Barcelona fantastyczna, a ZOO jedno z ładniejszych, które widziałem. Temperatura na zewnątrz wynosiła około 13-15 stopni, więc żółwie te największe siedziały pod lampami w budkach, mimo że miały wyjścia na wybieg pootwierane. natomiast greki były na wybiegu pochowane w krzakach i liściach. Za jakiś czas wstawię fotki.
Delfinaria 2 z pokazami to frajda niesamowita, a działy terrarystyczne są niesamowite. Każdy wielbiciel żab, jaszczurek, węży, żółwi wodnych czy krokodyli znajdzie coś dla siebie. Pająków nie widziałem
To co świetne to pokazanie zoo od kuchni. Każdy pawilon miał szklaną ścianę z pokazaniem co jest w środku. W ptaszarni były różne rodzaje pokarmu dla różnych ptaków, podobnie w terrarium (tu dodatkowo jeszcze inkubatory z jajkami w środku).
Dodano 28.01.2010, 12:08:11 pm
w nowym poście spróbuję dodać kilka fotek, bo nie robiłem tego wcześniej
najpierw ptaki (te papugi zielone latają sobie po Barcelonie na dziko, kiedyś się zalęgły i są prawdziwym utrapieniem
Dodano 28.01.2010, 12:10:51 pm
i jeszcze kilka delfinów
Dodano 28.01.2010, 12:15:39 pm
a
Dodano 28.01.2010, 17:06:31 pm
a teraz kilka brakujących fotek z terrariów
Dodano 28.01.2010, 17:09:07 pm
Dodano 28.01.2010, 17:15:38 pm
ponieważ maksymalna ilość załączników to 20, to mam prośbę, niech ktoś coś napisze, a ja dodam ostatnie 5 sztuk fotek w nowym poście, bo w tej chwili dodaje mi non stop do starego posta