No, udalo mi sie znalezc ulotke. To byl sera repticlean.
Nie, Agnieszko, nie zniszczyl. Tylko zaburzyl ich wymiane - "blaszki" powinny wymieniac sie w zasadzie w calosci a po preparacie skorupa sie zluszczala kawaleczkami jak lupiez. Wygladalo to tak, jakby preparat wniknal w karapaks i nie pozwolil na swobodne jego narastanie.
Dorosla zolwica przezyla to bez wiekszych komplikacji, natomiast u mlodej jest zauwazalny uskok na skorupie.
Na szczescie nie przyszlo mi do glowy posmarowac zolwi ladawych (jaki czlowiek jest czasami naiwny myslac ze robi dobrze)
![Grin ;D](/Smileys/akyhne/grin.gif)
Przy okazji pochwale sie moja najstarsza "dziewczynka"
![](http://img170.imageshack.us/img170/5628/zolwicags0.jpg)
W styczniu skonczy 28 lat
![](http://www.freesmileys.org/emo/greet001.gif)