1. Jeżeli nastawiasz się na żółwia mocno "ogrodowego" - to na pewno odpadają gatunki tropikalne i afrykańskie. Stepowy, grecki, śródziemnomorski (podgatunki europejskie), obrzeżony.
2. W dobrych warunkach, nie mając wrogów naturalnych (w niewoli) kilkadziesiąt lat powinny osiągnąć. Najczęściej spotykałam się z informacjami o ok. 60 latach, ale tu na forum był żółw ok. 90 letni, jeśli dobrze pamiętam to Testudo marginata.
3. Jak w 1. Najbardziej odporne na niższe temperatury są stepowe, ale skoro Ci się nie podobają to i reszta będzie ok. To gatunki zimujące, więc muszą znosić temperatury ok. 4 stopni.
4. Wszystko zależy od sposobu chowu żółwia. Jeśli prosto z wybiegu trafi do zimownika i odwrotnie - z zimownika na wybieg - to nie trzeba czekać do 20 stopni wiosną. Chodzi o to, żeby nie fundować gadowi nagłego skoku temperatury. Żółwia siedzącego w terrarium pod lampą nie można wywalić nagle na 10 stopni, żółwia siedzącego w lodówce/garażu w temp. kilku stopni - można.
5. Tak, maluchy są bardziej wrażliwe. Osobiście nie zimowałabym gada poniżej 150 g z konkretnego powodu - dla bezpieczeństwa przed zimowaniem dobrze wykonać badania krwi, a nie da się jej bezpiecznie pobrać od żółwia poniżej 150 g.
6. Nigdy nie słyszałam o górnej granicy wieku. Żółwie potrafią mieć ponad 100 lat i się rozmnażać, należy pamiętać, że to gady a nie ssaki i starzeją się jednak w nieco inny sposób niż ludzie. Pomijam już, że 30 letni żółw nie jest stary, to właśnie jego "kwiat wieku"

7. Konfiguracja 2x samica jest najbezpieczniejsza, ale nie jest powiedziane, że jedyna. Znam przypadki, gdzie u żółwi stepowych (a są bardziej temperamentne niż greki) żyją ze sobą w zgodzie prawie cały rok, jedynie wiosną, kiedy hormony buzują najbardziej są rozdzielone na krótki czas. Młode samce też zazwyczaj sobie nie wadzą. Musisz być jednak przygotowany na sytuację, że trzeba będzie żółwie rozdzielić - i niestety zdarzają się także mocno temperamentne samice o samczych zachowaniach. Generalnie - najrzadziej terytorializm występuje u samic, najczęściej u samców, samce mogą męczyć cały rok samice, ale wszystko zależy od danego osobnika i trzeba brać pod uwagę każdą możliwość.
Młode żółwie dobrze czują się w grupach, są aktywniejsze, żwawsze. Drugi żółw jest niejako konkurencją, więc pobudza do pobierania pokarmu i ruchu. Tak więc są plusy takiego chowu.
Tak, żółwie rosną całe życie, ale po kilkunastu latach są to prawie niezauważalne przyrosty. Moja pięciolatka ma obecnie ok. 12 cm - przy czym samice są większe od samców.
Jesteś w stanie pokazać zdjęcia tych jaśniejszych i ciemniejszych greków? Bo nie do końca wiem o co chodzi.