Cześć- Parę dni temu trafiłam do Was i teraz mam masę pytań i wątpliwosci. Otóż 3 lata temu do naszego domu trafił malutki żółwik grecki.Nazwalismy go Dinarek i zaczęliśmy zbierać wszelkie możliwe informacje na jego temat,żeby zabezpieczyć mu jak najlepsze warunki.Między innymi szukalismy też w internecie. Tam trafilismy na instrukcje żywieniowe w których napisano, że oprócz wszelkich roślin,te żółwie jadają również biały ser, warzywa z wyjątkiem strączkowych i kalafiora, owoce, a głównie to sałate i pomidory. Teraz czytam ,że absolutnie nic poza roślinami łąkowymi /przy czym w dodatku mnóstwo jest trujących/ i ewentualnie siano. Czy wobec tego cały czas żle go karmiliśmy ? Chcę powiedzieć że wyglądał na zdrowego i "wesołego" żółwia, przesypiał kolejne zimy i nic nie wzbudzało naszych podejrzeń.