Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Pierwsze kroki => Wątek zaczęty przez: żółwiasta w 05.11.2011, 13:22:21 pm
-
Od 13 lat żółw o imieniu Żółwinka jest w naszym mieszkaniu. Sama mam 12 lat, ale dużo czytałam i staram się jak najlepiej dla gadzinki :). Niestety Żółwinka przez ok.12 lat żyła na... podłodze, ale to tylko przez amatorskie podejście moich rodziców ???. Ostatnio w piwnicy znalazłam małe akwarium (dł.40cm, szer.25, a wys.16cm). Nie mogłam już dłużej patrzeć jak żółwik poniewiera się po mieszkaniu... I nowy domek wygląda tak:
podłoże- ziemia doniczkowa wymieszana z piaskiem, siankiem dla gryzoni i suchymi liśćmi,
przy ściance posadziłam nawet trawę, która przez jakiś czas ładnie rosła, no a teraz zwiędła mimo podlewania..., a w rogu stoi mały basenik zrobiony z plastykowej podstawki do doniczek.
Niestety przez jakiś czas męczy mnie problem związany z... płcią gadzinki!!
Plastron bez wklęsłych części wskazuje na samiczkę, no ale ogonek podwinięty pod udo na samca. Co robić?! :D
-
Witam nową koleżankę.
Bardzo dobrze, że doszłaś do wniosku by twój żółw w końcu nie mieszkał na podłodze, lecz akwarium jest bardzo małe :'(
Może twój tata zrobił by dla twojego żółwika sam większe terrarium?
Ja nie jestem ekspertem w odróżnianiu płci, ale jest tu dużo osób, które bez problemu powiedzą Tobie jakiej płci jest twoja skorupka,ale musisz pokazać fotki żółwinki :)
-
Zdjęcia jak najbardziej pomogą :)
Ja pamiętam swoją pierwszą budowę terrarium. Na początku nas to trochę przerażało, ale w efekcie wyszło całkiem nieźle. Drugie powstało właściwie w kilka godzin, a teraz szykujemy się do trzeciego. Na forum znajdziesz wiele ciekawych i przydatnych rad.
Do budowy może na początku się trudno przekonać, ale właściwie ma to same zalety: koszt nieduży (szczególnie w porównaniu z kupnem gotowego), gadzinka będzie miała dobre warunki, zupełnie inaczej będzie się zachowywała gdy poczuje się choć trochę "jak w domu". Dodatkowo to naprawdę pięknie wygląda :) A i ile jest frajdy ze wspólnego budowania.
No i koniecznie jeszcze lampy.
-
Witamy :)
Bardzo dobrze, że postanowiłaś zająć się odpowiednio żółwiem :) Szkoda tylko, że akwa takie małe. Próbowałaś porozmawiać z rodzicami i wyjaśnić im, jak należy hodować żółwie? I jaki masz gatunek?
Wrzuć zdjęcia, to koledzy i koleżanki na pewno pomogą w określeniu płci.
-
Witaj na forum. ;) Akwarium faktycznie małe. Wspaniale, że wzięłaś sprawy w swoje ręce. Koniecznie daj żółwiowi lampę uvb :) Po wstawieniu fotek ocenimy płeć zwierzaka. Postaraj się umieścić zdjęcia tego akwarium i żółwia w nim + samego żółwia. ;)
-
No to witamy :)
Skoro mówisz, że ogonek jest podwinięty śmie twierdzić że to chłopczyk.
Akwarium że czywiście małe, ale wystarczy jakaś stara szafa i idealne terrarium gotowe :)
Także upominam się o zdjęcia, powiedz jeszcze czym karmisz malucha.
-
Zdjęcia zrobiłam, wiadomość już chciałam wysłać ale się nie ładuje! Żółwianka to prawdopodobnie żółw mauretański z podgatunku euroazjatyckiego. Próbowałam wiele razy przekonać rodziców ale oni tylko: "Żółw przez 12 lat mieszkał na podłodze i chodził gdzie chce, a ty teraz sobie wymyśliłaś że będziesz go uszczęśliwiać!" ???. Gadzinkę karmie najczęściej obranym i pokrojonym w plasterki ogórkiem (niesolonym!), sałatą olbo karmą BioRept. ;)
-
Musisz całkowicie zmienić mu dietę. Wyrzuć ten BioRept, sałatę i ogórki. Poczytaj sobie o żywieniu żółwi, jest tu mnóstwo informacji
http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/zywienie-zolwi-ladowych
No i postaraj się wrzucić jednak te zdjęcia żeby można było stwierdzić co to za gatunek. Może nie ładuje się bo jest zbyt duże?
Postaraj się jednak namówić rodziców żeby poprawili żywot gadzinki. Może wydrukuj im co ważniejsze informacje z tej strony?
-
Fajnie, że odpowiedzialnie chcesz się zająć gadzinką.
Pokaż rodzicom forum, terraria - może na gwiazdkowy prezent by Ci pomogli dla żółwika coś urządzić?...:) Poproś ładnie i na pewno się uda...:)
-
Czasem dobrze działa odpowiednia argumentacja. Zwróć uwagę, że żółw załatwia się byle gdzie, brudzi i niszczy podłogi, dywany i wykładziny. Terrarium pozwoli to wszystko odpowiednio kontrolować.
Poza tym jak się takie terrarium ładnie zagospodaruje, to jest to najbardziej ozdobna część mieszkania, po prostu piękna witryna kwiatowa z żywym mieszkańcem w środku. Zobacz na przykład zdjęcia, które zamieścił niedawno Testudo Tortoise.
-
Yyygh! Te zdjęcia nie wchodzą! Proszę o cierpliwośc, coś na nie znajdę... <afro>
-
A czy zmniejszylas zdjęcia? Może dlatego się nie laduja.
-
Udało się ;)
-
Jest to samczyk stepowy. :) Ma zbyt długi dziobek. Pewnie pochodzi w odłowu bo skorupka nie jest w tragicznej formie.
-
Bardzo ładny samczyk żółwia stepowego, faktycznie z przydługim dziobem, bardzo dobrze, że wzięłaś jego los w swoje ręce, ale to akwarium jest bardzo ciasne jak na takiego żółwia, warto pomyśleć nad czymś innym w najbliższym czasie.
-
Ładny chłopak :)
Mam pytanko - całe życie spędził na podłodze, jak wyglądają jego tylne pazurki? Nie są starte? Ma cztery pazurki mniej więcej równej długości?
-
naprawdę stepowy?! ja byłam przekonana, że to mauretan... :D :o. poczytam, pooglądam zdjęcia, zobaczy się... ;D
pazurki ma dosyć podobne
niestety, ale tak, prawie całe życie spędził na podłodze...
-
Jak dla tak dużego żółwia to naprawdę za małe terrarium. Może uda Ci się za jakiś czas przygotować coś większego, bo biedak będzie się męczył, a Ty będziesz miała stale pokusę, żeby go wypuszczać luzem na podłogę.
A tak na szybko to zmieniłabym tę podstawkę pod doniczkę na ceramiczną, żeby się stale nie przewracała, bo pewnie się przewraca, gdy żółwik do niej wchodzi? No i koniecznie zawieś mu żarówkę UVB, to sprawa najważniejsza, bez tego będzie chorował. Chyba że zamierzasz go zimować?
-
Już teraz Diego, a nie Żółwinka na zimę większość dnia przesypia (czasem zakopuje się), może raz na jakiś czas podje czegoś. Wygląda na to że w części to sam się zimuje :D. Tak jest już od początku przebywania gadzinki u nas.
Więc na zimę to pogadam z rodzicami na święta, ale chyba zacznę działalność latem, bo łatwiej ze wszystkim (np. darń lub posiana trawa). Tak w ogóle to mam fajny duży balkon i do tego ładnie położony, bo jest cieplutko latem, ale nie patelnia ;). Zimą postaram się o jakiś prezent pod choinkę :), a latem zrobię wybieg na balkonie z jakiejś skrzynki (oby największy!)
-
Wspaniale. To powodzenia, oby wszystko się udało. Pomysły na zorganizowanie wybiegu balkonowego znajdziesz np. u Wege i u Semiramidy. Polecam serdecznie, naprawdę warto zajrzeć.
-
Już nawet rozmawiałam z mamą i powiedziała: "Zobaczy się, ale raczej tak"
więc jest nadzieja ;)
-
Trzymamy kciuki.
-
Bardzo ładny żółwik i gratuluje odpowiedzialności :)
-
Jak myślicie, czy odpowiednie są takie przenośniki dla żółwia(taka jakby skrzyneczka z rączkami i dziurkami jako wentylacja), bo mieszkam w centrum i do tego w bloku. Ostatnio dużo myślę nad dobrym odżywianiem Diega i to wyglądałoby tak:
Latem pakuję żółwika w skrzyneczkę i niosę na jakąś polanką, żeby sobie pojadł nieskażonej zieleninki
(transporter o wymiarach dł.29 x szer.19cm x wys.19) ;)
-
Z obserwacji swojej żółwicy, ja bym odradzała. W nowym miejscu, na wybiegu, aklimatyzowała się parę tygodni, a symptomy silnego stresu widziałam nawet po krótkich wycieczkach do weterynarza czy też onegdaj po podobnym wyprowadzaniu na spacerki na łąkę za domem.
-
Pudełko do transportu najlepiej takie żeby nic nie widziała co jest wokół niej. Ja wypuszczam żółwie na pola, zwłaszcza z jednym żółwiem, który jest dość pokaźnych rozmiarów wybieram się na tzw spacery i nigdy nie zauważyłam żeby ją to stresowało. Ogólnie lepiej żeby żółwik pobiegał troche na trawce niż ma siedzieć cały rok w terrarium.
Chociaż fakt faktem, że każdy żółw jest inny i inaczej reagują na różne sytuacje.
-
http://allegro.pl/maly-transporter-dla-chomika-szczura-zolwia-i1916746313.html
to link do tego transportera
sami zobaczcie.
Aukcja jeszcze trwa, ma długi termin.
Diego nie jest zbyt nerwowy, tak mi się wydaje, nie boi się ludzi. ;)
Chciałabym o to poprosić rodziców na mikołajki, bo chodzi o to, że jakbym miała go taszczyć na rękach do polanki, to mógłby się czuć niekomfortowo...
-
Pomijając kwestię wyprowadzania na spacery, skrzynka jak najbardziej nadaje się na transporter, choćby taki do weterynarza lub gdy trzeba naprawdę się z gadem przemieścić.
-
Tak, uważam, że jest dobra, ważne, że dolna część nie jest przezroczysta. Ja mam podobny, ale przezroczysty i nie noszę w nim żółwi, bo widzę u moich nerwowe reakcje na podnoszenie. Boją się wysokości, wszelkiego oderwania od podłoża. Nawet kiedy chcę je przenieść z wybiegu na trawnik, zabieram ze sobą pudełko, żeby miały coś pod łapkami.
Testudo Tortoise, który oddał mi swoje trzy żółwie, przez kilka lat wynosił je codziennie na spacery w sportowej torbie wymoszczonej trawą, bo mieszka w centrum miasta i to była jedyna szansa dania im odrobiny kontaktu z naturalną łąką. Myślę, że skoro nie ma innej możliwości, to trzeba to robić, choć będzie to pewnie bardzo czasochłonne i uciążliwe.
-
Witam!
Ja troszke odświeżę watek.Jestem zachwycona Twoja postawą!Masz 12 lat i tyle odpowiedzialności za zwierze.Głęboki pokłon dla Ciebie.Rzadko się zdarza,że dzieci w Twoim wieku maja takie zainteresowania.Zazwyczaj skaczą z hobby na hobby.Masz wspaniałego żółwia i tez podzielam opinię forumowiczów.Koniecznie namów rodziców na duże terrarium.Rozsądnie im uzasadnij.Ja bym na głowie stanęła,gdyby moje dziecko z czymś takim wyszło.Pozdrawiam Cię serdecznie i życze wytrwałości!
-
O, jakże miło słyszeć takie miłe słowa na swój temat!!
Serdecznie dziękuję, staram się.
No i mogę się pochwalić- już mam całkowitą zgodę na wybieg balkonowy. ;)
Gdy już trochę słoneczko przyświeci pod koniec marca to zacznę budowę i w niedługim czasie wstawię zdjęcia. Pogoda jest teraz strasznie złudna... Już, już przychodziła wiosna, a tu patrzę- śnieg leży na chodniku...
No nic, zobaczy się