Cóż - przynajmniej w sumie uczciwie nie wcisnął kitu, że żółw jest okazem zdrowia. Tylko powiedział, że go do weta zabierze. Zwykle i tak zwierzaka ze sklepu trzeba na "dzień dobry" odrobaczyć, bo ma przynajmniej owsiki.
Ona_852 - ja żółwik ma apetyt, nie jest apatyczny i skorupa nie jest miękka to spokojnie go weź - przestaw na dobrą dietę, kup lampy, a teraz w lato wystaw na słońce - i będzie dobrze...
