Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Ogólny => Wątek zaczęty przez: olika w 27.05.2009, 20:33:08 pm

Tytuł: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: olika w 27.05.2009, 20:33:08 pm
Kubica wstaje ze mną ok 8 rano, jak wracam z pracy to już śpi i tak do rana, w dni wolne zauwazylam ze jej aktywnosc przypada na godizny 8-15 a potem spi do nastepnego ranka. I dodam, że lampa cały czas jest zapalona. Czy to w porzadku? czy może powinnam ja sama obudzic popoludniu drugi raz? nawet nie mam jej kiedy wykąpac w tygodniu, bo jak wracam to już śpi :(
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.05.2009, 20:58:27 pm
A w pokoju od której strony trzymasz terra? Czy żółw ma tylko lampy, czy słońce też wpada do terrarium? Lampy palisz w jakich godzinach?
Na siłę żółwia nie budź - i tak sie pokręci i zaraz spać pójdzie.


Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: witia w 27.05.2009, 21:09:14 pm
Hej,

moje żółwie są aktywne tak od 7.30 rano, aż do 17.00, a potem to szukają sobie jakiegoś wygodnego miejsca do spania. To że, Twój żółw tak chętnie długo śpi, nie musi oznaczać, że coś mu dolega. Może trochę zabrzmi to abstrakcyjnie, ale może być też tak, że jemu się po prostu nudzi. Jeżeli terrarium jest zbyt małe, do tego bez korzeni do wspinania i chowania się itp. itd., to staje się ono dla żółwia nieciekawe. Nie odkrywa on wtedy nowych miejsc. Stwórz mu coś na wzór placu zabaw, aby mógł się trochę powspinać, poomijać jakieś przeszkody itp. Powinien on się wtedy trochę bardziej rozruszać. Ja miałem podobną sytuację i zmiana w terrarium bardzo pomogła  :)
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: olika w 27.05.2009, 22:18:32 pm
światło słoneczne ma tylko rano a tak to lampa pali się cały dzień, nawet jak spac pójdzie... terrarium nie jest duze, ale na razie na większe nie ma mozliwości... ma kamień, ma drewienka, które musi omijać i się wspinać, miseczkę z woda sam omija z daleka, ma domek, sypia w różnych miejscach zakopując sie zwykle całkowicie.... no spioch mi się trafił, jak go na pokój wypuszczam to chodzi znacznie więcej...
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: sola w 27.05.2009, 22:25:41 pm
Czyli wychodzi na to że brak mu przestrzeni i dopadła go nuda tak jak juz wspomniał Witia....
Wypuszczanie go żeby biegał po pokoju nie jest najlepszym pomysłem....Jeśli masz taką możliwość to pomyśl o wybiegu, przynajmniej takim balkonowym, wtedy miałby więcej przestrzeni do biegania i nie miałby czasu na spanie :)
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.05.2009, 22:30:53 pm
Może i trochę za mało przestrzeni, ale też i kwestia oświetlenia.
Masz okno od wschodu? To pewno tez tak wpływa na żółwia, że rano wstaje, a wczesnym popołudniem się spać zwija.
Mój też wstaje tak po 7, a zwija się w okolicach 16. I też mam wschodnie okno. Jak siedział na balkonie to było to samo - gdzieś po 15 zaczynał podsypiać w kąciku. Jak już słońca nie było.
Jak terra jest małe to nie pal mu mocnej żarówki do 19 jak już śpi, bo bez sensu się grzeje, a żółw się moze zakopuje, bo mu za ciepło.
I nie wypuszczaj go jednak za często na pokoje, nawet na dywan.
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: olika w 27.05.2009, 22:38:02 pm
na balkonie tez mam swiatlo do 12 i koniec wiec wybieg to tez nie jest najdoskonalszy pomysl.... terra mu na razie nie zmienie, wiec bedzie sie nudzil i bedzie chodzil wczesnie spac.... no trudno
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: Świetlik w 27.05.2009, 22:40:36 pm
Najdoskonalszy pomysł to nie jest, ale kilka godzin słońca- nawet trzy, to już coś, zatem ja uważam, że warto.
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.05.2009, 23:25:52 pm
Też tak sądzę...Nawet jak go w weekendy będziesz wypuszczać, to zawsze to lepsze dla niego niż tylko terra.
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: Czarna Owca w 28.05.2009, 09:42:57 am
Tak swoją drogą, to nie wydaje mi się, żeby dobowa aktywność Twojego żółwia była zbyt krótka... 7-8 godzin jest ok.
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: Beata w 28.05.2009, 10:25:22 am
Z tego co piszesz też wydaje mi się że to "terraryjna apatia". Jeśli żółw ma miejsce do wygrzewania się i świetlówkę to ta przyczyna odpada. Żółwie trzymane non stop w małych, sztucznych zbiornikach szybko robią się apatyczne, brakuje im bodźców, ruchu, możliwości obserwacji i odkrywania otoczenia. Niemałą rolę też ogrywa niedobór naturalnego światła.  Myślę że to dotyczy wielu organizmów żywych, nie tylko żółwi. Niestety nie są zwierzęta tzw. "terraryjne". Terrarium w ich wypadku to mniejsze zło niż podłoga, która jest środowiskiem pod wieloma względami bardzo nieprzyjaznym.   

Ja bym jednak radziła Ci zainwestować w wybieg na balkonie. Można tam żółwia trzymać już od świtu. Moim zdaniem lokalizacja wschodnia jest bardzo dobra. Najoptymalniej byłoby mieć taras gdzie Słońce będzie z kazdej strony świecić cały dzień, ale pozatym najważniejsze jest słońce poranne - te kilka godzin ma akurat kluczowe znaczenie.
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: xxxagniesszkaxxx w 28.05.2009, 13:12:48 pm
Hej Mój Edek ma tak samo i poprostu go budze
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: Świetlik w 28.05.2009, 13:26:56 pm
Witaj na forum!
Napisz coś więcej o swoim żółwiku EDku :D

Ja nie jestem zwolenniczką budzenia żółwia. Ja zauważyłam, że Kapsel ma swoje lepsze i gorsze dni- czasem jest ospały, czasem wariuje cały dzień. Budzenie może być nie tylko stresujące dla zwierzaka, ale też może wpłynąć źle na jego ogólne samopoczucie. Beata mi kiedyś napisała, że żółw sam wie, co  w danym momencie jest dla niego najlepsze. Naturalnie mówiąc tak rozpatrujemy tylko ten przypadek, kiedy żółw ma zapewnione warunki i jest zdrowy...

Olika- rozumiem, że nagle nowe terra może być kłopotliwe, jednak dopiero co inwestowałaś w inne rzeczy dla żółwia. Ale zastanów się nad tym, co Beata napisała o wybiegu. Szkoda żółwika, by się męczył, wpadnie Ci w jakąś straszną apatię...Dla mnie to było traumatyczne przeżycie, gdy miałam trzymać 3 dni żółwia w małym pudełku na ręcznikach papierowych po odrobaczeniu. Przestał momentalnie jeść, nie ruszał się, no płakać mi się chciało. NIe wytrzymałam, może źle zrobiłam, ale gdy tylko stanął na swoim kamyczku, to od razu apetyt i wigor wrócił. Zatem widać niesamowitą różnicę! Możesz zrobić taki czasowy wybieg na balkonie- ja też tak mam i nie zapłaciłam ani grosza, bo skorzystałam z dostępnych materiałów.

Życzę Ci powodzenia :D
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: olika w 28.05.2009, 16:10:11 pm
Na balkon mogłabym zrobić wybieg w kartonie, wyłożyłabym go folią i dopeiro potem ziemie i może jakies sadzonki, jakie sadzonki ewentualnie polecacie? ale czy temepratura na dworzu jest teraz odpowiednia? Przeciez dzis było tylko 10 stopni i zero słonca, bynajmniej w moim mieście. Czy to znaczy ze na balkonie mam go zostawiać jak będą słoneczne dni? a jak nagle zacznie padać, a ja będe w pracy cały ten czas... az boję sie myslec jak to bedzie zimą... :/ dziś wróciłam wczesniej z pracy wiec postanowiłam wykapac moją zółwinkę, czego nie znosi i jak tylko wrociła do terra zakopała sie i już lulu a dopeiro 16 i tak bedzie do rana.... wyłączyłam więc lampkę :/
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: Świetlik w 28.05.2009, 16:33:23 pm
Nie denerwuj się. Zostawiaj żółwia tylko w słoneczne dni. A nawet jak zacznie padać- żółw nie jest z cukru. Zrobisz mu jakąś kryjówkę, w którą deszcz nie napada. A może zbij po prostu zwykłą skrzynkę z płyty- ona jest relatywnie tania.

A zimą? Czy żółwinka nie będzie zimować?
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: olika w 28.05.2009, 16:49:09 pm
by zimowac zółwinke to trzeba miec doswiadczenie i przygotowac sie do tego odpowiednio, poz atym czytałam zze nie ma potrzeby zimowania żółwia wiec ja nie planuje
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: Świetlik w 28.05.2009, 19:00:24 pm
Cytuj
by zimowac zółwinke to trzeba miec doswiadczenie i przygotowac sie do tego odpowiednio

Zatem trzeba się zacząć przygotowywać. Doświadczenie samo się nie zdobywa. Musi być ten pierwszy krok, prawda?

Cytuj
czytałam zze nie ma potrzeby zimowania żółwia wiec ja nie planuje

Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Jest wręcz przeciwnie. Zimowanie JEST obowiązkowe, a przyjmując pod opiekę żółwia trzeba się z tym liczyć. Ja też jeszcze nie zimowałam. W tym roku nie mogę zimować, ze względu na zdrowie żółwia. Ale jak tylko będzie zdrowy i gotowy, to z pewnością wyląduje w lodówce.

Zastanów się dobrze nad tym, na spokojnie. Tu chodzi o dobro żółwia.
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: ankan w 28.05.2009, 19:05:32 pm
Podpisuję się pod wypowiedzią Świetlika. Stepki wymagają zimowania, tak jak przebywania na słońcu.

Olika - sorki, nie obraź się, ale trzeba się było dobrze zastanowić nim go kupiłaś - skoro nie masz kasy/warunków na większe terra, wybieg balkonowy, ani nie chcesz żółwia zimować.
Trzeba było, skoro chciałaś żółwia kupić inny gat. - niezimujący, bądź niewymagający też wybiegu i mogący żyć w stosunkowo niewielkim akwa - jak na przykład coś z wodno-lądowych Odoratusów.
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: olika w 28.05.2009, 21:24:06 pm
ankan- żółwia dostałam w prezencie bo zawsze takiego chciałam, bo pamiętam jak u wujka zółw chodzil po domu a na zime sam zasypiał pod kaloryferem i był jak członek rodziny, jak kot, czy pies.... dopiero jak otrzymałam zwierzaka i chciałam sie dowiedziec czegos więcej to trafiłam na te forum i mnie poraziło to wszystko co tu piszecie, ale chce mu stworzyć teraz dom, bo go uwielbiam a nie chce go torturować,
co do wiekości terra to mam większe niz czytałam na róznych stronach, jakie sa wymagane, 6 razy długosci zołwia i 4 razy szerokości, ktos to kiedyś wymyslił.... a terra nowe dostane, zrobi mi znajomy, ale dopeiro w lipcu,
teraz postaram się zrobic mu coś na balkonie...
a co do zimowania to tez gdzies przeczytałam, że nie trzeba zimować, ale jesli uważacie inaczej to poczytam o tym na forum, jak będzie bliżej zimy ;)
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: Basia w 29.05.2009, 09:35:28 am
Olika, żeby zazimować prawidłowo żółwia to musisz już teraz zacząć czytać o tym i poczynić przygotowania. Bo bliżej zimy, jak piszesz, to będzie za późno.
Prawidłowe przygotowanie teraz to: maks słońca, maks ruchu i maks ziela.
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: nulus w 30.05.2009, 00:21:40 am
Masz mój art o zimowaniu, Beata też napisała na ten temat fajną prace. Nie możesz się przedewszystkim bać. To taka główna rada, bo strach potrafi wiele nerwów napędzić.
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: ankan w 30.05.2009, 15:39:48 pm
Olika - rozumiem. Miałaś inne wyobrażenie o hodowli żółwia z przeszłości, rzeczywistość okazała się natomiast inna. Dobrze, że starsz się mu zapewnić dobre warunki...Poczytaj na spokojnie - na pewno do zimowania też się przekonasz...:)
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: olika w 30.05.2009, 16:29:12 pm
ciekawi mnie zatem jeszcze jedna sprawa o zimowaniu... moze przez ostatnie lata jak moje zwierze gdzies sobie tam zyło wcale nie było zimowane a nagle jak trafia w rece dobrego hodowcy to jest to obowiazek? a nie może byc tak, że żółw sam zdecyduje że pokłada się w sen zimowy? :)
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: ankan w 30.05.2009, 16:36:26 pm
Zauważysz to jesienią....żółw stanie się bardziej ospały, mniej chętnie będzie jadł a dużo będzie chciał spać. Tylko jakbyś mu pozwoliła spać w temp. pokojowej to mógłby się nie obudzić - metabolizm organizmu będzie za szybki, zużyje zapasy i zwierzak umrze z wycieńczenia.

Natomiast jak poczekasz do jesieni i symptomów chęci zimowania u żółwia, który siedzi w terra ma 10 godz. palone lampy i temp. powyżej 20 stopni to moze być już za późno żeby go zazimować w ogóle. Bo do zimowania musisz go przygotować - nie podająć z miesiać wczesniej pokarmu, obniżając temp., kąpiąc go. Terro to nie natura. Jak zwierze żyje na wolności to ten cykl przebiega samoczynnie - spada temp., jedzenie jest coraz trudniej dostępne - żółwik robi się coraz mniej aktywny, aż wreszcie idzie spać.
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: olika w 30.05.2009, 16:53:37 pm
i już wszystko jasne... tak jakby :)
czytam, czytam i tam jest tyle informacji... na szczescie do jesieni jeszcze daleko....
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: ankan w 30.05.2009, 17:05:46 pm
Dokładnie....masz sporo czasu, żeby poczytać i przygotować Kubicę...i siebie....:)
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: Basia w 30.05.2009, 21:19:54 pm
Olika, ty sobie spokojnie czytaj, ale zawsze pamietaj, że ja dasz żólwiowi już teraz prawidłowe warunki to on sam zaskoczy szybciej od ciebie, że idzie jesień i trza iść spać. Bo to jest mądre zwierzę. A w mieszkaniu przy lampach to trudno tak samemu bez nerwów go zazimować.
No, ale tu to bedziesz mogła sobie gadać spokojnie  :)
Nulus o tych nerwach dobrze i prawdę mówi. A ja ci powiem, że ja już teraz się boję o moje następne zimowanie. Boje się i koniec. I żeby nie wiem co to ja się boję. Czas leci i to zaraz będzie. :o
Nie cierpię zim  >:(


Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: olika w 21.06.2009, 10:59:21 am
moja żółwica sie zachowuje jakby już dzis przygotowywała sie do zimowaia, piekne słońce, wyniesiona do terra na balkon, połaziła, powspinała się, była kapiel, potem pojadła, połaziła i jest godzina 11 a ona siup w róg i głowa nura do piachu.... ciekawe czy obudzi sie dzis czy dopeiro jutro?
Tytuł: Odp: Jeszcze raz o aktywności
Wiadomość wysłana przez: witia w 21.06.2009, 14:45:24 pm
Pomimo, iż żółwie kochają słonko, to w upalne dni usuwają się one bardzo często w cień. Sama napisałaś, że sobie coś pojadła, trochę się powspinała, a więc apatyczna nie jest. Myślę, że jeszcze dzisiaj się nie raz pojawi...  ;)