Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Ogólny => Wątek zaczęty przez: Magnvs w 07.05.2015, 10:59:01 am
-
Witam, od jakiegoś czasu jesteśmy właścicielami młodego żółwia greckiego. Ma on 7 miesięcy. Planujemy w przyszłym roku powrót do Polski (mieszkamy w wielkiej Brytanii).Pytanie brzmi w jaki sposób można najbezpieczniej dla naszego pupila przewieźć go w trasie ponad 24h.Rozważam transport lotniczy (krócej się męczy ) lecz obawiam się problemu z ciśnieniem i że obsługa go nie będzie dobrze traktować. Dla tego zabierzemy go samochodem. Pytanie dla Was jak mu stworzyć najlepsze warunki.
-
Jak w aucie to bierzesz pudełko plastikowe, kładziesz tam warstwę ziemi, dajesz jakąś kryjówkę z kartonu i przypinasz pasami na tylnym siedzeniu. Trzeba tylko na klimę w aucie uważać i otwieranie okien, coby żółwia nie przeziębić. Utrudniony jest również transport zimą - bo wtedy trzeba żółwia zapakować lepiej i dać termofory.
Co do transportu lotniczego to trzeba sprawdzić, czy można zabierać zwierzęta na pokład. Jeśli tak, to żółwia można by przewieźć jako bagaż podręczny, również w pudełku, mniejszym z płytszą niż do auta warstwą ziemi. Ewent. zamiast ziemi można dać korę jodłową albo drewniany żwirek dla kotów.
-
Pod linkiem poniżej masz info jakie linie lotnicze mają wymagania co do transportu zwierząt.
http://www.esky.pl/porady-dla-podroznych/bilety-lotnicze/zwierzeta/jakie-zwierzeta-mozna-przewozic-samolotem
Natomiast poniżej info od przewoźnika LOT
http://www.lot.com/pl/pl/przewoz-zwierzat
Znalazłem tez firmę która specjalizuje się w transporcie żywych zwierząt.
Na stronie są informacje na temat transportu gadów.
http://trans-service.co.uk/transportzwierzat/
-
Dziękuję wszystkim za pomoc ;) nasz pupil ma dopiero 7 miesięcy. Chciałbym mu zaoszczędzić cierpienia i wziąć samolotem ale jak dowiedziałem się (z linków przedmówcy ;) ) niestety potrwa krócej a raczej bezpieczniej będzie samochodem. Postaram się kupić jakąś przetwornice mocy i będzie miał oświetlenie w podróży.
Czy muszę oprócz chip'u mieć paszport?
-
Musisz mieć dokument potwierdzający legalne pochodzenie, tak małemu żółwiowi nie wszczepia się czipu. Paszportów z tego co wiem gady też nie mają.
-
Kartę CITES mam chip też wszczepiony. Pytam czy coś ponad to?
-
Wydaje mi się, że masz wszystko. Dla żółwi nie ma obowiązkowych książeczek zdrowia, szczepień i paszportów.
Jak będziecie jechać w ciągu dnia i nie będzie to jesienią czy zimą to nie musisz mu lampy grzewczej w czasie podróży zapalać. Nic mu się ten jedne dzień nie stanie.
-
Planujemy wyjazd o okolicach czerwca, a podróż potrwa ponad 20h. Zastanawiam się czy jest jakiś dodatkowy sposób na umilenie mu podróży. Jak go kupiliśmy z zoologicznego drogę przeżył fatalnie, narobił do pojemnika zakopal się i przez 2 dni nie chciał wyjść z kryjówki(choć temperatura była 35-40 stopni). Nie lubi podróży jak widać
-
Czyli podgrzewanie mu niepotrzebne, a światło będzie miał przez szybę. Może z zoologika go wieźliście w małym pudełku? Wtedy często żółwie drapią w takich pojemnikach próbując się wydostać i ze stresu załatwiają. Daj mu na podróż większe pudełko z podłożem. Wstaw mu tam jakiś domek i miseczkę z jedzeniem. I postaraj się pudło przypiąć tak pasami, żeby było stabilne i jak najmniej nim kołysało. Żółw wyczuwa drgania.