Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Ogólny => Wątek zaczęty przez: ..... w 17.05.2009, 12:00:35 pm

Tytuł: Żółw się zadarł...
Wiadomość wysłana przez: ..... w 17.05.2009, 12:00:35 pm
Witam jeden z moich żółwi gdzieś się zadarł na szyi i ma taki zwisający płatek skóry i widać zaczerwienienie co z ty zrobić??? 
Tytuł: Odp: Żółw się zadarł...
Wiadomość wysłana przez: malwa w 17.05.2009, 12:09:29 pm
Przemyj to czysta ciepla woda i zobacz czy rana nie jest glaboka, jesli to tylko male skaleczenie to sie zagoi, zerknij do moich stepkow jak czasami sie poobijaja az krew leci, ale przy paru zolwiach to juz nie uniknione bo co chwilke na siebie wlaza i albo pazurami sie podrapia , albo przy jedzeniu przez pomylke ugryza. Z tym ze tak jak mowie jesli nie wyglada to za ciekawie to zapodaj fotke i zobaczymy co z tym zrobic , bo np. rok temu Kuba z Yellow chodzili w skarpetkach z plastrow bo krew sie lala .
Tytuł: Odp: Żółw się zadarł...
Wiadomość wysłana przez: ..... w 17.05.2009, 12:19:23 pm
Nie rana nie jest duża kawałek skórki i zaczerwienione krew nie leci.... jak to zobaczyłem od razu zrobiłem kąpiel żółwiowi... chciałem zrobić fotkę ale nie mogę tego ująć bo chowa głowę jak mi się uda to wstawię... 
Tytuł: Odp: Żółw się zadarł...
Wiadomość wysłana przez: malwa w 17.05.2009, 12:32:51 pm
Spoko, z tym ze jestes pewny ze to zadrapanie a nie poprostu sucha skura? Ja ostatnio a dokladnie wczoraj moczylam z pol godziny stepki bo po zmianie podloza z trawy na zimie jak by skura im sie troszke bardziej przesuszala, dzisiaj laze i spryskuje je letnia woda co jakis czas :-\.