Żółwie lądowe > Pierwsze kroki

Fiona, znaleziony żółw - co niezbędne od zaraz, co może poczekać?

(1/3) > >>

Kaszanna:
Około 2 miesięcy temu znaleźliśmy w lesie żółwia. Kupiliśmy książkę, akwarium i postępowaliśmy zgodnie z instrukcjami. Byłam z siebie dumna, że tak dbam o naszego żówika.....do dzisiaj. Jestem przerażona tym co robiłam tej naszej biedzie. Nie mogę się doczekać powrotu do domu, żeby wyrzucić piasek z akwarium i zabrać pomidory i sałatę, które Fiona tak uwielbia (no tego to ona mi prędko nie przebaczy). Na szczęście nasz żółw był mądrzejszy od autora książki i jajka nie chciał.
Męża i syna zagonię do budowy terrarium. I koniecznie kupię obie żarówki.
Ponieważ muszę koszty rozłożyć na dwa miesiące proszę o radę co jest niezbędne do kupienia już teraz, a co może poczekać do przyszłego miesiąca.

Planuję natychmiast sprawić wygodne terrarium, a oświetlenie w lipcu. (wydaje mi się, że teraz jest ciepło, więc może nie trzeba jej wygrzewać, a UVB zapodamy na spacerkach)? Od sierpnia będzie miała możliwość byczenia się na prywatnym wybiegu, ale do tego czasu musimy sobie jakoś radzić.

Uprzedzę pytania - to nie jest polski żółw błotny ;D raczej grecki.
Fiona przeszła właśnie zapalenie płuc - wyłącznie z mojej winy. Ponieważ żal mi jej było, że się tak tłucze po akwarium (wymiary wzięte z książki) pozwalałam jej brykać po podłodze.
Wczoraj dostała ostatni zastrzyk i pomyślałam sobie, że chyba nie do końca dbam o nią prawidłowo skoro zachorowała. Weszłam sobie na tą stronę i do tej pory włosy stoją mi dęba. Robiłam normalnie WSZYSTKO żeby zaszkodzić mojej skorupce :o

Agnieszka:
Witaj!
Cieszę się ogromnie, że coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę z błędów jakie popełniaja w hodowli żółwi. A szczególnie ten nieszczęsny piasek i okropna dieta. Myślę, że na stronce znalazłaś wszystkie informacje na temat tego jak wyposażone powinno być terrarium: podłoże, lampy itp. a także czym karmić żółwika. Jeżeli będziesz miała pytania to pytaj, a wracajac do domu zerwij żółwikowi mleczyka i babeczkę! ;)
Z tym chodzeniem po podłodze to nieźle narobiłaś, no ale teraz już wiesz, że to niewybaczalny błąd! Terra jest po to aby żółw mógł mieć odpowiednią temperatuę i wilgotność i żeby nie miał przeciągów. Lista roślin karmowych też jest na stronce.
Jeżeli chodzi o te niezbędne rzeczy w terra to oczywiście odpowiednie podłoże (najlepiej kora), świetlówka UVB, żarówka do wygrzewania, termometr i higrometr abyś mogła kontrolować temperaturę i wilgotność, kryjówka i miseczka na wodę. Resztę możesz dokupić z czasem czyli elementy upiekszajace: jakieś konary, kamienie, roślinność. Nawet jeżeli jest już lato to ostatnio są pochmurne dni i należy w takim przypadku dopieszczać gadzinkę słońcem w lampce.
Proszimy takze o zdjęcia gadzinki jeżeli istnieje taka możliwość i o wklejenie ich w galerii.

Kaszanna:
Prawie wszystkie informacje już mam. Spędziłam tu dzisiaj ładnych parę godzin. Nie doczytałam się tylko nigdzie jaka powinna być temperatura w terrarium? Wiem, że w nocy ok. 18-20, więc spokojnie można wyłączyć światło, ale co w dzień? Na dwie lampy w tym miesiącu nie ma szans, bo zafrontlinowałam, zaobrożowałam i zaszczepiłam psa. Poza tym leczenie fiony też nas sporo kosztowało. Napomknę jeszcze tylko, że mam do wykarmienia dwoje dzieci. Po prostu muszę to rozłożyć na dwa miesiące. Którą lampę kupić teraz, a którą mogę poźniej?

Zdjęcia będą oczywiście  ;D

Beata:
Witamy w gronie miłośników żółwi i gratuluję żółwika...  :)

Nasze polskie książki to na ogół porażka. Nie dość że prawie ni9c tam nie ma to jeszcze można znaleźć wiele bzdur. Chyba większość z nas tak zaczynała sądząc że dobrze dba o żółwia... Najważniejsze jednak żeby w końcu (byle nie za późno) dotrzeć do aktualnych i rzetelnych informacji...

Wydaje mi się że najpotrzebniejsze jest terrarium, po to żeby żółw nie przebywał na podłodze. Zanim jednak zostanie ono przygotowane (to sporo roboty, a warto zrobić od razu wszystko tak jak trzeba...) żółwia można umieścić w odpowiednio szerokim tekturowym pudełku z korą wysypaną na dnie ew. z domieszką siana. To może być takie terrarium tymczasowe, zanim właściwe nie zostanie przygotowane. Terrarium jest potrzebne nawet jeśli jest wybieg - żeby żółw miał gdzie przebywać w chłodne dni, jak również w nocy, jeśli jest z wybiegu zabierany.
Ale z drugiej strony dobrze też jak najszybciej wybieg żółwiowi stworzyć póki lato trwa. Również tymczasowo można ustawić jakieś prowizoryczne murki/płotki ale trzeba uważać i pilnować żółwia żeby się nie wydostał.

Kolejną ważną rzeczą jest wg mnie kryjówka i pojemnik na wodę a zarazem basenik do kąpieli. Jako kryjówkę można wykorzystać odpowiednio dużą doniczkę (najlepiej ceramiczną) wkopaną do połowy w podłoże. Obecność kryjówki jest ważna dla dobrego samopoczucia żółwia, szczególnie jeśli jest płochliwy. Tymczasowo również można wykorzystać kartonik w wyciętym wejściem, a w środku dobrze jest wyłożyć siankiem. Basenik z kolei zapewni żółwiowi stały dostęp do wody, jest to ważne zwłaszcza teraz w upały aby żółw się nie odwodnił.

Lampy to oczywiście kolejna ważna rzecz, ale jeśli żółw ma codzienny dostęp do naturalnego wybiegu to może to zaczekać. Ja lamp teraz używam sporadycznie, w dni kiedy żółw przebywa w domu a tych ostatnio nie jest wiele. Ogólnie lampa grzewcza tzw. lustrzanka to mały wydatek - kilka do kilkanaście złotych, a jako oprawę można wykorzystać zwyczajną lampkę biurkową, która też jest niedroga a często
po prostu jest w domu akurat nikomu niepotrzebna więc problem dogrzewania można mieć z głowy od razu. UVB to już pewien wydatek i w zależności od typu może być konieczna odpowiednio dobrana oprawa. Warto dodać że naturalne UVB jest najlepsze i powinno mieć priorytet przed tym sztucznym.

Temperatura w terrarium powinna być zróżnicowana w zakresie mniej więcej 22-30 stopni. Powinien być ciepły punkt w którym żółw się wygrzewa (miejsce pod lustrzanką) i rejony chłodniejsze. Kryjówka powinna stać w miejscu najchłodniejszym.

Zapalenie płuc to u żółwi bardzo poważna choroba. Upewnij się że leczysz żółwia u porządnego weterynarza, który raz - postawi właściwą diagnozę i dwa - dobierze odpowiednie leki...

W razie dalszych pytań jesteśmy do dyspozycji...  :)

Kaszanna:
Na razie zmieniliśmy żółwiowi podłoże z piasku na sianko i korę. Nasz żółw grecki natychmiast się zakopał  ;D Ona pewnie taki grecki, jak ja hinduska, smukła tancerka  ;D
Na spacerze spodziewałam się, że będzie uciekać, albo się chować, a ona się wyciągnęła i wykosiła cały zagon koniczyny.
Jutro robimy duży wybieg na balkonie, a do końca tygodnia terrarium.
Przywleczone do domu zielsko nie interesuje jej nadto, a zdobyliśmy mniszek lekarski (poskubała), babkę, liście truskawek, pokrzywę i rumianek. No ale jak ktoś zje całego pomidora, dwa liście sałaty (rano) i zagon koniczyny po południu, to ma prawo odmówić wieczorem kolacji  ;)

Lekarzowi, który ją leczył ufam umiarkowanie odkąd kazał jej podawać kapustę  ??? Na szczęście żona weterynarza mówiła mi wcześniej, że kapusty nie wolno.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej