Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Ogólny => Wątek zaczęty przez: Pe w 29.04.2013, 22:34:40 pm
-
od jakiegoś czasu Filip gryzie wielki kamień, który ma pod lampką grzewczą. nie podjada mniejszych kamoli, ani nic, tylko jakby ostrzy pysk na kamieniu. a akurat z jednaj strony kamyk jest taki że żółwik może go złapać.
wcześniej żółwik musiał mieć piłowany dziobek, teraz nie ma tego problemu chyba właśnie przez ten kamień. czy to normalne zachowanie, jakie spotyka się w naturalnym srodowisku, czy brak mu czegoś?
sepie dostaje.
-
Mój Stefek też ma taki "kamol", który czasami gryzie. Myślę, że to normalne, ale zaczekajmy na kogoś z większym stażem. :P
-
Czasem żółwie w ten sposób poszukują źródła wapnia i minerałów - i próbują obgryzać kamienie (szczególnie jasne), tynk ze ścian, kości itp.
Może też być tak, że to samczyk i on się do tego kamienia "zaleca"..:)
-
no dobrze, niech gryzie:]
-
Kubusia też miała taki ulubiony kamień, i gryzła go zapamiętale pomimo dziubania sepii, a nawet obecności innych kamieni. Jest oczywiście kremowo-biały.
-
mam do was pytanie, a właściwie prośbę o poradę. jakieś 2 miesiące przed wystawienie Filipa na wybieg zaczął on lubować się w swojej doniczce, a konkretnie ją gwałcić :-\
dzień w dzień nie robił nic innego, trwało to całe dnie, dzień w dzień
na wybiegu nie miał doniczki tylko inny domek i problem zniknął, mimo że miał duże kamienie itp, co mógł również wykorzystać jak potencjalną partnerkę.
wczoraj Filip wrócił do terra, znów ma kryjówkę zrobioną z tej doniczki i wrócił stary nawyk;)
jest południe, a Filip od 6 rano nie robi nic innego.
czy podmienić mu domek na jakiś inny? czy przykryć doniczkę ziemią?
nie wiem czy to zdrowe, żeby żółw przez 12h gwałcił i gwałcił...
-
Zmień ją na coś innego po co ma się męczyć całymi dniami ;)
-
Wyjmij tą doniczkę i zobaczysz czy się uspokoi czy sobie inny obiekt "amorów" znajdzie.
-
a wiecie co jest najśmieszniejsze?
on czasem na niej zasypia:) wygląda jakby się zakochał:)
Dodano 29.08.2013, 19:20:18 pm
wyjełam doniczke. Filip od razu spokojnejszy. niestety jak sie zabawiał to był mega agresywny, atakował i próbował złapać palca. po wyjęciu doniczki biegał jak poparzony :o widać, że jej szukał. ale teraz już się uspokoił. jutro mu wykombinuje nowy domek.
-
"Pannę" mu zabrałeś to się zdenerwował chłopak... :laugh:
-
Ale jazda.
Żółw zakochany w doniczce ;D
Dobrze że wyjełaś domek.
-
O takim przypadku jeszcze nie słyszałem. :laugh:
-
mój żółw gryzł kiedyś śrubę wystającą z łóżka, widocznie wykonywał ćwiczenie na szczękę, gdyż ma ją trochę poharataną :-\
-
przynajmniej nie muszę się zastanawiać czy Filip jest na pewno meżczyzną....
-
mój żółw gryzł kiedyś śrubę wystającą z łóżka, widocznie wykonywał ćwiczenie na szczękę, gdyż ma ją trochę poharataną :-\
To nie jest śmieszne :o