Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 09.12.2024, 05:49:51 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Wizyta w warszawskim zoo  (Przeczytany 29808 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Świetlik

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 624
  • Reputacja: 33
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #15 dnia: 30.01.2009, 11:22:23 am »
no właśnie mnie też ta rzecz razi, że jedzenie jest w piachu. Ja się sałaty nie doszukałam. Ale wiem, że większość tych żółwików nie rosło w zoo od małego. Np. znajomy mojej rodziny kiedyś oddał do zoo swojego, dużego żółwia.
Kapsel, Rambo i Pestka

Offline sysunia

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Reputacja: 2
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #16 dnia: 10.02.2009, 21:54:20 pm »
U mnie we Wrocławiu, akurat trafiłem na porę godów! Ale we Wrocławskim wydaje mi się w miare dobrze!

Offline Marta00

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 1
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #17 dnia: 20.04.2009, 10:15:38 am »
jesli chodzi o problemy ze skorupka to nie zalezalo to od ich zaniedban jak mi wiadomo warszawskie zoo glownie przyjmowalo zwierzeta z nielegalnego odłowu

Offline kamka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Reputacja: 4
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #18 dnia: 01.05.2009, 16:28:23 pm »
Malwa wspomniała o gdańskim zoo. Byłam tam ostatnio w zeszłym roku w czerwcu i rzeczywiście żółwie hasały na wbiegu, ale nie interesowałam się nimi na tyle, zeby podpatrywac, w jakim sa stanie i co jedza. Jak teraz pojade, to juz bedzie inaczej... :D
A swoją droga to przykre, ze nawet w zoo nie wiedza jak powinni opiekowc sie zołwiami, albo po prostu nie chce im się... :-\

Offline Jagla5

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 116
  • Reputacja: -1
  • Posiadane gatunki: Żółw grecki
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #19 dnia: 14.03.2010, 07:31:03 am »
Wy chyba umiecie tylko krytykować załorze sie że nikt nie przemyślał tego:
W ostatnich latach handel. nielegalnymi żółwiamin wzrósł, wszystkie złapane przez policje próby przemytu żółwi są skierowywane download ministerstwa obrony środowiska a oni nie pozabijają tych żółwi tylko wysyłają je do każdego zoo ruwno miernie i z tego co czytałem o warszawskim zoo to ono już jest nadmiernie przepełnione dają już żółwiom puste klatki od innych zwierząt.A piasek to skutek braku finansów przeznaczonych na ochrone fauny hodowlanej. Niestety nie da się wytłómaczyć braku wiedzy na temat karmienia
Jak tak można...?! Mi na takie rzeczy sumienie by nigdy nie pozwoliło!http://video.google.pl/videoplay?docid=3102757150854657954&q=russian+tortoise#docid=5492948487459239658

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #20 dnia: 14.03.2010, 09:50:04 am »
no tak ale jeśli nie mogą stworzyć żółwiom odpowiednich warunków to w polsce jest wiele ogrodów zoologicznych nie tylko w warunki tym żółwiom oczywiście ja tam nie byłem i mogę być mało obiektywny
Pozdrawiam Jakub

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #21 dnia: 14.03.2010, 10:25:44 am »
Zdaję sobie sprawę z tego że do ogrodów zoologicznych trafiają żółwie z udaremnionych przemytów i ogrody te je "z łaski" przygarniają.
Ale nie rozumiem jednej rzeczy - jest tam tyle miejsca i terenu gdzie możnaby utworzyć żółwiom wybiegi. Darmowe grzanie i jedzenie w dodatku. Raz by było trochę więcej pracy, żeby wydzielic nieco trawnika i postawić ogrodzenie, ale w dłużeszej prerspektywie oszczędziliby na tych kapustach pekińskich i marchewkach, i lampach, a i żółwie by na tym skorzystały. Mały kilka ładnych miesięcy w roku, a np. stepowe których jest najwięcej mogą na wybiegu być praktycznie od kwietnia do późnej jesieni.

Nie mówiąc już o tym że taki ładnie zaaranżowany wybieg byłby z pewnością miłą rzeczą dla odwiedzających i obrazowałby właściwy sposób hodowli żółwi. Ja pamiętam moje wrażenia z Chorzowa sprzed kilku lat - duszny pawilon i pełno żółwi za szybą na podłodze. Żeby je pooglądać trzeba się było niemal człogać po ziemi. Warunki opisywałam w wątku dot. tego ZOO.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Alicja

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 343
  • Reputacja: 9
  • żółw stepowy-Piękna
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #22 dnia: 14.03.2010, 10:37:23 am »
To wszystko oznacza,że jest dużo do zrobienia i są potrzebne osoby z charyzmą,potrafiące naciskać,wpływać i walczyć o prawa zwierząt.A to trudna walka.
Ostatnimi czasy był reportaż w wiadomościach i dyrektor Zoo wyraźnie powiedział,że brak im funduszy na wszystko.
Na ogrzanie pomieszczeń,na jedzenie dla zwierząt,itd.
Alicja

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #23 dnia: 20.05.2010, 22:53:00 pm »
Przed chwilą przeczytałam info, że istnieje rezerwowy plan że "odstrzelą" zwierzęta w związku z powodzią.

http://wiadomosci.onet.pl/2682,2173288,walka_o_uratowanie_zoo,wydarzenie_lokalne.html

Ciekawy cytat:
"I dodaje: - W najlepszej sytuacji są zwierzęta wodne. Będą pewnie nawet zadowolone, gdy wody przybędzie - żartuje dyrektor. "

Z pewnością będą zadowolone, jak każdy kto ma możliwość popływać w ścieku.
Może będą też tak zadowolone że wypłyną na fali w siną dal, bo prawa fizyki chyba w ZOO też będą obowiązywać o czym pewnie nie pomyślał pan dyrektor...

Tak wiem, sam sarkazm, ale u licha co to ma być?
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #24 dnia: 21.05.2010, 17:32:21 pm »
dlaczego odstrzelać przecierz można znaleźć inne rozwiązanie
Pozdrawiam Jakub

Offline majka7412

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 631
  • Reputacja: 3
  • ;D
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #25 dnia: 21.05.2010, 21:02:50 pm »
O nie!!!
pozdrawiają hela i parys

Offline Świetlik

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 624
  • Reputacja: 33
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #26 dnia: 21.05.2010, 21:25:39 pm »
Słuchajcie- odstrzelanie to absolutna ostateczność...Trudno sobie wyobrazić taki scenariusz i boli każda myśl o zagrożonych zwierzakach. Ale w Warszawskim ZOO są naprawdę znakomici ludzie, którzy pracują w ZOO właśnie dlatego, że kochają zwierzęta. Dyrektor jest genialnym człowiekiem i zapewniam Was wszystkich, podobnie jak ja przerażonych tym, co media rozbuchały wokół niefortunnie wypowiadzianych słów dyrektora, że Ci ludzie zrobią WSZYSTKO CO SIĘ DA, aby zwierzaki ratować. Znam wiele z tych osób osobiście i wiem, że praca tam trwa a wszyscy myślą jak rozwiązać trudną sytuację. Wiem, że wszyscy forumowicze to niesamowici obrońcy zwierząt, ja również je kocham i drżę na myśl o tym, co mogłoby się zdać w najgorszym wypadku. Chcę Was zatem uspokoić na ile się da - ja ufam dyrektorowi tego zoo, wiem ile zrobił dla zwierząt zanim został dyrektorem, jak wielu zwierzętom żyje się teraz lepiej. Nie bójcie się teraz, spokojnie poczekajmy na dalszy bieg wypadków.
Kapsel, Rambo i Pestka

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #27 dnia: 21.05.2010, 21:52:04 pm »
Audiatur et altera pars...
No zabrzmiało co cokolwiek niefortunnie. Nie wiem jak w ZOO ale w wielu wypadkach i u góry i na dole, reakcja władz na powódź to czysta ściema i improwizacja, stąd i się ZOO oberwało.
Dzięki Świetliku. Ty jesteś moją "altera parsą" :)
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Świetlik

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 624
  • Reputacja: 33
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #28 dnia: 21.05.2010, 22:05:18 pm »
No wreszcie zostałam mianowana na forum ;) Jak będę coś jeszcze wiedziała ( od kuchni) to dam znać :-*
Kapsel, Rambo i Pestka

Offline zolwinka

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 0
Odp: Wizyta w warszawskim zoo
« Odpowiedź #29 dnia: 27.01.2011, 21:05:26 pm »
nie cierpię zoo i cyrków-to są więzienia niewinnych!!! :'( :'(