Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 19.04.2024, 00:27:28 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Samotność u żółwi  (Przeczytany 14260 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Odp: Samotność u żółwi
« Odpowiedź #15 dnia: 05.02.2007, 14:33:15 pm »
Z jednej strony pewnie san żół być nie lubi, ale jak sobie wyobrażę te terraria wypchane żółiami, sanice dręczone przez samców to niewiem co lepsze...
Pozdrawiam, Nulus!

Offline Piotr_K

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 234
  • Reputacja: 1
Odp: Samotność u żółwi
« Odpowiedź #16 dnia: 05.02.2007, 15:03:11 pm »
To oczywiście samotność lepsza. Chyba że separacja płci.  Już sobie to wyobrażam : 5 dorosłych samców w terrarium 100/50...  >:(

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Odp: Samotność u żółwi
« Odpowiedź #17 dnia: 07.02.2007, 21:54:07 pm »
No właśnie o ten problem chodzi.
Pozdrawiam, Nulus!

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Samotność u żółwi
« Odpowiedź #18 dnia: 08.02.2007, 10:27:14 am »
A ja zdania nie zmienię, że żółw to samotnik.
TUPTUŚ

Offline Bartek

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1391
  • Reputacja: 10
Odp: Samotność u żółwi
« Odpowiedź #19 dnia: 08.02.2007, 12:19:49 pm »
A ja zdania nie zmienię, że żółw to samotnik.

też jestem takiego zdania.

Offline Onsen

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Reputacja: 0
    • terrarium.com.pl
Odp: Samotność u żółwi
« Odpowiedź #20 dnia: 08.02.2007, 12:50:54 pm »
Ja zdanie zmienię jak podadzą argumenty, które trafią do mnie. W tej chwili również uważam,że przebywanie żółwi w grupach jest spowodowane odpowiednimi warunkami, jak dostępność pożywienia itp, no i oczywiście gody.
Co do trzymania maluchów razem to wydaje mi się to bardzo prawdopodobne i często się tak zdarza...zwłaszcza,że jest szansa,że ewentualny drapieżnik zje "jego" nie "mnie".

Offline Piotr_K

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 234
  • Reputacja: 1
Odp: Samotność u żółwi
« Odpowiedź #21 dnia: 08.02.2007, 15:03:50 pm »
Z maluchami jest bardzo prawdopodobnie że żyją razem.  Może później rozstają się..  :-\

Offline Sanae

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Reputacja: 0
Odp: Samotność u żółwi
« Odpowiedź #22 dnia: 10.07.2007, 20:13:14 pm »
Mialam kiedyś 2 samiczki żółwia stepowego trzymane w jednym terrarium i kiedy jedna zdechła :'(, to druga zaczęła się dziwnie zachowywać: rozglądała się częściej jakby zaniepokojona, zrobiła się osowiała i częściej spała choć wcześniej była energiczna. Ponieważ wcześniej się tak nie zachowywała podejrzewam, że musiało mieć to związek z brakiem "koleżanki".
Może żółwiom jednak jest raźniej, gdy jest ich więcej ;)
« Ostatnia zmiana: 10.07.2007, 20:18:27 pm wysłana przez Sanae »

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Samotność u żółwi
« Odpowiedź #23 dnia: 19.07.2007, 21:21:54 pm »
Hmm... z tego co wiem dwie samice mają szansę się polubić, bo dwa samczyki to już raczej nie  ;)
A tak serio to naprawdę nie wiadomo do końca jak jest z tymi zachowaniami społecznymi u żółwi, czy są zwierzętami stadnymi czy grupka to dla nich konieczność...

Maluchy z kolei są narażone na szereg niebezpieczeństw ze strony drapieżników, być może trzymanie się razem zwiększa ich szanse na przetrwanie.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Samotność u żółwi
« Odpowiedź #24 dnia: 20.07.2007, 07:54:42 am »
Coprawda jak żółw jest sam to faktycznie nie rozwinie żółwiowych zachowań spolecznych ale kto powiedział, ze są one mu do szczęścia potrzebne, hehehe
TUPTUŚ