Nie wiem czy piszę w dobrym dziale ...

A przechodząc do tematu: moim zdaniem mój żółw ma trochę zniszczoną skorupkę. Podobno u poprzedniego właściciela został zaatakowany przez psa ,ale nie jestem pewna. W ogóle mało informacji dostałam od poprzedniego właściciela. Zastanawiam się czy można ją jakoś "naprawić'. Może czymś smarować??? Albo często moczyć wodą? Nie mam zielonego pojęcia. Może ktoś wie...

Zdjęcia:
http://yfrog.com/3wskorupagj
Dodano 16.04.2011, 18:52:41 pm
Zamiast robić następny temat to napiszę jeszcze w tym kilka pytań.
A... zapomniałabym mam jeszcze jeden problem...
Wiem ,że mój żółw ma przerośnięty dziobek ,więc postaram się to załatwić ,ale nie wiem czy się uda ,bo weterynarz jest trochę daleko. Ale mam pytanie czy można samemu przyciąć ,albo przypiłować żółwiowi dziób? Czy raczej nie? Ja się boję ,ale moja mama mogłaby spróbować. A dziobek jest taki:
http://yfrog.com/9ezolwwpowietrzu2jI jeszcze jedno. Mój żółw od niedawna nic nie pije. Trochę się tym martwię. A może jest jakaś tego przyczyna? Może ten za długi dziób? A do tego w ogóle nie sika. Ale nie widać ,aby coś z nim działo. Wydaje mi się ,że to przez ten dziób ,aloe niewiem. Prozę o odpowiedź