Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Ogólny => Wątek zaczęty przez: Viktoria w 27.07.2009, 14:33:40 pm

Tytuł: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 27.07.2009, 14:33:40 pm
mam problem z niedowagą u mojej żółwicy (step)..... nie wiem czy pamiętacie, ale poprzedniej zimy z powodu niedowagi darowałam sobie zimowanie jej..... miała wtedy 7cm i 92gr. weterynarz też odradził zimować. problem jest tego typu, że nigdy nie ograniczałam jej zbytnio jedzenia, nie ma pasożytów a ta niedowaga jest non stop! przez te pół roku (ostatnie badanie u weterynarza na dokładnej wadze 02.12.2008 - 92gr) troszkę przytyła, ważyłam ją dwa dni temu (25.07.09) i miała koło 101gr, możliwe że kilka gr doszło przez coś co tam wcześniej zjadła....
od kąd ją mam (ok 3 lat) także niewiele urosła, ale to raczej dobrze, że wolno rośnie. ale czy powinnam się przejmować tą jej wagą? karmie ją 6 razy w tygodniu, często nawet po dwa razy dziennie i staram się jak moge urozmaicać jej diete. zawsze zjada, a wpuścić ją na ogród to szybsza od kosiarki... nic tylko je.
a warunki myśle, że wiecie jakie ma, terrarium jest z uvką, latem praktycznie non stop na dworze itd...
wydala też ładnie i aktywna, jak zawsze  ;)
co myślicie??
jakby co to jej zdjęcia w galerii są
a tyle się mówi o nadwadze przez przekarmianie u stepowych..... ???
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: Ishikawa w 27.07.2009, 15:01:24 pm
kurcze, moze to smieszne co napisze,ale moze ona ma szybsza przemiane materii ?
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.07.2009, 15:45:53 pm
To faktycznie strasznie mało przybywa - niecałe 10 g przez 8 miesięcy. Pierwszą diagnozą byłyby pasożyty - ale skoro ją odrobaczałaś i byłaś u weta to nie to jest przyczyną.

Trochę podobny problem ma Świetlik z Kapslem - jej żółwik też nie rośnie i nie przybywa na wadze za bardzo. Podobno trafiają się takie slabo rosnące egzemplarze żółwików - nikt chyba do końca nie zdiagnozował tego problemu. Nie wiem - czy są to jakieś uwarunkowania genetyczne...Bo Twój żłwik chyba ogólnie jest mały, jak na swój wiek?
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: witia w 27.07.2009, 20:52:17 pm
kurcze, moze to smieszne co napisze,ale moze ona ma szybsza przemiane materii ?

Mi się wcale to śmieszne nie wydaje, a wręcz wysoko prawdopodobne ;) Skoro, żółw jest odrobaczony, nie choruje i ma dobre warunki to nic mi innego nie przychodzi do głowy jak szybka przemiana materii...
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 27.07.2009, 21:27:09 pm
z tym, że problem mam z zimowaniem... mogę sobie i tą zime darować, ale nie będę odkładała tego z roku na rok kiedy nie widze poprawy a zimowanie takiej chudzinki jest jednak ryzykowne  :-\ nawet krótkie zimowanie. poza tym taka ponad miesięczna głodówka przed snem zimowym to już w ogóle wyciśnie z niej te resztki tłuszczyku
kał był badany, weterynarz oglądał żółwika, cały czas jest wszystko w jak najlepszym porządku
no żółwik jest niewielki bo ma 7-8cm (nie wiem ile dokładnie a nie będę jej już teraz budziła) wiek to max 5 lat (dokładnej daty też nie znam, ale nie będę się tu wdawała w szczegóły  :P) i tak jak mówie - jest u mnie te 3 latka i urosła może kilka mm najwyżej centymetr.... chyba faktycznie będę obstawiała na wady genetyczne i szybką przemiane materii.... no nic, spróbuje jeszcze szkraba podtuczyć do zimy ;)
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: witia w 27.07.2009, 22:24:04 pm
poza tym taka ponad miesięczna głodówka przed snem zimowym to już w ogóle wyciśnie z niej te resztki tłuszczyku

Niby tak, ale żółw to nie niedźwiedź i nie musi gromadzić zapasów na zimę  ;) Nie mniej jednak skoro Twój żółwik jest taki "niepewny" to rzeczywiście może  lepiej go teraz nie zimować, tylko co będzie za rok czy za dwa, jak będzie dalej tak wolno przybierał na wadze?! Sen zimowy jakby nie było jest potrzebny.
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 27.07.2009, 22:29:36 pm
poza tym taka ponad miesięczna głodówka przed snem zimowym to już w ogóle wyciśnie z niej te resztki tłuszczyku

Niby tak, ale żółw to nie niedźwiedź i nie musi gromadzić zapasów na zimę  ;) Nie mniej jednak skoro Twój żółwik jest taki "niepewny" to rzeczywiście może  lepiej go teraz nie zimować, tylko co będzie za rok czy za dwa, jak będzie dalej tak wolno przybierał na wadze?! Sen zimowy jakby nie było jest potrzebny.
No niedźwiedź nie, ale te kilka gram by się przydało :P

doskonale sobie zdaje z tego sprawę dlatego pisze na forum żeby poznać Wasze opinie. no ale do zimy mamy jeszcze troche czasu... zobaczymy  :)
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.07.2009, 23:57:40 pm
Wiesz co - może się okazać, że ona równie ciężko "gubi" gramy jak i przybywa. Czyli może niewiele stracić przy głodówce i zimowaniu. Jeśli to wada wrodzona to czy poczekasz jeszcze rok, czy 2 z zimowaniem to i tak żółwik nie zacznie z nagła przybierać na wadze.
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: Basia w 28.07.2009, 08:59:56 am
Wiktoria, ja własnie obejrzałam te zdjęcia twego żółwia w galerii i tak myślę, że on jest chyba nieczysty w podgatunku i może więcej cech ma z tego t.h.r. i jeśli to prawda, to wtedy on nie będzie tak szybko rósł, bo ten t.h.r. jest mały po prostu.
Nie martw się więc tylko karm i się ciesz, że jest zdrowy.
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 24.11.2009, 21:37:46 pm
Mi się wcale to śmieszne nie wydaje, a wręcz wysoko prawdopodobne ;) Skoro, żółw jest odrobaczony, nie choruje i ma dobre warunki to nic mi innego nie przychodzi do głowy jak szybka przemiana materii...

Ale przecież tempo przemiany materii u żółwi zależy od temperatury. Potrzebne są wyraźne nocne spadki i możliwość wyboru przez żółwia temperatury w dzień.

Niby tak, ale żółw to nie niedźwiedź i nie musi gromadzić zapasów na zimę  ;)

A właśnie tu się nie zgodzę. Żółwie stepowe w naturze korzystają z każdej okazji i krótkiego okresu wegetacji roślin aby się "napaść" na 9 miesięcy totalnego głodu. W hodowli jest oczywiście inaczej ale instynkt nie zamiera, a ja nawet mam wrażenie że przy regularnym zimowaniu bardzo się wyostrza. Tak przynajmniej było z moim żółwiem. Kiedyś w czasie jesienno-zimowym był aktywny i miał apetyt, może nieco obniżone w stosunku do lata, a wiosną też nie było gwałtownej zmiany. Teraz zmiana jest kolosalna - jesienią a wiosną to zupełnie inny żółw.

mam problem z niedowagą u mojej żółwicy (step)..... nie wiem czy pamiętacie, ale poprzedniej zimy z powodu niedowagi darowałam sobie zimowanie jej..... miała wtedy 7cm i 92gr. weterynarz też odradził zimować. problem jest tego typu, że nigdy nie ograniczałam jej zbytnio jedzenia, nie ma pasożytów a ta niedowaga jest non stop! przez te pół roku (ostatnie badanie u weterynarza na dokładnej wadze 02.12.2008 - 92gr) troszkę przytyła, ważyłam ją dwa dni temu (25.07.09) i miała koło 101gr, możliwe że kilka gr doszło przez coś co tam wcześniej zjadła....

A jak jest teraz Victorio, przybrała coś?
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 24.11.2009, 22:01:08 pm
a dziękuję za zainteresowanie- przy ostatnim ważeniu miała 110 po kilkiunastu dniach bez jedzenia. w tym roku już będę ją zimowała z tym, że myślę że najwyżej dwa miesiące, zależy jeszcze czy będzie traciła na wadze. ale póki co bardzo dobrze się zapowiada  ^-^
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 24.11.2009, 23:09:57 pm
To malutko przybyła od zeszłego roku, ale jeśli waga jest stabilna i nie spada to chyba warto by jej dać trochę odpocząć...:)
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 25.11.2009, 19:55:10 pm
ale też urosła ciupinkę. nie wiem co z tym żółwiem, ale pasożytów nie ma, kondycja super, aktywność jak trzeba, apetyt niepochamowany a waga niska... zazdroszcze jej  :p
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.11.2009, 22:45:24 pm
Ma kobieta dobrą przemianę materii...:)
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 23.12.2009, 12:07:43 pm
hej... pojawił się problem.... :/ bo żółw jednak stracił na wadze podczas głodówki przed zimowaniem i w tej chwili waży znów 90-92.... dodatkowo podczas ostatnich kilku kąpieli puchły mu oczka, i tak je pocierał. Kąpie go w odstanej albo przegotowanej wodzie. I nie wiem..może dramatyzuje, ale wydaje mi się że widziałam takie czerwonawe plamy na jego szyi podczas kąpieli...tylko, że takie blade te plamy. i pojawiły się na jakiś czas tylko. Albo miałam przewidzenia, za dużo myślę na takie tematy...?
A jeszcze przed chwilą czytałam gdzieś post Nulusa na temat maluszka, któremu puchną oczka i o zeszłorocznym przypadku kiedy żółw po takich objawach padł...
Chyba będę musiała jechać z nią do weterynarza. Ale to jakieś badania by się przydały w takim wypadku. Krew?
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: Świetlik w 23.12.2009, 12:43:11 pm
Jeśli wydaje Ci się, że dzieje się coś naprawdę niepokojącego- to może idź do weta, na wszelki niewypał, by czegoś nie przegapić...
Tytuł: Odp: Niedowaga u żółwia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 23.12.2009, 13:47:51 pm
To trochę zjechała. Choć sama waga nie byłaby aż tak bardzo niepokojąca przy głodówce. Gorzej te oczy. Plamy to może od pocierania łapkami jej się zrobiły. szyja jest jednak delikatna.
Chyba na wszelki wypadek do weta dobrze by zajrzeć było. Badania krwi - tylko wet by musiał je pod konkretnym kątem zlecić.