Pozostałe > Oddam żółwia
Żółw lądowy szuka nowego domu-Warszawa
ilona 1989:
Witam wszystkich,
Mam 12 sto letniego żółwia lądowego (jego pierwsi właściciele nie potrafili określić czy jest to żółw grecki czy mauretański). chciałabym znaleźć mu nowy dom ponieważ nie mam już warunków na trzymanie go i odpowiednią opiekę.Żółw nie posiada papierów,jest samcem, kupiłam go 3 lata temu. Oddam go z całym sprzętem (terarium, lampka, mata grzewcza, pojemnik na jedzenie), dołączę również książkę na temat żółwi lądowych. oczekuje jedynie drobnej opłaty. mieszkam w Warszawie. osoby chętne proszę o kontakt na gg 209214. możliwe jest przesłanie zdjęć żółwia
Gallad:
Skoro poprzedni właściciele żołwia nie potrafili określić gatunku żółwia, Ty tego też nie zrobiłaś, to może wrzuć jakieś foty na forum a spróbujemy postawić diagnozę ;) Bo wiesz, że nie każdemu rybka jaki gatunek żółwia bierze. Może ktoś chce zrobić parkę, albo nawet trzymać Twojego żółwia ze swoimi, to nie może dopuścić do trzymania różnych gatunków w jednym terrarium. Lepiej żeby wiadomo jakiego gatunku jest żółw. Napisz też o jego stanie zdrowia i w jakich warunkach był trzymany, bo że miał terra, lampkę i pojemnik na jedzenie to spoko, tyle że może coś więcej, tzn wymiary terra, czy miał promienik UVB, czym go karmiłaś itp. Jak hodowali go poprzedni właściciele, Ci przed Tobą? Im więcej podasz info tym lepiej.
TomaszW:
Słuszne pytania Gallad ! :)
//Edit: Thx :) //
Dodano 11.09.2010, 15:01:16 pmDostałem właśnie fotki tego żółwia.Jest bardzo ładny. :)
Zaproponowałem, aby właścicielka wrzuciła też na forum kilka zdjęć, aby można było ustalić gatunek (mam nadzieję, że będzie to łatwiejsze niż w przypadku mojego "greka", którzy rzeczywiście okazał się grekiem). ;D ;D ;D
Czekamy więc....
//Edit: Od razu mówiłem, że ten Twój to grek^^ First :) //
ilona 1989:
oto fotki jakie moge teraz wrzucić, nie mam przy sobie aparatu zeby zrobić dokładniejsze
wymiary terrarium to 80 na 35 na 21, 5 cm. ściółke zmieniam raz jest to kora albo drewienka kupowane w sklepie zoologicznym albo siano. karmie go świeżymi warzywami i owocami, mleczem i kończyną, do tego suszone robaki, mieszanki suszonych ziół, sproszkowana skorupka jajka.zółw wyglada na zdrowego, wydaje mi sie tylko ze powinien miec przyciete pazurki ale niestety zaden z weterynarzy nie u których pytalam nie chcial sie tego podjac. a co to promiennika mial specjalna żarówke i mate grzewcza pod spodem terrarium. w lato zabierałam go na wieś gdzie chodził sobie po ogrodzie, a ponieważ mieszkam ogólnie w bloku to jego spacery ograniczaja sie do mieszkania.u poprzednich właścicieli miał podobne warunki z tym że częściej mógł chodzić po ogródku ponieważ mieszkali w domu.
Gallad:
Ojojoj.... strasznie dużo błędów popełnionych zostało... :(
Podłoże nie może wyłącznie się składać z kory, drewniek czy siana. To nie jest najlepsze podłoże pod nóżki żółwia. Żółw żyje na ziemi, gdzie w niej kopie. Może być część terra w postaci kory, czy sianka, ale nie całość... Inna sprawa to dieta. Piszesz o świeżych warzywach i owocach, a na zdjeciu widzę, że żółw sałatę je...której jeść nie powinien. Suszone robaki? :o Żółwie greckie(bo na takiego mi wygląda) nie są drapieżnikami. Zdarza się, ze przez przypadek robaka zjedzą, ale to dlatego, że znajdował się na roślinie którą spożywały. Nie inaczej. Białko zwierzęce nie jest dobre dla żółwia. A owady są bardzo bogate w białko. Dobrze, że karmiłaś żółwia mleczem, koniczyną, ziołami i dodawałaś skorupki jaj. To jest poprawna dieta. Jeśli chodzi o promienie UVB, to zapewniała je specjalna żarówka umieszczona w tej lampce, tak? A od ciepła była mata? No jeśli tak, to też błąd... Żółwikowi na karapaks (górną skorupę) powinno ciepło padać, a nie na dolną (plastron). Powiniem mieć drugą grzewczą lampę. Dobrze, że zabierałaś go na spacery na wieś, to bardzo dla niego było ważne. Gorzej znów jednak z puszczeniem żółwia po domu. No nie powinno się tak robić. Zaś co do pazurków ich przycięcia, to pewnie trzeba będzie to zrobić, zaś widzę na zdjęciu, że jeszcze dziub jest za długi. Kąpałaś go co jakiś czas? Miałaś w terra jakieś kamienie, kryjówkę dla niego i miskę z wodą? Bo nie widzę na zdjęciu. Teraz poczekamy, niech się inni wypowiedzą. Ja mniej więcej nakreśliłem sytuację. Przydały by się jeszcze zdjęcia od góry żółwia i od dołu. I jeszcze pytanie jedno: wiadomości na temat hodowli żółwia czerpałaś z tej książki, którą chcesz dorzucić? Bo wiesz, to że popełniłaś sporo błędów może oczywiście być wynikiem książek o żółwiach, w których czasami takie głupoty piszą, ze szkoda gadać :(
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej