Kenet, zdziwiłbyś się jak głęboko potrafią zakopać się greki, nawet mając do dyspozycji "naziemne" kryjówki. W naturze jednak kopią nory i wiele osobników dąży do tego także w niewoli - instynkt bywa silny.
Co do przebywania takiego malca na zewnątrz - jeśli tylko temperatury będą odpowiednie, to śmiało. Nie wiem w jakim regionie kraju mieszkasz, na Lubelszczyźnie są tak niskie temperatury, że nie odważyłabym się wynieść młodego żółwia z ciepłego terrarium na zewnątrz nawet za dnia.