Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Ogólny => Wątek zaczęty przez: sercehanny w 21.11.2014, 18:02:42 pm

Tytuł: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 21.11.2014, 18:02:42 pm
Słuchajcie ostatnio pokazywałam tu na forum pewną żółwicę ponieważ facet chciał sprzedać a ja wyznaje zasadę że żadne zwierze nie powinno żyć w samotności - po przemyśleniach obliczeniach postanowiłam właśnie że kupię 2 żółwia. Po rozmowach z Anną ( ankan) która podsunęła mi pomysł z adopcją uznałam że to bardzo dobry pomysł powypełniałam ankiety Ania wpisałą mnie na listę ( właśnie Ania chyba musisz mnie wykreślić) no ale gość " męczydupa" chyba był tak zdesperowany tym że wyjeżdza i nie ma co z nim zrobić powiedział że mi ją odda. Wyobraźcie sobie że jechał z Poznania ! -.- ( ja Oświęcim) co prawda umówiliśmy się pod Wrocławiem.. ale sam fakt.. ?! o.O nie ważne.. spotkaliśmy się i
TUTAJ ZACZAŁ SIĘ MÓJ PROBLEM!!!! Facio mówił że ma około 3 lat.. okazało się ze kupił ja w 2010 r , gdzie wtedy już miała około3-5 lat...
jest dużooooo większa niż twierdził 15 cm karpasku... mój Stefano/Stefcia ma 9 cm..-.- dziób przerośnięty.. pazury długie... zlitowałam się już nad tym bo myślę biedna tyle stresu przeżyłą jadąc.. wziełam ją. i teraz co?!??! na razie jest w terra ze Stefano/Stefkiem ale przedzieliłam to bo się boje że go staranuje , że czymś zarazi.. ( jutro bądź w pon pędzę do weta zrobić z nią porządek i badania..) Ale powiedźcie mi co sądzicie o wspólnym mieszkaniu? Nie jest za duża? Może mu coś zrobić?
Powiem wam że w porównaniu z moim żółwiem ta szaleje po tym swoim wydzielonym terrarium.. chodzi rozwala.. może niespokojna... może pomyślałam że się cieszy bo sądząc po wygladzie nie miała chyba dużego domu .. obawiam się że nawet uvb nie miała bo skorupa blada jak pieron...

ogólnie oglądałam ją to nos czysty.. oczy nie opuchnięte.. no ale i tak wszystko okaże się po badaniach..

mówie wam... to był szok.. taka wielka mi się wydaje przy tym moim szkrabie..
LICZĘ KOCHANI NA OPINIĘ.. bo mam taki mętlik w głowie... od wczoraj już nie śpię.. ??? ??? ??? ??? ??? ???
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 21.11.2014, 18:15:58 pm
Nie napisałaś  jakiej wielkości jest ta nowa żółwica. Ja mam razem ok. 10cm samice (150g) z 18cm - 1kg, bez problemu, na pewno większa mniejszej nie zgniecie ;)
Najpierw zbadaj kał, poobserwuj trochę nową żółwice w osobnym terro, czy nie widać żadnych niepokojących objawów
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 21.11.2014, 18:24:51 pm
no ta nowa ma 15 cm.. moj mały ma 9 cm
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: doru w 21.11.2014, 18:46:24 pm
Przełóż ją do osobnego jak Viktoria radzi, zawsze kwarantanne powinno się przeprowadzić nawet jak żółw wygląda zdrowo. Różnicą wielkości chyba nie powinnaś się martwić, osobiście doświadczeń nie mam bo Sonia jest samotna i nieprędko się to zmieni, ale wiele ludzi ma żółwie różniej wielkości i się nie pozabijały ;)
Poza badaniem kału proponowałabym zrobić badanie krwi w kierunku nerek i wątroby, nie wiadomo co siedzi w środku jak miała złe warunki...
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: mokka w 21.11.2014, 20:57:31 pm
Ja bym na twoim miejscu ze dwa tygodnie kwarantanny zrobiła, nawet do miesiąca...bo chyba najgorzej by było gdyby żółwica miała herpesa i twojego by zaraziła:/
Ale mam nadzieję, że jest zdrowa a u Ciebie z każdym dniem będzie w coraz to lepszej kondycji:) Powodzenia:)
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: joko w 21.11.2014, 21:20:05 pm
Wstaw fotki nowej żółwiczki  ;)
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: ankan w 21.11.2014, 21:43:09 pm
A ten nowy nabytek to samiczka?
Jeśli tak, to powinny dać radę docelowo razem przebywać.
Na pewno nie dawaj ich póki co razem. Poobserwuj nową gadzinę, zbadaj kał na pasożyty. I ewentualnie przemyśl sprawę z badaniami na herpes - bo to akurat najgorsza sprawa w przypadku stepków.
To, że gadzina łazi i kopie to akurat dobry objaw..:) Gorzej jakby była osowiała i jeść nie chciała.
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 21.11.2014, 22:05:35 pm
Ankan - tak samiczka
Fotki dodam jutro  teraz gadziny śpią:)
jeśli chodzi o kwarantanne do czasu wyników badań oczywiście nie będą razem, ale przecież jak wszystko będzie dobrze to chyba tą przegrodę mogę wziąć nie ? :D
Ona jest taka duża... boje się że po tym moim małym będzie chodzić :D  :laugh:
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: ankan w 21.11.2014, 22:11:43 pm
Pewno, że jak będzie przebadana to przegrodę możesz wyjąć.

Wiesz co - nawet jak większa przejdzie po mniejszym - to nic mu się nie stanie. U mnie największy żółw waży 5,5 kg a najmniejszy 800 gram i jakoś dają radę i duży nie zgniótł małego, mimo, że zdarza mu się po nim przejść.
Będziesz tylko musiała zaobserwować - czy większa samiczka nie goni i nie poskubuje mniejszego. Bo to się akurat u stepków, które są mocno terytorialne zdarza.
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 21.11.2014, 22:15:49 pm
oj Aniu..jak wezmę już tą przegrodę to pewnie będę siedzieć 24/7 przy nich i obserwować :D
Będę dawać znać co i jak!!! tak jak pisałam być może wybiorę się jutro -a jeśli nie to w poniedziałek na pewno :)
Dopiero dzisiaj pisałam e-maila do przychodni więc czekam na odp:)
Dziękuję i do usłyszenia!
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: aka_nina w 22.11.2014, 17:50:48 pm
Jeśli to żółw grecki to mogę przyjąć na DT lub na stałe, jak tylko skończę terrarium.
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 22.11.2014, 22:58:32 pm
to stepówka...
chyba :D
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: doru w 22.11.2014, 23:09:40 pm
Wstawienie zdjęcia pomoże rozwiać wątpliwości :)
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 23.11.2014, 02:04:51 am
Jeśli to żółw grecki to mogę przyjąć na DT lub na stałe, jak tylko skończę terrarium.
 
 
Nie za bardzo rozumiem.Jak chcesz przygarnąć kolejnego zolwia,skoro dla swojego szukasz domu od wiosny do jesieni,bo problem masz z wybiegiem i wykarmieniem go? Z drugim problemu nie będzie?
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 23.11.2014, 10:41:47 am
Ale ja nie chce jej oddać :)
Jestem przygotowana na to, że jak się nie zgodzą to buduję drugie terra :) -spokojnie
Umówiona jestem na poniedziałek do weterynarza pędzę zrobić badania ..( p.s tu mam problem ta "nowa" w ogóle nie wydala ;/:( nie wiem no... jak nie zrobi kupska to co ja wezme..:/)
Ogólnie jest aktywna , je normalnie, wczoraj miała kąpiel... spi w sumie nawet mniej niż mój Stefanio-Stefcia:) Niepokoi mnie tylko brak kału.. no i w sumie oczy ma trochę popuchnięte...wiem że zdrowa na pewno nie jest... ale mam NADZIEJĘ że to nie będzie nic groźnego...
tutaj są zdjęcia... tyle ile udało mi się cyknąć bo strasznie się chowa- w porównaniu z tym małym ktory aż wyciąga się jak widzi aparat :D NA KOŃCU ZDJĘCIE STEFANO-STEFANI ( chyba się w końcu zdecyduję nazywać ją Stefanią) , chyba jest trochę obrażona tą przegródką... :D
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 23.11.2014, 12:39:14 pm
Sercehanny post nie był skierowany do Ciebie :)
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 23.11.2014, 16:19:25 pm
aha a do kogo;>
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: ankan w 23.11.2014, 21:40:05 pm
Bladziuchna, dziubek lekko do korekty. Oczka też jakby ciut podpuchnięte, ale to może być od tego, że za sucho miała. Ale ogólnie b. ładna gadzinka..:)
Żółwie wolno trawią, to może minąć jeszcze 2-3 dni nim kupę zrobi. To najwyżej zaniesiesz jak będzie. Możesz ją spróbować pomoczyć - w ciepłej wodzie chętniej wydalają.
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 24.11.2014, 08:40:09 am
Aniu w poście jest napisane ze kąpiele ma... Zobaczę dzisiaj po pracy jak zrobi to do weta pędzimy jak nie to musze czekać aż wydali tak jestem umówiona z Panią weterynarz :)
 

Dodano 24.11.2014, 16:38:56 pm
No więc : tak jak pisałam " nowa" ma problem z wydalaniem, z Panią doktor jestem umówiona tak że jak znajdę kał to pakujemy się i jedziemy na badania, więc chodzę, patrzę .. nic.. kąpie ja!!! i dzisiaj ( stety i niestety) wydaliła z siebie to. Nie musicie pisać nic.. jestem tak przerażona że teraz wsiadłabym w auto i pojechała ..no  ale..... na pewno  jutro będę u Pani doktor  pierwsza!!! Tak mi jej żal :(
Kolor yej wydzieliny był bardziej pomarańczowy , nie taki jak tu na zdj..
:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'(

EWENTUALNIE POWIEDZCIE MI MOGĘ JEJ ZROBIĆ KĄPIEL W JAKIMŚ ZIELSKU? NA DROGI MOCZOWE, NA NERKI??
do jutra oszaleje :(
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 24.11.2014, 17:48:15 pm
Jutro czym prędzej do weta.... Nie wiem co to może być. :-X
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: doru w 24.11.2014, 19:27:04 pm
Wygląda to niepokojąco. Co to jest ten "frędzelek" pośrodku? jaką to miało konsystencję? Daj znać po wizycie u weta co się dzieje.
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 24.11.2014, 20:45:44 pm
nie wiem co to.. białe to było takie jak niedogotowane białko jajka -.-
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: doru w 25.11.2014, 01:08:30 am
Jak białe i glutowate to może stężony kwas moczowy. Nie podoba mi się tylko ten pomarańczowy kolor, wygląda jak krew rozcieńczona w wodzie...
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.11.2014, 09:50:52 am
Kolor moczu niepokojący, ale jeszcze bym nie panikowała. Nie wiadomo, co ona jadła i czy nie było w tym pożywieniu jakiś silnie farbujących składników, np. buraczków, czy nadmiernej ilości marchewki.
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 25.11.2014, 10:05:51 am
Dziewczyny!!czekamy na wyniki badań.. Pani doktor powiedziała że ogólny-wizualny stan jest w miarę ok.. ( ale mnie podniosła na duchu..) , aczkolwiek wszystko okaże się po wynikach które będą dzisiaj popołudniu bądź jutro , i w tym wypadku ustaliliśmy że "nowa"( jakieś porpozycje imion?) zostaje w lecznicy.. , Pani doktor sobie ją poobserwuje .. trzymajcie kciuki!
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: ankan w 26.11.2014, 11:11:26 am
I jakieś newsy masz? Jak badania wyszły?
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 26.11.2014, 12:52:24 pm
Własnie rozmawiałam z Panią doktor Izabelą mam przyjechać po nową , wyniki dostanę to opisze je tutaj, ale po rozmowie powiedziano mi , że nowa została odrobaczona, zaaplikowano jej jakieś leki ( też się dowiem jakie) na nereczki i wątrobę bo ma zjechane:( ale już wydala pięknie( słowa Pani doktor) apetytu nie straciła ,goni, śpi.. norma:) Może się powoli zaprzyjaźniać ze Stefką.. (trzymajcie kciuki)
P.S jakieś propozycję imienia dla nowej??
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: doru w 26.11.2014, 14:02:26 pm
Rozważyłabym jeszcze wykonanie badania w kierunku wirusa herpes i dopiero przy negatywnym wyniku dała im się poznać.
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 26.11.2014, 14:14:41 pm
doru ofkors że było wykonywane , Pani doktor zrobiła chyba wszystkie możliwe badania..:)Dowiem się wszystkiego na miejscu :)
( ale mi się portfel uszczupli :D)
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: doru w 26.11.2014, 15:53:20 pm
O, robiliście wymaz? Ile kosztowało badanie (sam herpes mnie interesuje)?
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 26.11.2014, 16:22:08 pm
Hej jesteśmy już w domu , krótko na razie napiszę co i jak bo mam sporo roboty.
Eugenia( "haha" tak wiem ,ale mój mąż tak palnął i na razie na nią tak mówię) jest w stanie dobrym. Pani doktor zrobiła wymaz, badanie krwi, RTG odrobaczyła i poobserwowała. Dostała lek na odrobaczenie i po wynikach wyszło iż Gienia ma kamienie moczowe ( ostatnio dodane zdjęcie to była jednak krew w moczu przy kamieniach to " normalne" ) zrobiły się po prostu ze złej diety tak jak podejrzewałam.( Pani doktor powiedziała że prawdopodobnie dostawała MIĘSO!!:/:/:/- masakra) , plus jest odwodniona ale na szczęście żółwica je normalnie, zachowuje się normalnie co bardzo dobrze rokuje jest silna dziewczyna. Dziób przypiłowany, wynik na herpes- negatywny. Dostała lek Ipatkine i wszystko na razie jest ok( już w drodze do domu mi się zwałałatwiła)jak coś to mam z nią przyjechać.
No i teraz najważniejsze Pani Iza powiedziała że nie widzi przeciwwskazań do tego by zamieszkała ze Stefką, ale poradziła bym wymyła całe terrarium, wymieniła podłoże i dopiero wtedy je wprowadziła. Wiec lecę to robić , bo na razie gadziny są w małych szafkach - a mi się serce kraja.

Cena wizyty....260zł
badanie krwi 90zł
Wymaz 70 zł
badanie kału( plus badanie na  salomonellozę) 50zł
reszta to rtg i przypiłowanie dzioba 50 zł
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: doru w 26.11.2014, 18:09:47 pm
Cena za wymaz niesamowita, u mnie badanie kosztuje 160 zł...
Z tym Ipakitine to bym się najpierw skonsultowała z którymś z "naszych" wetów, np. z p. Martą Marciniak, zapytała czy jest to potrzebne. Głównym składnikiem tego "leku" jest... węglan wapnia. Czyli to, co dostarczamy tak czy siak, np. podając sepię...

I taka ciekawostka:
"W literaturze marketingowej rola Ipakitine jako pochłaniacza fosforu jest agresywnie forsowana. Podkreśla się przy tym rolę chitosanu i jego zdolność do minimalnej redukcji stężenia toksyn azotowych w surowicy, ale nie wspomina o poważnym negatywnym wpływie na chęć do jedzenia chorych kotów. Producent stosuje sprzedaż prowizyjną, co powoduje, że dystrybutorzy (lekarze wet.) mają ekonomiczny interes w sprzedaży tego środka."
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=36&t=137689

No i mam prośbę jeszcze - zrób zdjęcie/zeskanuj wyniki badań krwi i wrzuć tutaj :)
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 26.11.2014, 18:16:51 pm
a skąd jestes że taka cena?:O  :o
Wiesz.. ja też kiedyś czytałam o ipatkine ,ale Gienia nie dostała tego dużo , po za tym byłam u weterynarza od gadów w Bielsku-Białej.. więc chyba wiedziała co robi...
Tak czy inaczej pomogło no.. mówiła mi że to " bardzo popularny lek podają ją wszystkim zwierzakom, psom,kotom itp..
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: doru w 26.11.2014, 18:29:25 pm
O to to... popularny, podawany psom i kotom... wiesz, ja trochę jestem "w branży" i wiem jak to się kręci - nie wszystko co popularne jest takie super ;) a Gienia dostała jednorazowo czy na dłużej? Po jednorazowym podaniu to raczej efektu nie ma ;)
Ja z Rzeszowa, ale na razie pytałam tylko w jednym miejscu, będę jeszcze dopytywać.
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 26.11.2014, 19:19:38 pm
Doru, Ty dobry jesteś :-) chylę czoło :-)
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: doru w 26.11.2014, 19:40:01 pm
Lulka, jak już to "dobra", jam kobieta :D a tak w ogóle to czemu? :D
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: sercehanny w 26.11.2014, 19:43:24 pm
Ma dostawać do piątku ;)
tutaj przepisałam wyniki mam nadzieję że błędu nie narobiłam
Uric acid  - 129 umol/l
CK  - 279 U/l
Inorganic Phosphate  - 0.8 mmol/l
ALT (GPT)  - 5.1 U/l
AST (GOT)  - 49.7 U/l
Glucose  - 3.7 mmol/l
Urea (BUN) - 0.9 mmol/l    
Calcium  -   2.9 mmol/l
Total protein  - 33 g/l
Albumin  - 10g/l        
LDH  - 51 U/l  
P-2.3 mmol/l  
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: doru w 26.11.2014, 22:02:52 pm
Według norm znalezionych na forum ALT i AST (wątroba) oraz wapń są w porządku, fosfor obniżony, kwas moczowy podchodzi do górnej granicy. Do reszty nie znalazłam norm. Było widać kamienie na RTG?
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 27.11.2014, 09:42:11 am
Doru, wybacz za moje niedopatrzenie! Zatem wspaniała z Ciebie kobitka :) Nie wiem skąd się wzięłaś ale Twoja wiedza jest ogromna. Szanuję ludzi pozytywnie zakręconych na punkcie żółwi. Na forum czuję się bezpiecznie z moimi poglądami. Niestety znajomi nie rozumieją i nie popierają mojej pasji do tych zwierząt. Ale walczę ile sił i codziennie udowadniam, że kocham te moje dwie okrutne gadziny.
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.11.2014, 12:15:06 pm
Czyli nie jest źle..:) Ale mam takie uwagi.
Jesli żółica została wczoraj odrobaczona, to nie należy od razu żółwi łączyć. Preparat powoduje, że robale w jelitach zdychają i są wydalane z kałem. A u żółwia cały proces od zjedzenia do wydalenia trwa czasem kilka dni. To trzeba poczekać aż te martwe robale wydali. Po jakimś tygodniu warto by ponownie zbadać kał, żeby się upewnić, że jest już czysty. Pani wet nie zaleciła podania kolejnej dawki leku na odrobaczanie?
I druga sprawa - badania na herpes. Pierwsze słyszę, żeby je ktoś "od ręki" w Polsce wykonywał. Dotychczas wszystkie próbki (zarówno krew, jak i wymazy) wysyłane były do laboratorium w Niemczech. Stąd na wynik trzeba było czekać do 2 tyg. I kosztowało to właśnie między 150-170 zł.
Tytuł: Odp: NOWY ŻÓŁW POMOCY!!!!!!!!!
Wiadomość wysłana przez: doru w 27.11.2014, 12:49:13 pm
Mi ta cena też się coś mała wydaje, tym bardziej że badanie na herpes robione jest metodą PCR (w skrócie, jest to powielanie łańcuchów DNA, nie będę się zagłębiać) a to metoda dość droga. Rozbieżność cenowa jest, owszem, ale bardziej w granicach między 130 a 180 zł...

Zastanawia mnie też inna kwestia - skoro poziom fosforu jest obniżony, to po co Gienia dostała lek, który ma ten fosfor jeszcze dodatkowo wyłapać? Coś mi tu nie gra.

Mam nadzieję że offtop zostanie wybaczony, ale śpieszę Lulce z wyjaśnieniem ;)
Wiedza nt. leczenia, leków i sytuacjo weterynarii bierze się z tego, że robię właśnie Technika Weterynarii to wiem co nieco ;) Wiedza na temat żółwi... Zdobywam ją wcale od nie tak dawna, bo od 2011 r. Wtedy to wyszłam do zoologa po coś dla mojego psa, a wróciłam z żółwiem. Od razu zaczęłam chłonąć wiedzę, bo jeśli chodzi o zwierzęta to jestem wyczulona na punkcie dobrych warunków (czy to pies, kot, żółw czy chomik). Niestety żółwica przeżyła tylko niecałe pół roku, z czego niecałe 2 miesiące to była walka o życie - okazało się że była zainfekowana pierwotniakiem Hexamita. Nie udało się niestety. Przez rok mnie telepało jak patrzyłam na puste miejsce po terrarium, ale wiedzę systematycznie starałam się poszerzać. Od 2012 jest Sonia :) a wiedzę poszerzam dalej, najpierw w oparciu o forum, teraz szukając nie tylko w polskim, ale i zagranicznym internecie. No i tyle, mam nadzieję że pojaśniłam :D