Posłuchaj, jednego rozpoznałem co to gatunku, a mianowicie mlecz polny - ten pierwszy. Jest to kuzyn mlecza zwyczjnego, którego każdy zna. Zaś ten drugi, to aster. Nie znam gatunku, bo jest ich wiele np. belgijski, rumian pospolity(rumianek), marcinek, etc. To bardzo duża rodzina, nazywana astrowatymi. Mlecze też do niej należą. Rodzina to ogół roślin o podobnej budowie i podobnych właściwościach jak np krzyżowate(kapustowate) a więc kapusta, sałata, brukselka... Dla kapustowatych specyficzne jest ułożenie liści "na krzyż" stąd też nazywane kapustowatymi. Wszystkie kapustowate zawierają subst. takie jak glikozydy czy szczawiany. Podobnie jest z astrami! O ile nie dajemy żółwiom krzyżowatych, to dajemy im rumianek i mlecz. Bo są sprawdzone. Więc uważam, że pozostałe rośliny z rodziny astrowatych nie powinny zaszkodzić.