Wrzuciłem te linki żebyśmy właśnie podyskutowali co kto o tym myśli
No i oczywiście żeby pooglądać ciekawe zdjęcia.
Gdy rodzi się chore zwierzę w domowej hodowli, to jest to sytuacja normalna, wiadomo wady genetyczne się zdarzają, zarówno u zwierząt jak i u ludzi, ale nigdy nie oznacza, że są to osobniki, które są takie, trzeba dyskryminować. Myślę, że zazwyczaj są one właśnie jeszcze bardziej kochane i jeszcze bardziej doceniane. Gdy dochodzi do tego w postaci pojedynczego osobnika, to wtedy może on stać się ozdobą hodowli.
Inaczej rzecz ma się jeśli chodzi o tworzenie krzyżówek, po to by zaspokoić czyjeś chore pragnienia. Najgorsze jest to, że gdyby nie było na to popytu, nie było by i podaży... I to tworzy błędne koło... Za dużo ludzi nastawionych jest na zysk, za wszelką cenę. Tak jak w tych skrajnych podanych przez Victorię.
Sam osobiście nie miałbym nic przeciwko takiemu okazowi w swojej hodowli, ale tylko w wypadku, jeśli do jego urodzenia doszłoby w sposób 100% naturalny. Pewnie w takiej sytuacji wychowywany byłby przez całe forum bo budziłby zainteresowanie. I potrzebowałby więcej pracy i uwagi.
Mam nadzieję, że ludzie, którzy prowadzą krzyżówkowe hodowle, opamiętają się jak najszybciej...