To, że Twojemu żółwiowi dolna szczęka zachodzi na górną jest wynikiem poważnych błędów hodowlnaych. Niestety nie da się już tego raczej cofnąć... Weterynarz może ewentualnie spiłować górną szczękę jeśli ta jest przerośnięta, natomiast nie skoryguje już do prawidłowości dolnej, no chyba, że jakoś operacyjnie?!
Także obawiam się, że tak to już u Twojego żółwia pozostanie. Jeśli możesz to wstaw jednak dla pewności fotki jego łebka (szczęki) bo być może rzeczywiście jest ona już na tyle przerośnięta, że nie daje żółwiowi spokoju?!
Wyczytałem gdzieś żeby podawać twardszy pokarm, jakieś nasiona np ? Może jakieś inne pokarmy ?
Nasiona niekoniecznie, ale twardszy pokarm (suszki, łodygi itp.) jak najbardziej. Do tego przydałaby się również sepia (muszla mątwy taka jak dla ptaków) - na niej żółwie też sobie sukcesywnie mogą spiłowywać dziób.
Co do pazurów, to jeśli są ona na prawdę za długie to należy je przyciąć. Należy przy tym również bardzo uważać, żeby nie uszkodzić nerwów, dlatego jednak radziłbym Ci wybrać się do weterynarza. Zabieg ten kosztuje przysłowiowe grosze. U weterynarza podpatrysz jak się to robi, a następnym razem sam będziesz mógł przeprowadzić taki mini zabieg