Pozostałe > Oddam żółwia
Żółw lądowy szuka nowego domu-Warszawa
TomaszW:
No cóż.... ::)
Gallad - pozostaje mi tylko przyznać Ci (po raz kolejny) rację. ;)
Z tymi książkami o żółwiach to prawda.Sam dałem się nabrać wiele lat temu.... :(
Mało tego.Jakiś czas temu w telewizji pewna pani z ZOO opowiadała o hodowli żółwi.Radziła, aby karmić je warzywami i owocami....Jak po czymś takim dziwić się, że potem ludzie tak robią. >:( >:(
Ale odbiegłem od tematu. ;D
Mam nadzieję, że żółw znajdzie odpowiedniego (i odpowiedzialnego) właściciela, u którego pozostanie już na zawsze.To ważne!
Sam bym go przyjął (pomyślicie, że zwariowałem :o), ale jeszcze przez miesiąc i dziesięć dni nie będzie mnie w Polsce (tak troszeczkę zasiedziałem się na obczyźnie).Podejrzewam, że właścicielka żółwia nie może tak długo czekać.
Może ktoś sprawdzony z tego forum okaże serce temu żółwiowi...
ilona 1989:
jesli chodzi o podloze, jedzenie i mate oraz lampke takie dostalam instrukcje od poprzednich wlascicieli, żółw był u nich 10 lat, cześć informacji wzielam tez z ksiazki.
Gallad:
--- Cytat: ilona 1989 w 11.09.2010, 20:47:26 pm ---jesli chodzi o podloze, jedzenie i mate oraz lampke takie dostalam instrukcje od poprzednich wlascicieli, żółw był u nich 10 lat, cześć informacji wzielam tez z ksiazki.
--- Koniec cytatu ---
Tak też myślałem... No niestety, książki o żółwiach są głupie jak Jola Rutowicz...
Poprzedni właściciele też za dużo nie wiedzieli :(
No ale dobrze, że już wszystko wyjaśnione. Teraz pozostaje nam tylko czekać na chętnych.
ilona 1989:
żółw znalazł już właściciela:)
TomaszW:
No to super! ;D
Mam nadzieję, że trafił w dobre ręce. :) Czy to ktoś z użytkowników zolw.info ?
Wciąż nie wiadomo, czy to grecki, czy śródziemnomorski.... :-\
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej