Witam
U weterynarza już byłyśmy, dziobek przycięty, a Helenka zaraz po powrocie do domu zaczęła jeść
Dałam jej trochę mleczy, bo jeszcze kilka się uchowało (pytałam w różnych sklepach zoologicznych, ale wszędzie mi mówiono, że siano to zwykłe siano z trawy, a ziół/suszu nie posiadają w ofercie). Terrarium już prawie w trakcie budowy - materiały dobrane, wymierzone, czekają tylko na tatę-montera. Mam w tym temacie jeden dylemat: zrobić terrarium otwarte czy zamknięte? Tata już w planach ma samczyka dla żółwicy, więc całkiem możliwe, że drugie terrarium będzie nad tym pierwszym (piętrowo). Jak w takim razie rozwiązać problem dostępu do terra? Rozsuwaną szybkę dać, czy może coś innego? Zastanawiałam się nad oświetleniem dla żółwia. Potrzebna będzie lustrzanka i UVB, tak? W takim razie, jakie firmy możecie mi polecić? Kolejna sprawa: darń. Z tego, co tu czytam, to chyba najlepsze rozwiązanie. Ale jak odrobaczyć taką ziemię? Chciałam ją wykopać z ogródka, jednak boję się o dodatkowych "lokatorów"
Filip - miałeś rację, karapaks żółwicy zmierzyłam początkowo po krzywej, mój błąd. Po ostatnim dokładnym mierzeniu wymiary przedstawiają się tak: karapaks - 14.5cm, plastron - 12.5cm. Przepraszam za "zamieszanie"
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam