Ja Wam powiem tak, ogólnie to nie ma sensu pucować pancerza żółwia, bo to jest po pierwsze bardzo dla niego stresujące, a po drugie jest to syzyfowa praca bo i tak on się szybko zabrudzi. Jeżeli jednak mimo wszystko zachodzi konieczność jego wymycia, to uważam, że szczoteczka do zębów jest w sumie dobrym narzędziem, bo jest ona mała i przede wszystkim miękka, przez co nie narobi tyle "szkód" co np. taka do paznokci.