mala jak ta zwyczaina :)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 12.06.2012, 18:05:41 pm
Może i tak, ale jestem pewien, że to koniczyna ;)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 12.06.2012, 18:18:31 pm
dzieki Kamil a to drogie po nie jest jakas odmiana trzykrotki.teraz nie kwitnie ale po zakwitnieciu ma takie malutkie kwiatki (rozowe lub fioletowe nie pamietam) :)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 12.06.2012, 18:22:09 pm
Ja nie mam pojęcia co to za roślinka ta druga, może ktoś inny miał z nią do czynienia  ;)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 12.06.2012, 20:17:23 pm
A ta pierwsza roślinka to nie będzie może świerzbnica? bo jeśli ma to być koniczyna, to coś mi brakuje przy kwiatku.
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 18.06.2012, 08:32:29 am
to jeszcze ja jedno podrzuce,zdjecie nie zbyt wyrazne.jak by sie nie dalo rozpoznac zrobie inna fotke.
 

Dodano 18.06.2012, 08:53:35 am
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 18.06.2012, 16:58:43 pm
To może być zagorzałek późny, Odontites rubra.
Ale mogę się mylić. Spróbuj sfotografować całą roślinę, tak żeby było też widać liście.

Na TTT nie ma nic o tej akurat roślinie, ale dwie pokrewne są zakazane, więc tej też lepiej nie dawaj.
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: margherita w 18.06.2012, 17:10:32 pm
postaram sie zrobic lepsza fotke,ale jesli inne sa zakazane to mysle ze i tego podawac nie mozna.szkoda bo pelno tego tu teraz rosnie.Bemilka na poprzedniej stronie dodalam fotke kwiatka w doniczce.ma takie troche wlochate listki,moze pomozesz go "rozszyfrowac" ?bo tez mi sie rozrosl i nie wiem ,moze akurat sie nadaje dla zolwi :)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 18.06.2012, 17:23:33 pm
Aha, widzę, ale nie wiem, co to jest. Poszukam i dam znać.
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Curcuma43 w 27.06.2012, 08:13:48 am
hej margherito , w jakim rejonie Wloch mieszkasz? , czy wystepuje u Was red valerian , bo u mnie tego pelno , ale moj zolw nie chce tego
 

Dodano 27.06.2012, 08:24:35 am
znalazlam taka stronke , moze juz jest , ale wkleje o roslinkach szkodliwych  co prawda pisze , ze dla kota ale chyba ogolnie dla zwierzatek
http://twojezwierzaki.org/artykul/95/rosliny-szkodliwe-dla-zwierzat/
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 27.06.2012, 08:27:35 am
Bardzo fajna stronka  ;),a Margherita Ci nie odpisze,bo czasowo jest niedostępna :)
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.06.2012, 10:31:41 am
Z tego zestawu większość jest rzeczywiscie trująca - i dla zwierząt i dla ludzi.
Żółwiowi też nie nalezy ich podawać za wyjątkiem trzech: aloesa (trujący jest tylko aloes ostry - inne jadalne), pelargoni i petuni (jako dodatek do urozmaiconej diety).
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: Curcuma43 w 29.06.2012, 08:33:30 am
na wczesniejszych zdjeciach byla roslinka o bialych kwiatach , mnie sie wydaje ze to trybula lesna , tu u mnie tego pelno , ale  te rosliny sa bardzo podobne do cekuty , jest tez roslina o takim samym kwiatostanie , ale liscie ma jakby sercowate i ta jest jadalna i tak zastanawiam sie zeby , przez przypadek zolwiowi trucizny nie dac
http://www.bio-forum.pl/messages/3280/94804.html
u mnie pelno tego co na drugim zdjeciu i zastanawiam sie rwac , nie rwac jeszcze nie podalam zolwiowi tego
Tytuł: Odp: Nowe roślinki - można je podać?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.06.2012, 09:57:02 am
Trybula też jest średnio polecana:
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=171
 a skoro jeszcze łatwo ją pomylić z rośliną trującą to ja bym sobie darowała.
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 10.07.2012, 12:28:48 pm
a kto mi tu tytul pozmienial >:D ja mojego watku o roslinkach szukam ale pod innym tytulem ::) mysle sobie tyle zdjec powstawialam a tu mojego watku nie ma,dobrze ze wlochy sie dopatrzalam :laugh:
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 10.07.2012, 13:01:16 pm
margherito nie złość się tylko na mnie, wczoraj posegregowałam Twój wątek i wydzieliłam poboczne identyfikacje, żeby było łatwiej korzystać z informacji w nim zawartych. Tytuł zmienił mi się w ferworze walki na bardziej opisowy, cały dział jest o tym samym i temat należycie nie nazywał Twojego "serialu w odcinkach" ;) Znalazłaś go szybko więc chyba się udało.. Pozdrawiam <angel>
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 10.07.2012, 15:02:05 pm
semi zartuje ;) wiem ze robisz czasem porzadki w tematach :) tylko ja mojego nie znalam pod ta nazwa,przeczytalam w spisie i szukalam dalej mojego :laugh:
 

Dodano 11.07.2012, 09:06:42 am
bedac w polsce kupilam troche nasion,ale co do niektorych mam watpliwosci czy sie nadaja.podam wam nazwy dokladnie jak pisza na torebkach.moze jest cos co nie powinnam dla zolwi wysiewac.te ktorych pewna nie jestem  :)
Powoj trojbarwny
Powoj wilec
Cynia Daniowa Mieszanka
Cynia Skabiozowa
Nasturcja Kanaryjska
Cykoria Lisciowa
Mieszanka Roslin Skalistych (w sklad wchodza niskie byliny)
Pierwiosnek Zabkowany
Zlocien Karlowy
Aksamitka wyniosla

pewnie polowa sie nie nadaje,ale moze bedzie cos co mozna wysiac :)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 11.07.2012, 11:37:00 am
Powój niebędący polnym - niepolecany: http://forum.zolw.info/wybieg/rosliny-do-wybiegu-ogrodowego/msg53977/#msg53977

Cynia - OK: http://forum.zolw.info/wybieg/rosliny-do-wybiegu-ogrodowego/msg54788/?topicseen#msg54788

Nasturcja - OK: http://forum.zolw.info/wybieg/rosliny-do-wybiegu-ogrodowego/msg40365/?topicseen#msg40365

Cykoria - OK

Mieszanka roślin skalistych - nie wiadomo co to za rośliny

Pierwiosnek - niepolecany: http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/rosliny-trujace-i-szkodliwe-dla-zolwi

Aksamitka - niepolecana: http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/rosliny-trujace-i-szkodliwe-dla-zolwi

Złocień (jastrun właściwy) - OK: http://forum.zolw.info/identyfikacja-roslin/czy-te-roslinki-sa-jadalne/msg42908/#msg42908, nie wiem jak wersja karłowa
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 17.07.2012, 18:51:54 pm
nie wiem w ktorym rozdziale sie pozalic,to sie pozale w moim,skoro wlochy w temacie :laugh: dzisiaj zastalam bardzo nie mila niespodzianke...w moim miescie(moze sie wydac dziwne)ale tylko w 2 miejscach rosly mlecze,babki,wyka i kilka innych roslin "polnych" dla zolwi.zawsze tam jezdzilam zbierac bo to byly jedyne punkty gdzie cos znalazlam.dzisiaj doznalam szoku....wszystko zostalo wykoszone :( nie ma nawet sladu po jednym listku.zostalismy bez jedzonka.pomyslec tylko ze teraz sezon,w polsce pelno tego na kazdej lace....a u nas na dzien dzisiejszy nic...zostalam z "zimowa"dieta.bazylia i troche kwiatkow co raczyly zakwitnac na balkonie :( :(   a zeby bylo ciekawiej to mysle ze nie szybko cos nowego w taka susze jak tu panuje wyrosnie....
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 17.07.2012, 19:44:00 pm
:( To problem na prawde, bo o ile malucha wykarmisz tym co sama hodujesz tak z dorosłymi żółwiami będzie ciężko
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 17.07.2012, 19:54:17 pm
moje to wlasciwie jeszcze maluchy,ale zalamalam sie....czemu maja miec caly rok taka sama diete,w koncu latem powinny miec ja bardziej urozmaicona i pelniejsza :(  ale jak widac nie w moim miescie....
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 17.07.2012, 20:52:46 pm
A próbowałaś gdzieś dalej poszukać? Może jakąś rowerową wycieczkę sobie zrób :)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 17.07.2012, 21:06:58 pm
Bardzo przykra sprawa, rzeczywiście. Ja wychodzę tylko z psem na 15 minut i wracam z pełną siatką liści dla żółwi. Nie zdawałam sobie sprawy, że w tym ogrodzie Europy, we Włoszech, możesz mieć takie problemy z karmieniem żółwia. Rzeczywiście, może spróbuj przedsięwziąć jakąś dalszą wycieczkę. Liście możesz przechować w lodówce przez kilka dni, tak żeby starczyło na dłużej.
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 17.07.2012, 21:22:37 pm
objechalam juz nie raz miasto w zdlurz i w szesz.mlecze i babki znalazly sie tam tez z czystego przypadku.bo w innych miejscach nie rosna.mysle ze kiedys jak na te miejsca przywiezli ziemie to musialo byc w niej troche nasion i dlatego rosly tylko tam :( jechac w inne miejsca to raczej sporadycznie np.w niedziele.tu jest troche inaczej niz w polsce.konczy sie miejscowosc i zaczynaja pola,laki.tu konczy sie miasto i zaczyna autostrada :( raczej jak dla mnie przegrana sprawa :( bede jezdzic (juz sama nie wiem gdzie) sporadycznie :(
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 17.07.2012, 21:25:33 pm
A opuncja? Jej powinnaś mieć pod dostatkiem, a karmić możesz nią bez ograniczeń.
Ja byłam na Sycylii bodajże w maju to było  wszędzie zielono, i opuncji od groma :) Ale teraz lato to wierze że wszystko może być wysuszone  :(
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 17.07.2012, 22:22:54 pm
opuncja jest a nawet bardzo duzo jej jest,ale to rozwiazuje mi problem tylko w malym stopniu.jednak stawialam zawsze na to ze w czasie letnim zolwie powinny miec bardzo urozmaicona diete.bo jak nie latem to kiedy?ale naj widaczniej osoby ktore wszystko wykosily byly innego zdania :( opuncje podaje,ale jakies tam babki,mlecze i inne rosliny polne(ktore i tak mialam ograniczone) nic w tym okresie nie zastapi.....trudno bedziemy starac sie zadowolic tym co mamy.poprostu bylam zla ze musze je tak ograniczac jak by zima byla,a one jednak maja wilczy apetyt.boje sie ze tylko na opuncji i kilku kwiatkach z balkonu one poprostu padna....wydaje mi sie ze to znacznie za malo :(
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 17.07.2012, 22:28:04 pm
Wiesz co, największa różnorodność i dostępność pokarmu to wiosna, latem pokarmu jest coraz mniej, one zamieszkują stepy - tam słońce też wszystko wypala, także nie masz co panikować wg mnie. W przyszłym roku nasusz wiosną zieleniki i latem mieszaj im opuncje i to co wyhodujesz na balkonie z suszem :)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 17.07.2012, 22:34:43 pm
na nastepny rok wiosna to ja list do uzedu miasta nasmaruje,ze jak mi jeszcze raz wszystko wykosza i beda glodzic moje gadziny to ich do zolwiego sadu podam >:(     a tak powarznie to masz racje,jakos to trzeba inaczej wszystko zorganizowac.cale szczescie ze tu lato dlugo trwa.zaraz sie turysci rozjada i przestana udawac ze tak dbaja o to miasto.wystarczy ze godzinke popada i znowu cos tam chyba zacznie rosnac.wiec moja nadzieja w tym ze jeszcze sobie swierzych troszke pojedza.
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 17.07.2012, 22:57:47 pm
Wyślij im może lepiej prośbę żeby Ci kawałek trawnika zostawili, może lepiej nie wykłócać się od razu bo jeszcze Cię do Polski odeślą  ;)
Jeśli masz w Polsce kogoś kto mieszka na wsi to możesz poprosić żeby zrobił Ci zapas suszu i przy okazji wizyty byś sobie zabierała.
Co kraj to inne warunki, także warto żebyś sobie może pooglądała jakieś włoskie fora i zobaczyła jak oni sobie radzą z żółwiami.
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 18.07.2012, 07:46:35 am
do Polski ani mnie ani skorupek odeslac nie moga :P jestesmy jak najbardziej legalnie i musza sie tu z nami meczyc :P a skoro mam obowiazek glosowania w tym kraju to i do trawnikow mam prawo :laugh:
 a tak serjo,jak bylam w polsce teraz to myslalam o suszkach.nazbieralam nawet tego troche w woreczek i do tego mala reklamowke lisci brzozy,ktorej tu tez nie ma.wszystko zostalo w polsce.roslinki wyschly i liscie tez.powiem szczeze ze zaczelam sie bac ze ktos na granicy moze sie przyczepic,co to jest?pomyslalam ze moze lepiej jak ktos ze znajomych mi to przesle.
forum wloskie?hmmm wole jednak sie nie stosowac do ich stylu chodowli zolwi.owszem oni tu takich problemow nie maja,a tylko dlatego ze ich zolwie sie zywia:salata,pomidorami,dostaja marchewke ,banany itp.swinstwa.za kazdym razem jak wchodze na jakies forum to doznaje szoku.ostatnio jedna umiescila zdjecie swojego zolwia:piekny okaz z kolba kukurydzy ktora jadl.a ludzie z forum zamiast odradzac to gratulowali.kolejna fotka:3 gatunki zolwi trzymane razem.ponownie zero reakcji z ich strony.tu nie ma sie na czym wzorowac. :)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: ankan w 18.07.2012, 10:12:29 am
Margherita - a jak daleko masz jakieś tereny poza miastem? Może jakieś wioski, pola? Można by raz na jakiś czas pojechać coś dla żółwi pozyskać. Część do lodówki wsadzić (z tydzień świetnie się trzyma), część ususzyć i mieszaać z roślinkami z balkonu. W jakieś większe doniczki można by zasadzić wykopane mniszki czy babki.

To strasznie kiepskie są warunki żółwi. A by się wydawało, że klimat macie dobry do hodowli gadów i rośliny też dłużej dostępne świeże niż w Polsce.
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 18.07.2012, 11:39:18 am
wioski tutaj nie istnieja na moim terenie....pola mozna powiedziec ze cos sie znajdzie.problem w tym ze mleczy to ja tu wogole nie widze,trafily sie na 2 skwerkach i nigdzie wiecej sie z nimi nie spotkalam.sa gory,ale tam to juz wogole inna roslinnosc rosnie.czasem wstawialam fotki,ale wiekszosc z tych zielsk sie nie nadawala.pojade za miasto jak tylko bedzie to czasowo mozliwe,sprobuje upatrzec sobie jakies miejsce i bede jezdzic tam ze 2 razy w tygodniu.przez ten czas przechowam wszystko w lodowce.
bedac w polsce zwracalam duza uwage na to co rosnie.macie wybor nie do porownania z naszym.wszedzie pelno roznego rodzaju zieleninki.pod moim domem w polsce rosnie tego masa.tu prawie wyboru nie ma.jak nie wykosza to sie wypali z powodu ostrego slonca i zero opadow.jakos sobie poradze,zrobie jak mi radzicie,nazbieram wiecej,czesc do lodowki a czesc posusze i domieszam do tego co rosnie mi w doniczkach.kryzys sie skonczy z koncem sierpnia.cieplo tu bedzie do listopada,czasem popada i napewno juz nikt,nic kosil nie bedzie.
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 07.10.2012, 16:19:16 pm
z koncem lata rozkwitaja jakies nowosci.nie mialam aparatu wiec w calosci rosliny sfotografowac nie moglam.wrzucam fotke juz zerwanej,tej zoltej.rosnie w kepach.tworzy tak jak by krzaki.natomiast ta 2 jest w doniczce :)
teraz bede duuuzo czesciej pytac o roslinki,bo coraz wiecej widze ze nowych wychodzi :D
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 07.10.2012, 16:32:41 pm
Co do żółtej roślinki to nie mam pojęcia.
A czy ta druga roślina to nie jest czasem wrzos ? Głowy za to nie dam, to tylko moje przypuszczenia  ;)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 07.10.2012, 17:00:58 pm
Teraz Ty będziesz miała nowości a u nas będzie brakowało  :laugh: jak się wczoraj i przedwczoraj wybrałam zrywać to wróciłam z połową reklamówki, będzie na 2 dni... :(
Te drugie to wrzos, możesz dać żółwikom do terra jako ozdobę :)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 07.10.2012, 17:15:11 pm
no u was juz chyba bedzie jesien na calego :(
Viktoria a nie wiesz co to jest ta zolta roslinka?
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 07.10.2012, 17:22:33 pm
Niestety nie wiem  co to za żółta roślinka... przeszukałam thetortoisetable i też nic podobnego nie widzę...
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 07.10.2012, 17:24:25 pm
Niestety nie wiem  co to za żółta roślinka... przeszukałam thetortoisetable i też nic podobnego nie widzę...

Też szukałam na TTT  ;)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: an_na w 07.10.2012, 18:14:14 pm
Może to? : http://www.kul.pl/jastrzebiec-sabaudzki-hieracium-sabaudum-l,art_38393.html
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 07.10.2012, 21:44:12 pm
Ania prawdopodobnie to bedzie to.tylko u mnie rosnie to jak krzewy.widze ze na fotce od zakanczenia lodygo odchodza kwiatki,na moim rosna na lodyszce do samej gory.moze to nie ma nic wspulnego. :) mozna to podawac?
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 07.10.2012, 21:55:36 pm
Zobacz to
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=639
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 08.10.2012, 20:59:18 pm
Margherita Ty nas chyba wkręcasz, dzisiaj miałam wykład z botaniki i pan profesor mówił że w krajach śródziemnomorskich jest 2,5 razy więcej gatunków roślin niż w naszym rejonie europy, a Ty mówisz że nie masz co żółwiom jeść dawać ?!  :laugh:
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 08.10.2012, 21:18:18 pm
Viktoria mysle ze nie wykrecam nikogo :-X po pierwsze to nie jestem jakims botanikiem,ktory w szybki sposob rozpoznaje nadajace sie dla zolwia rosliny-jak sama widzisz o wszystkie nowe pytam,starych juz sie nauczylam.pierwszy pelny rok mam zolwia.to co wychodzilo na wiosne nie jest tym samym co wychodzi na jesien.oczywiscie Twoj prof.ma racje co do zroznicowanej roslinnosci na naszych terenach.ktora jednak nie ma obowiazku rosnac cala w moim miescie.poza tym fajnie jest poogladac zdjecia w ciekawej ksiazce.rzeczywistosc w 40stopniowy upal,gdzie slonce wypala wszystko co widzi jest zopelnie inna.....a moze przypuszczasz,ze zolwie glodze??
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 08.10.2012, 21:33:06 pm
Przecież to był żart! Tak dzisiaj jak tego słuchałam to sobie pomyślałam o Twoich problemach z dostępnością roślin. I zdaje sobie sprawdę z tego że zapewne więcej roślin masz wiosną czy ewentualnie teraz jesienią niż upalnym i suchym latem.  Tak czy inaczej żartowałam, nie przypuszczałam że mogłabyś pomyśleć że zarzucam Ci głodzenie żółwi..... poza tym zapewne trudniej jest Ci znaleźć co się nadaje dla żółwi a co nie
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 08.10.2012, 21:44:26 pm
dla mnie fakt taki ze nie potrafie idealnie i szybko rozroznic prowiantu dla moich gadow jest dosc uciazliwy(taki charakter) chcialabym w tej dziedzinie wiedziec duzo wiecej niz wiem,tylko dlatego zeby nie pomijac ewentualnych roslin jakie w danym sezonie moge podac.niestety moj zawod jest zopelnie inny niz botanika. ;)
wiosna i jesien przynosza ze soba rozniace sie od siebie rosliny.te ktore dawalam wam do rozpoznania kilka miesiecy temu dawno znikly.pojawiaja sie za to inne.znowu bede zmuszona wrzucac tony fotek jesiennych.staram sie tu jak moge.nie mam gdzies blisko laki,parkow jak wy.ale zolwie nie gloduja :) mozesz mi wierzyc na slowo (lub nie)mam do dyspozycji kilka skwerkow na ktorych rosna babki,mlecze i kilka innych.na tym konczy sie moje pole "do popisu" a jednak dziennie jezdze km.za miasto,szukam.w chwili jak dopali 50stopni albo skwerki poobcinaja to czasami sie zale ze klapa :D ale i tak dalismy sobie rade.
poprostu pomyslalam ze twierdzisz ze mam duzy wybor,a pisze ze nic nie mam....i moral taki ze zolwie nie jedza.uczucia to ja jeszcze mam ;)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 08.10.2012, 21:52:39 pm
To może ja po prostu wyczucia nie mam  :P Jakaś nieczuła może jestem, nie miałam nic złego na myśli, po prostu dziś jak o tym słuchałam to sobie o Tobie przypomnialam, ale na pewno nie w jakimś negatywnym świetle, ot tak po prostu. W przyszłym roku już na pewno Ci bęzie łatwiej, z czasem zapamiętuje się co i kiedy kwitnie, co kiedy zaczyna się pojawiać na łąkach itd
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 08.10.2012, 22:07:09 pm
albo sie naucze-albo sie naucze :P ewentualnie na nastepna wiosne dostaniecie identyczne fotki do rozpoznawania  :laugh: zartuje chyba tak zle ze mna nie bedzie ::) pewnie beda nastepne ktore w tamtym roku przegapilam :) jesien tez calkiem dobrze sie zanosi.dobrze ze chocial Mlody,maluszek i nowa samiczka zimowac nie beda,bo kto by to jadl :) najgorsze jest lato.pomyslec ze na wiosne sie lata doczekac nie moglam,bo jakis codow sie spodziewalam.dopiero jak przyszly upaly zdalam sobie sprawe ze w innych latach na rosliny wogole nie zwracalam uwagi.....wogole przez te gadziny mi na glowe padlo.nawet jak gdzies jade samochodem to sie raptownie zatrzymuje,bo gdzies jakis znajomy z forum listek wypatrzalam :D
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: an_na w 08.10.2012, 22:22:14 pm
Dokładnie tak . Jeszcze niedawno rośliny dzieliły się na chwasty i kwiaty takie do ogródka ;) A tu proszę..te chwasty się nazywają :D
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: wanilia w 08.10.2012, 22:38:52 pm
A według mnie rośliny się dzielą inaczej. Przede wszystkim, wszystkie nazywam chwastami, a dzielę je na jadalne i niejadalne :D Jak się uda to zapamiętam jakieś nazwy, ale bardziej staram się wiedzieć jak wyglądają :P
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 09.10.2012, 09:53:31 am
ja jakies nazwy pamietam,ale najlejszy jest moj Mario.przyjezdza z pracy i mowi (po wlosku) "jedziemy nazbierac" (po polsku) "choinki" tylko choinki po polsku sie nauczyl i wszystko co zielone nazywa "choinki" po polsku :laugh:
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 27.10.2012, 14:08:21 pm
uwzielam sie na te roslinki i tyle :P pelno tego teraz tu rosnie i nie chcialabym eliminwac z diety gadzin cos co mogly by jesc :) wzucam ponownie fotke tych zoltych kwiatkow,bo nie mam pewnosci czy moge dawac czy nie.poza tym kolejne dwa do rozpoznania ;)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.10.2012, 14:25:19 pm
Zobacz czy te żółte do takich nie są podobne:
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=18
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=575
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=588
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 27.10.2012, 15:16:09 pm
czyli te ostatnie zolte sie nie nadaja,a szkoda bo jest ich teraz bardzo duzo.te zolte ze srodkowego zdjecia to chyba nie beda te z linku ::) bo u mnie maja w srodku kwiatka takie czerwone przebarwienie a te na linku widze ze nie.i zostaja jeszcze te z pierwszej fotki :)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 30.10.2012, 20:51:12 pm
OK, moje typy to:
nr 1 - podobne do żmijowca zwyczajnego --> http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=431
nr 2 - do dziewanny --> http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=556
nr 3 - gdyby nie liście, byłby wypisz wymaluj starzec jakubek --> http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=249

Żadne dla żółwi..
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 30.10.2012, 20:55:30 pm
no to sobie na jesien nowosci pojadly :laugh: a tak sie staralam nowosci poszukac ;) w tych wloszech wszystko trujace rosnie ::)
dziekuje Semi,chociaz jak tego wszedzie pelno widze to mnie nie trafia,ze moze gadziny cos przeocza :)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 04.02.2013, 19:57:48 pm
odswierzam moj stary temat.idzie wiosna i cos dziwnego w doniczce dzisiaj zastalam.napewno tego nie sialam ::) wszystkie fotki sa tej samej roslinki.zanim ja wyrwe to pomyslalam zeby sie upewnic,czy za prowiant nie posluzy :)
 

Dodano 04.02.2013, 19:58:34 pm

 

Dodano 04.02.2013, 19:59:15 pm
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 23.02.2013, 01:06:29 am
Na moje to jakaś kapusta. Najbardziej przypomina rzepak - tyle, że kwiatki białe.


A może jednak nie kapusta, a z kapustowatych?... Niejaka rzodkiew świrzepa (Raphanus raphanistrum) --> http://www.terrain.net.nz/friends-of-te-henui-group/weeds/wild-radish-raphanus-raphanistrum-subsp-raphanistrum.html (a ta byłaby przez TTT nawet i polecana w umiarkowanych ilościach --> http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=609)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 24.07.2013, 14:22:54 pm
moj stary,kochany watek :P znowu kilka chwastow znalazlam wiec moze ktos cos o nich podpowie.tylko na ostatniej fotce to drzewko ktore rosnie mi przed domem.
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 25.07.2013, 01:11:46 am
Na zdjęciu 1, 2 i 5 to chyba ta sama roślinka? Może to rdest kolankowy? (https://www.google.pl/search?q=rdest+kolankowy&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=YV_wUaHBCIbUsgbe_IHwBg&biw=1440&bih=775&sei=aF_wUazBC8qPtAaN44HgCg)

Zdjęcie 3 i 4 - Szarłat szorstki? (https://www.google.pl/search?safe=active&q=szar%C5%82at+zielony&bav=on.2,or.r_cp.r_qf.&bvm=bv.49784469,d.Yms,pv.xjs.s.en_US.MpiVkF51mpA.O&biw=1440&bih=775&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=3VrwUey7J42PswbnooAI#um=1&safe=active&hl=pl&tbm=isch&sa=1&q=szar%C5%82at+szorstki&oq=szar%C5%82at+szorstki&gs_l=img.3..0j0i24l4.21701.22749.0.22898.8.2.0.6.6.0.122.216.1j1.2.0....0.0..1c.1.20.img.h-n5pXE8LCs&bav=on.2,or.r_cp.r_qf.&bvm=bv.49784469%2Cd.Yms%2Cpv.xjs.s.en_US.MpiVkF51mpA.O&fp=7dbf1113c6eadc0b&biw=1440&bih=775&imgdii=_)

Zdjęcie 6 - Bugenwilla? (https://www.google.pl/search?q=Bugenwilla&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=YF7wUaPqAtDSsgb6gIHgCA&biw=1440&bih=775&sei=n17wUcD4N8_asgb_toCIDQ#imgdii=_)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 25.07.2013, 10:32:35 am
5 to inna roslinka :) ma takie drobniutkie male kwitki.natomiasta 1,2 nie kwitnie.
3,4 to dokladnie ta co podalas
6 tez sie zgadza :) tylko nie moge znalesc czy to mozna podawac ::)
 

Dodano 25.07.2013, 11:43:50 am
czy 6 to bedzie to?(tak dla upewnienia) http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=702  bo wyglada na to ze na podworku rosnie kolejny przysmak ;)
ale 4 na TTT znalesc nie moge :(
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: wege w 25.07.2013, 12:10:58 pm
Bugenwiila jest jadalna. U nas w zoo u krokodylicy Milki rośnie wielki krzak :) Zimą zrywałem dla gadów w herpetarium kwiatki bugenwilli ;) Co do liści to nie wiem, ale kwiaty sa ok :)
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 25.07.2013, 12:50:20 pm
aha to oki dzieki :) to ide ciotki z dolu drzewko obskubac :D
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 25.07.2013, 15:42:25 pm
Wszystkie szarłaty mają zbyt dużo szczawianów.

W takim razie daj lepsze zdjęcie roślinek 1-2 oraz 5, bo nic nie widać.
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: margherita w 25.07.2013, 19:18:26 pm
napewno pododaje fotki bo juz tu kolejne ciekawostki wypatrzalam :P
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: wege w 25.07.2013, 22:17:11 pm
Wszystkie szarłaty mają zbyt dużo szczawianów.

W takim razie daj lepsze zdjęcie roślinek 1-2 oraz 5, bo nic nie widać.

W sensie, że bugenwilla jest z ter rodziny ?
Tytuł: Odp: Rośliny polne z Włoch [scalony]
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 26.07.2013, 00:47:40 am
Wszystkie szarłaty mają zbyt dużo szczawianów.

W takim razie daj lepsze zdjęcie roślinek 1-2 oraz 5, bo nic nie widać.

W sensie, że bugenwilla jest z ter rodziny ?

Kwestię bugenwilli już Ty wyjaśniłeś, ja o szarłacie na zdjęciu 3-4, margherita pytała:

ale 4 na TTT znalesc nie moge :(