Wiedza > Obcojęzyczne strony i publikacje
Prywatna niemiecka hodowla żółwi z basenu M. Śródziemnego [wydzielony]
Dorcia:
To ja jeszcze pozwolę sobie pociągnąć ten mały off-top.
Dziś nawet miałam okazję rozmawiać z wetem o tym :)
Owszem w hodowlach bywa różnie, nie oszukujmy się, spora ich część to tylko kwestia zysku.
Tutaj jednak warto się przyjrzeć hodowlom niemieckim, czy to "zawodowym", czy prywatnym. Wystarczy obejrzeć choćby prywatne strony :) gorąco polecam
W hodowlach tych generalnie dbają o niemieszanie podgatunków a ostatnio nawet i podgatunków "regionalnych".
Hodowle niemieckie coraz częściej bardzo starannie dobierają pary z konkretnego podgatunku, ale dodatkowo jeszcze z tego samego regionu.
Miałam okazję widzieć maluchy greckie "regionalne". Wrażenie jest niesamowite. Trzy terraria obok siebie, w każdym greckie a ma się wrażenie jakby się patrzyło na całkiem inne gatunki wręcz. Różnica wybarwienie jest niesamowita, jedne były wręcz brązowe, drugie żółciutkie a trzecie zieloniutkie.
Tendencja ta się rozszerza :)
Bemilka:
Dorcia, może podrzucisz nam parę linków? :D
TomaszW:
Tak!Prosimy! :)
Dorcia:
I bądź tu mądry i teraz znajdź ;)
Ta powinna zainteresować Autora wątku a i sporo ciekawych odnośników ma (tym sprytnym posunięciem omijamy zarzut off-top'u ;))
-> http://www.mediterrane-landschildkroeten.de/
TomaszW:
Greki z linky Dorci mają po cztery pazury!
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej