Żółwie lądowe > Ogrody zoologiczne

Spacerek promyków i żabutków z warszawskiego zoo

<< < (2/7) > >>

oliwka660:

--- Cytat: Lulka w 08.09.2013, 12:00:22 pm ---
--- Cytat: oliwka660 w 08.09.2013, 11:52:21 am ---Ale superowe!  ;D Mega!

Najbardziej przykuł moją uwagę ten najstarszy ma taki uroczy czerwony nos!

--- Koniec cytatu ---
Oliwko, niczym renifer Rudolf  :laugh:

--- Koniec cytatu ---

Tak!   :laugh:   ;D

wege:

--- Cytat: she w 08.09.2013, 12:15:01 pm ---ale super żółwie. Wege wiesz, jak długo te żółwie są w zoo? Od małego? Mają niesamowicie gładkie skorupy (szczególnie jeden z promyków) i dlatego pytam, bo żarcie żółwiom przez wiele lat w zoo pozostawiało wiele do życzenia.

--- Koniec cytatu ---

Fred został zabrany marynarzom, przez jednego z pracowników. Był on jednak taki równy od początku, w zoo się nie zmienił.
Reszta żółwi nie wychowywała się w naszym ogrodzie. Nie znam ich historii, ale moim zdaniem duża samica żabutkowa musi być z odłowu. Nie sądzę, by miała kilkadziesiąt lat nienaganne warunki gdziekolwiek, by tak idealnie się rozwijała. Ogólnie w hodowlach raczej nie często spotykamy równe żólwie, a juz idealnie wyklepane, praktycznie nigdy.

Od kilku lat żółwiami opiekuje się Olga, ona zmieniła ich dietę i poprawiła warunki. Myślę, że na ich zdrowiu odbiła się poprzednia dieta. Dobrze jednak, że znalazła się osoba, która ta dietę zmieniła.

Lulka:
A ile ważą te piękne okazy?

wege:

--- Cytat: Lulka w 08.09.2013, 13:21:38 pm ---A ile ważą te piękne okazy?

--- Koniec cytatu ---

Zabiłaś mnie tym pytaniem :D Nie mam pojęcia. Nie mamy na dziale wagi...

she:
piękny jest ten promyczek :) Wege a ile teraz lądowych żółwi jest w warszawskim zoo?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej