Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 20.04.2024, 11:02:26 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Skorupka mojego żółwia  (Przeczytany 6614 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline _Ania147_

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Skorupka mojego żółwia
« dnia: 16.04.2011, 18:26:54 pm »
Nie wiem czy piszę w dobrym dziale ... ::)
A przechodząc do tematu: moim zdaniem mój żółw ma trochę zniszczoną skorupkę. Podobno u poprzedniego właściciela został zaatakowany przez psa ,ale nie jestem pewna. W ogóle mało informacji dostałam od poprzedniego właściciela. Zastanawiam się czy można ją jakoś "naprawić'. Może czymś smarować??? Albo często moczyć wodą? Nie mam zielonego pojęcia. Może ktoś wie... ::)
Zdjęcia:

http://yfrog.com/3wskorupagj


 

Dodano 16.04.2011, 18:52:41 pm
Zamiast robić następny temat to napiszę jeszcze w tym kilka pytań.
A... zapomniałabym mam jeszcze jeden problem...
Wiem ,że mój żółw ma przerośnięty dziobek ,więc postaram się to załatwić ,ale nie wiem czy się uda ,bo weterynarz jest trochę daleko. Ale mam pytanie czy można samemu przyciąć ,albo przypiłować żółwiowi dziób? Czy raczej nie? Ja się boję ,ale moja mama mogłaby spróbować. A dziobek jest taki: http://yfrog.com/9ezolwwpowietrzu2j

I jeszcze jedno. Mój żółw od niedawna nic nie pije. Trochę się tym martwię. A może jest jakaś tego przyczyna? Może ten za długi dziób? A do tego w ogóle nie sika. Ale nie widać ,aby coś z nim działo. Wydaje mi się ,że to przez ten dziób ,aloe niewiem. Prozę o odpowiedź
« Ostatnia zmiana: 16.04.2011, 18:52:41 pm wysłana przez _Ania147_ »

Offline only4fun

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 1
Odp: Skorupka mojego żółwia
« Odpowiedź #1 dnia: 16.04.2011, 19:04:09 pm »
Z tego co widzę na zdjęciu to u twojego żółwia uszkodzenia już się zagoiły. Mój miał o wiele bardziej zniszczoną, nie ma nawet kawałka skorupy nad lewą tylną łapą (kilka lat temu zwiał i coś musiało go zaatakować). Czytałem o uszkodzeniach skorupy na zagranicznych stronach i wiem, że w niektórych przypadkach można zrekonstruować część skorupy za pomocą metalowej siateczki i masy wyglądem przypominającej gładź szpachlową. A takie zadrapania należy tylko zdezynfekować. Po pewnym czasie skorupa się złuszczy i odpadnie cześć zniszczonej keratynowej warstwy. Mój skubaniec miał dosyć duże rysy, których teraz już prawie nie widać. 
Impossible is nothing

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Skorupka mojego żółwia
« Odpowiedź #2 dnia: 16.04.2011, 19:21:40 pm »
Szczerze mówiąc nie widzę żeby żółw miał jakieś rany. Ogólnie jest bardzo ładny, zadbany, a przerost dzioba niewielki. Wystarczy troszkę pilnikiem spiłować, ale niewiele żeby nie przesadzić. A skoro dziub nie przeszkadza mu jeszcze w jedzeniu to jest ok.
Skorupy nigdy nie należy smarować, ponieważ nie bedzie docierać do niej powietrze i może zacząc rozwijać się grzybica.
Żółwie stepowe raczej nie mają zwyczaju pić, ale muszą mieć stały dostęp do wody. Dobrze jak wykąpiesz go mniej wiecej raz w tygodniu w odstanej albo przegotowanej wodzie.
Jak długo go masz? Jak długo nie sika?

Offline _Ania147_

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Odp: Skorupka mojego żółwia
« Odpowiedź #3 dnia: 16.04.2011, 19:26:25 pm »
A przy piłowaniu dzioba jak powinnam go trzymać ,żeby nie chował dzioba.
Mam go 10 miesięcy. A sika tak od miesiąca? :blank: Nie pamiętam :-[

Offline kontodousuniecia

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 219
  • Reputacja: 4
  • Posiadam żółwia stepowego
Odp: Skorupka mojego żółwia
« Odpowiedź #4 dnia: 16.04.2011, 19:56:11 pm »
ja dziobek mojego żółwia sam doprowadziłem do porządku obciołem go obcinaczem do paznokci  <afro>

Offline _Ania147_

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Odp: Skorupka mojego żółwia
« Odpowiedź #5 dnia: 16.04.2011, 20:48:42 pm »
Z tego co widzę na zdjęciu to u twojego żółwia uszkodzenia już się zagoiły. Mój miał o wiele bardziej zniszczoną, nie ma nawet kawałka skorupy nad lewą tylną łapą (kilka lat temu zwiał i coś musiało go zaatakować). Czytałem o uszkodzeniach skorupy na zagranicznych stronach i wiem, że w niektórych przypadkach można zrekonstruować część skorupy za pomocą metalowej siateczki i masy wyglądem przypominającej gładź szpachlową. A takie zadrapania należy tylko zdezynfekować. Po pewnym czasie skorupa się złuszczy i odpadnie cześć zniszczonej keratynowej warstwy. Mój skubaniec miał dosyć duże rysy, których teraz już prawie nie widać. 

Nie za bardzo rozumiem słowa "zdeinfekować"

Offline only4fun

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 1
Odp: Skorupka mojego żółwia
« Odpowiedź #6 dnia: 17.04.2011, 01:09:07 am »
Aniu gdzie Ty tam widzisz słowa "zdeinfekować"? Napisałem bez błędu - zdezynfekować - to po pierwsze, a po drugie to co się powinno robić z raną? Pierwsze co to dezynfekcja! Po trzecie w przypadku twojego, żółwia odkażanie nie jest już potrzebne, bo uszkodzenia zdążyły się zagoić (o ile to co widzę na zdjęciu to w ogóle są jakieś uszkodzenia skorupy).
Impossible is nothing

Offline _Ania147_

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Odp: Skorupka mojego żółwia
« Odpowiedź #7 dnia: 17.04.2011, 10:02:04 am »
Przepraszam ,źle przeczytałam i zrozumiałam (jak to ja) :P ::)