Dzień doberek.
Z racji iż zielenina na polach zaczyna ładnie rosnąć , zacząłem powoli zrywać na zimę. Cały balkon zawalony a to dopiero początek.
Mam w planie zimować żółwiki lecz różnie może być, więc potrzebuje trochę nazbierać.
Mam do Was pytanka:
1) w czym, lub jak przechowywać susz? Żeby nie zgnił, ani nie połamać, czy żeby nie zaszedł pleśnią?
Rozumiem że jeśli wywusze na wior, że będzie się łamało od wiatru to spokojnie mogę w jakieś pojemniki włożyć?
Myślę o skrzynkach zamykanych typu na klocki itd.
2) nigdy wcześniej nie zwracałem uwagi na to, więc nie wiem również do kiedy można znalezc zielonkę na polu, a kiedy nie. Więc również chciałbym się dowiedzieć jaka ilość potrzeba +-.
3) Czy lepiej w całości rośliny suszyć i takie też podawać, czy od razu kroić w kostkę mniejsza? Lepiej się połączy więcej wejdzie oraz będą miały lepszy mix w misce.
Tylko zaś sprawa przechowywania, żeby wszystko było ok?
4) Lepiej zbierać ogromne przerośnięte liście wielkości ręki, czy świeże malutkie?
Dzięki z góry