Żółwie lądowe > Ogrody zoologiczne

Majorka

(1/4) > >>

Agnieszka:
W podróży poślubnej byliśmy z mężem na Majorce, i oto jakie gadzinki tam spotkałam. Zdjęcia zostały wykonane w Oceanarium Marineland w Magallufie na Majorce.






Dodam, że żółwie miały fatalne warunki  :'(

still:
łądny dwupazurzasty żółwik inne tez nie brzdkie nie wiem czy dobrze widzę ale ten na pierwszej fotce chyba nie ma prawej płetwy. co do wraunków tak jest kapusta czy mi się zdaje ale ogólnie i tak w7ygląda to lepiej niż w Polsce.

Agnieszka:
Uwierz mi, że nie lepiej niż w Polsce!!!!!! Tak tam była tylko kapusta do jedzenia. Warunki tragiczne. Żółwie siedziały w brudzie, ciasnocie i błocie. Tak, pierwszy nie miał płetwy.

evereen:
To nie kapusta a salata lodowa. Nie wiem co "lepsze" dla zolwi do jedzenia. Ale faktycznie ze zdjec wynika, ze i tak maja lepiej niz u nas - zolwie w "moim" ZOO tlocza sie na kupie (duze tratuja malutkie) przez caly rok w czterech scianach. Tam przynajmniej widac, ze moga pochodzi po swiezym powietrzu (a nie po betonie jak to widzialam  :o we Wroclawskim ZOO) i wygrzac sie w prawdziwym sloncu.
A ten bez pletwy wyglada calkiem przyzwoicie i ma ladna czysta wode. Moze jest w ZOO wlasnie dlatego, ze gdzies na wolnosci stracil pletwe?
A zdjecia bardzo ladne, szczegolnie ten czerwonolicy patrzacy na patrzacego  :), slodziutka buzka.
Pozdr.

Agnieszka:
No gadzinki słodkie ale wierzcie mi na słowo, że dobrze tam nie było. Zdjęcia rzeczywiście nie odzwierciedlają rzeczywistości.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej