Słuchajcie- odstrzelanie to absolutna ostateczność...Trudno sobie wyobrazić taki scenariusz i boli każda myśl o zagrożonych zwierzakach. Ale w Warszawskim ZOO są naprawdę znakomici ludzie, którzy pracują w ZOO właśnie dlatego, że kochają zwierzęta. Dyrektor jest genialnym człowiekiem i zapewniam Was wszystkich, podobnie jak ja przerażonych tym, co media rozbuchały wokół niefortunnie wypowiadzianych słów dyrektora, że Ci ludzie zrobią WSZYSTKO CO SIĘ DA, aby zwierzaki ratować. Znam wiele z tych osób osobiście i wiem, że praca tam trwa a wszyscy myślą jak rozwiązać trudną sytuację. Wiem, że wszyscy forumowicze to niesamowici obrońcy zwierząt, ja również je kocham i drżę na myśl o tym, co mogłoby się zdać w najgorszym wypadku. Chcę Was zatem uspokoić na ile się da - ja ufam dyrektorowi tego zoo, wiem ile zrobił dla zwierząt zanim został dyrektorem, jak wielu zwierzętom żyje się teraz lepiej. Nie bójcie się teraz, spokojnie poczekajmy na dalszy bieg wypadków.