Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Pozostałe => Archiwum => Adopcja i inne ogłoszenia => Oddam żółwia => Wątek zaczęty przez: mikasa w 01.10.2010, 14:25:08 pm
-
Witam ,
Jak w temacie mój żółw potrzebuje nowego domu..
Zacznę w nieco inny sposób..
Jest to żółw stepowy.. mam go od 98 roku ( dostałem go wtedy na komunię) jest on ze mną ponad 12 lat , jest wielkości hmm.. sorki za porównanie talerza... jest cały spory waży pewnie z jakieś 2 kg? Jest to samica ale gdy go dostałem to nie wiedziałem jaka to płeć więc przyjąłem imię męskie:)
Popatrzyłem w jakich warunkach trzymacie swoje żółwiki i z bólem serca przyznaję że nie miałem świadomości że takie warunki można im organizować.. Proszę się nie pastwić nad tym jak sobie u mnie żył :((
Teraz opiszę warunki w jakich żył....
Całe wakacje spędzał u dziadków na działce. Dokładnie siedział w ogródku o pow. około 10m x 10m , chodził po trawie, wieczorami się zakopywał w ziemi , codziennie rano oprócz mleczy które miał w ogródku rosnące naturalnie , dostał , ogórek , liść sałaty , plasterek pomidorka + witaminy ( Bioript L).
Zimę żółw spędzał w domu , zasypiał za kaloryferem i zimował , budził się średnio raz podczas całego tego okresu wtedy dostał jeść i hibernował znów...
Wiosnę spędzał w domu , nie ma terrarium więc chodzi po całym domu , rano około 8:00 zawsze wędrował pod moje biurko gdzie dostawał śniadanie ( jego obecność pod moim biurkiem oznaczała że jest głodny) jedzenie czekało na niego zawsze w tym miejscu. Później węrdował pod balkon i czekał na promienie słoneczne.. około 15:00 wracał spać pod grzejnik.
Swoje sprawy załatwiał w łazience ( nie wiem czemu , możliwe że trochę zimniejsze niż parkiet w całym domu płytki mu pomagały przy w wc:))
Mimo tych złych warunków hodowli nie zauważyłem żeby zółwikowi było źle , zawsze był aktywny , chodził ,zwiedzał , dużo jadł , zażywał kąpieli słonecznych , na pewno nie mogę powiedzieć żeby nie był aktywny lub energiczny ( jest wprost przeciwnie)
Wiem że są te złe warunki hodowli... tzn teraz już wiem... z żółwikiem po 12 latach muszę się rozstać....
Poszukuję osoby , doświadczonego hodowcy który może go przygarnąć... najlepiej z takim ładnym terrarium.. Żółw jest do odebrania w Warsawie.
Kontakt: 8388741 ( pisać nawet gdy niedostępny)
mail: jakubbla@gmail.com
Proszę o pomoc!!! nie oddam go do szkoły , ani zoo
-
A może teraz kiedy już wiesz jakie błędy popełniałeś postarasz się to zmienić - poczytasz tu na forum, zbudujesz terrarium, kupisz lampy, zmienisz dietę, a lato nadal spędzał by w ogrodzie? Tu na forum jest wiele osób chętnych do pomocy żółwiom, którzy w razie pytań chętnie odpowiedzą. A jeżeli nie uda mu się u Ciebie, to pewnie znajdzie dobry dom :)
-
Czytam informacje tutaj już bardzo długo , jestem pod wrażeniem ale u mnie sprawa jest zamknięta....
Zżyłem się z nim i nie chcę go opuszczać ale nie mam wyboru.. nie wyrzucę go przecież... na bruk.. w sumie do szkoły byle komu też nie chcę oddać.. chciałbym żeby miał zapewniony byt....
-
Witaj :) Szkoda że żółwik nie może pozostać u Ciebie. Jeśli chcesz żeby trafił w dobre ręce musisz dokładnie przyglądać się osobom, które będą się do Ciebie zgłaszać bo nierzadko pojawiają się tutaj osoby nie wiadomo skąd co się rejestrują tylko żeby adoptować żółwie.
Żółw nie hibernował pod kaloryferem a tylko spał i taki sen jest wyczerpujący dla organizmu. Hibernacja to utrzymywanie żółwia który ma pusty przewód pokarmowy w stałej temp ok 5 st. Tak w skrócie dla sprostowania.
-
Witaj.
Może faktycznie spróbuj zbudować żółwikowi terrarium, przeciez to nic prostszego.
Takie rzeczy można zrobic na miejscu za naprawde nie wielką opłata.
Poczytaj troche na forum, jest tu wszystko napisane jak pozniej urzadzic terrarium itp.
Szkoda by bylo zeby trafil w nie odpowiednie rece.
Niektórzy rejestruja sie tu tylko po to by mieć żółwia a tak naprawdę nie maja warunków odpowiednich.
Twój żółw juz sie przyzwyczail do zapachu, do Ciebie i otoczenia.
Przemyśl to.
Wstaw jakieś fotki, bardzo jestem ciekawa jak wygląda Twoj żółwik.
Uwielbiam zółwie, chętnie bym się nim zaopiekowała,ale tak daleko mieszkasz.
Mam nadzieję że to przemyślisz!!
Pozdrawiam
-
jezeli sprawa faktycznie " jest zamknieta " to oddaj go osobie która zajmuje sie juz żółwiami i która dosyć często udziela sie na forum bo szkoda zeby żółw trafił do kogoś na krótko , do fatalnych warunków . nie zwracaj uwagi na " łowców okazji " czyli takich którzy na forum dają jednego posta typu : chetnie przygarne , zrobie mu fajne terra bo dla zółwia każda przeprowadzka to mega stres i nie są to puste słowa ale sam osobiscie sie o tym przekonałem
-
Szykujemy zmianę w dziale adopcji i ankietę pozwalającą wstępnie rozeznać się w możliwościach potencjalnego adoptera :) ale to jeszcze troche potrwa.
-
Witam raz jeszcze ,
Po tych postach dostałem wiele maili.. 2 osoby są zainteresowane.... mam również 3 osoby zainteresowane na gg.
Tak jak mówiłem żółwik nie może już u mnie dłużej zostać.. wybór nowego właściciela będzie przemyślany , proszę o pomoc doświadczonych hodowców w wyborze odpowiedniej osoby.
Pozdrawiam
ps: w niedzielę zamieszczę aktualne zdjęcia żółwia , bardzo proszę aby osoby które kontaktują się ze mną mailowo lub przez gg podawały swoje nicki na tym forum:)
Bardzo dziękuję za rady doświadczonych hodowców i chęć udzielenia mi pomocy
-
Wiesz co najlepiej jakbyś mógł osobiscie sprawdzić jakimi warunkami dysponuje potencjalny nabywca Twojego żółwia. Dla mnie podstawowymi sprawami było by: posiadanie ogrodu żeby okres wiosna - jesień żółw spędzał na dworze, duża wiedza na temat hodowli - żywienie, zimowanie itp. Jeżeli byłaby jakaś osoba tu z forum którą 'znamy', udzielająca się jakiś już czas to myślę, że moglibyśmy Ci kogoś polecić, ale nie wiemy kto się do Ciebie zgłosił. Oferty typu 'bardzo kocham żółwie , twoj zolw miał by się u mnie jak w niebie' osób dysponujących podłągą i sałatą czy bioreptem od razu odrzucaj ;)
Mam nadzięję, że podejmiesz właściwą decyzję, lepiej troszke zaczekać aż zjawi się odpowiednia osoba niż na szybko oddać żółwia komuś u kogo będzie kontynuował życie podłogowe. Mam nadzieję, że zrobisz to dla niego :)
-
bardzo proszę aby osoby które kontaktują się ze mną mailowo lub przez gg podawały swoje nicki na tym forum:)
nie sądzisz że lepiej byłoby aby osoby z forum wpisywały sie w tym temacie lub ew na priv
przecież każdy może podszyć sie pod kogoś z nas
;)
Dodano 01.10.2010, 20:31:13 pm
...
Dodano 01.10.2010, 20:31:47 pm
sorki źle doczytałem
[/quote]
-
bardzo proszę aby osoby które kontaktują się ze mną mailowo lub przez gg podawały swoje nicki na tym forum:)
nie sądzisz że lepiej byłoby aby osoby z forum wpisywały sie w tym temacie lub ew na priv
przecież każdy może podszyć sie pod kogoś z nas
;)
A ja bardzo prosto to sprawdzam , proszę o wysłanie priva z faktycznego konta o którym dana osoba mówi:) ale ok niech będzie wszystkich kieruję tutaj lub na priv..
temat jest oczywiście aktualny:)
-
Po tych postach dostałem wiele maili.. 2 osoby są zainteresowane.... mam również 3 osoby zainteresowane na gg.
Tak jak mówiłem żółwik nie może już u mnie dłużej zostać.. wybór nowego właściciela będzie przemyślany , proszę o pomoc doświadczonych hodowców w wyborze odpowiedniej osoby.
Ło ho ho, no można się było spodziewać - duża, dorodna samica...
Bardzo dziękuję za rady doświadczonych hodowców i chęć udzielenia mi pomocy
Nie ma problemu, od tego jesteśmy.
Możesz podesłać im ankietę, która jeszcze jest w opracowaniu. Proś o zdjęcia. Ew. kieruj tu na forum.
-
zdjęcia mojego byłego podopiecznego..
domek już praktycznie znalazł..
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/854a312ff4c5b2dd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3a792309814e3a2b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d39cb8acc7f75696.html
-
mam nadzieję, że lepszy
-
Żółw znalazł domek u mnie, ja się teraz nim będę opiekował!
Co prawda jeszcze go niemam ale będę miał w czwartek najbliższy!
Mógł by ktoś powiedziec czy z żółwiem ze zdjęć jest wszystko w porządku?
Bo mi się zdaje ze będzie potrzebował podciąć paznokci a co do dzioba to niewiem mógł by ktoś zabrać głos w tej sprawie?
Ja oczywiście będę się udzielał na forum jak będę miał jakieś pytania odnośnie żółwia, i mam nadzieje że forumowicze pomogą mi:):)
Wielkie dzięki Kuba za żółwia pisałem już wcześniej ci na GG ale napiszę jeszcze raz będę się nim opiekował tak jak trzeba a jak czegoś nie będę wiedział to mydle że na forum mi pomogą:):)
Pozdrawiam ADRIAN:)
-
To fajnie, że żółwik trafi do Ciebie :)
Dziobek będzie można lekko spiłować pilnikiem.
Skorupa żółwia jest dość widocznie zdeformowana (zapadnięta w tył). Tego już się nie odwrócic, ale można, a nawet trzeba ;) zahamować rozwój tej krzywicy naświetlając go promieniami UV, zmieniając diete i podając mieszanke wapienną.
-
Dobrze że sie zaopiekujesz żółwiem zdecydowanie trzebaby przyciąć pazurki i dziobek ale pierwszy raz najlepiej iść z tym do weterynarza. Żółwik potrzebuje zmiany diety na typowo roślinną. Widać że chodził po podłodze i pewnie ma problemy ze stawami bo chyba sam zauważasz jego rozbudowaną górę ponieważ gdy żółw chodzi po podłodze i z czasem jego tylne łapki przestają pracować jak trzeba to przednie łapki zaczynają pracować bardziej. Te stawy można poprawić odpowiednim terrarium z podłożem i lampami ale skorupka będzie taka jak jest. Z zewnątrz żółwik wygląda ok ale obowiązkowo do weterynarza bo nie wiemy co się działo z żółwikiem w środku podczas prowadzenia tej nieodpowiedniej diety
-
Zgadzam się z opiniami.. tak jak mówiłem chodził po podłodze więc macie racje co do odnóży..
mam nadzieję że będzie mu u Ciebie dobrze:)
-
Adrian, jak już otrzymasz Pączusia, to wszystko rób z nim stopniowo, obcinanie dzioba też, niekoniecznie od razu, gdyby były z tym kłopoty, bo zawsze po podróży i po zmianie warunków kazde zwierzę odczuwa strach i stres. A z czasem się ten strach zmniejsza i jest ok.
-
Z tych fotek co dałes to wsumie, mozna by mu troszkę skrucic ten dziobek. Wyskocz do wetki i to zrobi:) ja dziobek swojemu sam skracałem :) a co do pazurków to nie za bardzo widac na tych fotkach...
-
Wątek jako nieaktualny zamykam. W razie pytań i chęci rozmów na temat żółwia Pączusia proszę o założenie nowego tematu.