Znalazłam już kilka relacji z Waszych wizyt w zoo. Ja byłam ostatnio w warszawskim zoo i bardzo długo siedziałam przed żółwiami, po raz pierwszy patrzyłam na nie, wiedząc o nich cokolwiek, o ich wymaganiach itd.
Ogólnie lubię nasze zoo. Należę z rodziną do klubu i wiem czym ono się dokładnie zajmuje, jak to wygląda od kuchni. Zawsze bronię jego imienia, bo mimo tego, co dużo ludzi sądzi (np. nie jestem na trzymaniem zwierząt w klatkach), to zoo ma szczytne cele. Oczywiście, dużo rzeczy pozostawia wiele do życzenia, co dostrzegam i patrzę krytycznie.
Ale wracając do żółwi. Wrzucę tylko kilka zdjęć. Część z nich ma piasek jako podłoże, a jedzonko wala się w tym piachu. Żółwie greckie- pokrzywione niektóre bardzo, jest jedna taka żółwica, która wg mnie jest w niezłym stanie jeśli chodzi o skorupę, zaraz ją zobaczycie.
To właśnie ona. Zaczynało się całkiem romantycznie robić, gdy przyszłam, widać tam za nią jednego takiego, ale ona chyba niezbyt była kolegą zainteresowana i mu zwiała po chwili, gdy tylko zaczął wspinać się na jej skorupkę.
![](http://www.imagic.pl/files//10217/./IMG_2555%202.JPG)
Natomiast ten (lub ta
![Tongue :P](/Smileys/akyhne/tongue.gif)
) jegomość zaimponował mi bardzo- był tak blisko, taki piękny, tak sobie siedział w strumyczku...Piękny, duży...
![](http://www.imagic.pl/files//10217/./IMG_2558%202.JPG)
![](http://www.imagic.pl/files//10217/./IMG_2561%202.JPG)
A ten żółwik latał jak szalony. Na zdjęciu nie widać, ale miał tak bardzo "pofalowaną" skorupkę, biedaczysko, ale przybiegł do szyby, głowę zadarł do góry i wtedy już wiedziałam- Mój Kapsel będzie taki sam jak urośnie- to właśnie taki charakterek.
![](http://www.imagic.pl/files//10217/./IMG_2563%202.JPG)
Ale co on robił u tego wielkoluda?
![](http://www.imagic.pl/files//10217/./IMG_2576%202.JPG)
Pozostałe greki były kilka odgrodzeń dalej, wyszukałam się jakiś dziur, przez które mógł się przecisnąć, no ale bez przesady!
Widać lubi mocne wrażenia...
![](http://www.imagic.pl/files//10217/./IMG_2568%202.JPG)
Oczywiście żartuję, nie wiem, ale wydaje mi się, że nie powinny być razem...
Mimo mojego zamiłowania do warszawskiego zoo niestety... nie jestem zadowolona z warunków żółwi...Może kiedyś się to poprawi, teraz budują nową hipopotamiarnię...
No i co sądzicie?