W wakacje wybralismy się z całą rodziną do zoo - oczywiście najdłużej oglądałam żółwie lądowe

niestety ten widok nie był zbyt miły

Na zewnątrz upały ponad 30stopniowe a żółwie żadnego dostępu do słońca

przebywaja w budynku i mozna oglądać je zza szybki , na jadnym ciasnym wybiegu przebywa ok 10 dużych żółwi różnych gatunków , żadnych kryjówek zieleni itp. z apetytem zajadały sałatę

w najgorszym stanie był jeden żabutek strasznie pokrzywiony - może taki do nich trafił ale nie zdziwiłabym sie jakby to był efekt lat spędzonych w takich warunkach

mają też sporo wodniaczków i te maja już zdecydowanie lepsze warunki przynajmniej w lato- oczko wodne i wybieg na zewnatrz w oczku pływa sporo rybek wygrzewając się wyglądały na szczęśliwe

ale widok tych pięknych żółwi lądowych w takich warunkach ściska za serce

wklejam kilka fotek niestety słabej jakości bo robione przez szybę i z baterią na wyczerpaniu , ale myślę że widać jak te biedaki żyją
