Więcej nie da rady, balkon spory, ale moje dwie pozostałe pociechy
lubią popluskać się w dmuchanym basenie, trochę miejsca musi zostać
Jutro zagonię męża do roboty
Dodano 07.08.2013, 21:16:18 pm
Ech, trochę nam zeszło. Niestety mięliśmy pogrzeb dziecka w rodzinie, więc wszystko inne zeszło na dalszy plan
Czesia nadal w swoim niebieskim pudełku, ale szafka już przygotowana, zakupiona ceramiczna doniczka, folia na spód. Jutro tylko ziemi trzeba nawieźć, i będziemy działać
No i mam kolejne pytania oczywiście
Do kiedy żółwie mogą być na zewnątrz, do jakiej temp. w dzień i do jakiej w nocy?
Dzisiaj w końcu udało sie nabyć termometr. Czesia miała w dzień temp. w terra między 32 a 36st. Nie za dużo?? A wilgotność w dzień ok 40%, teraz podskoczyło do 60%. Jak zwiększyć wilgotność? Jak obficie podlewać ziemię?
I czy mogą jeść:
-stokrotka hiszpańska (erigeron karvinskianus)
- brachycome iberdifolia
- smagliczka nadmorska (lobularia maritima)
- magnolia
A tak w ogóle, to Czesia się chyba w końcu zaaklimatyzowała. Ostatnio nie jadła za dużo, a dzisiaj wcinała że aż miło, polubiła swoją kryjówkę (pierwszego dnia nawet nie chciała tam zajrzeć. Ogólnie wydaje się zadowolona
A ja się zakochałam w żółwiach
i jeśli nie Czesia, to zamieszka z nami na pewno jakaś inna skorupka