No więc, z powodu, że nie mogę edytować mojego pierwszego posta, tu zamieszczam katalog Ksiąg:
Książki, którch nie powinniśmy czytać, a tym bardziej nie powinniśmy się sugerować ich treścią w hodowli:
1. Podręcznik hodowcy autorstwa marko Szparkow-Orłowskiego, tytuł nie znany. Zawiera porady, które w ostateczności doprowadzają do choroby i skracają życie naszych żółwi.
2. "Żółw stepowy", autorstwa Jana Marcina Gorazdowskiego, zawiera karygodne, wręcz absurdalne porady dotyczące odżywiania żółwi.
Książki zawierające poprawne i niepoprawne porady (należy je czytać "przez palce"):
1. "Żółwie w domu", autorstwa J. Gosławskiego i A. Hryniewicza. Zawiera sporo przydatnych i wiarygodnych treści. Zawiera jednak niewłaściwe porady dotyczące odżywiania żółwi różnego rodzaju białkiem zwierzęcym.
2. "Moje żółwie", autorstwa Janiny Siwkowskiej. Książka może nas jedynie nauczyć czułości w opiece nad naszymi gadami. Jej autorka opisuje w książce karmienie żółwi np. sałatą i hodowlę podłogową, którą z powodu swojego niedoświadczenia i braku możliwości prowadziła. Nie należy powtarzać jej błędów, ale książkę, ocenzurowaną przez naszą wybiórczość tekstu, polecam.