Żółwie lądowe > Pierwsze kroki

Nareszcie mam żółwia... zaniepokojenie ocieraniem oczu

(1/1)

Świetlik:
Jest maleńki i śliczny. Zjadł nawet kawałek listka bazylii. Teraz siedzi na kamieniu i śpi. Czasem wystawi główkę i się rozgląda. Łaził kawałek, zrobił kółko wokół własnej osi. Ma EURO CITES ze zdjęciami, datą urodzenia i miejscem. Wszystko w normie. Jestem troszkę zaniepokojona jeśli chodzi o jego oczka. Nie jestem pewna, ale ma chyba troszkę zapuchnięte i drapie oczka, tak ociera łapką. Czy powinnam się denerwować?????

malwa:
 GRATULACJE!!! Zapodaj fotki , postaraj sie zrobic dobre zblizenie oczu, nie mart sie moze to byc nic takiego.

Agnieszka:
GRATULACJE!!!  :D :D :D

Beata:
Musi być śliczny. Gratuluję! Z pewnością zakochasz się w nim natychmiastowo!

Czekamy na fotki!

Oczka może mieć czymś podrażnione. Może coś pylić lub jest za suche powietrze. Przygotuj mu fajną, cieplutką kąpiel, bo żółwie czasem instynktownie sobie przemywają oczy wodą jak sie do nich dostanie jakiś pył. Przy okazji się nawodni i być może wypróżni.
Obserwuj kilka dni czy mu to nie minie, jak to podrażnienie to powinno samo przejść.

Bartek:
Gratuluję!

Czekam na zdjęcia żółwika.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej