Właśnie pytałam o "jakiekolwiek" suszki, ale żaden z 6 odwiedzonych przeze mnie zoologicznych nie ma niczego takiego
Niestety większość sklepów w mojej okolicy oferuje głównie akcesoria dla psów, kotów, gryzoni czy rybek. Poszukam jeszcze na pewno, chwilowo jednak zdam się na żywe roślinki z ogródka
Z rozmnażaniem żółwi to wiem, że to nie takie łatwe, jednak mam nadzieję doczekać się kiedyś maluszków
Na razie co raz bardziej podoba mi się zajmowanie Helenką, a jak sądzę, miło by jej było mieć towarzysza, chociażby w postaci drugiej samiczki. Z samczykiem to tylko 'powielam' pomysł taty, hehe
On jeszcze sporo nie wie o trybie życia żółwi (no ja niby też nie), ale wszystko przed nami. Terrarium zrobimy chyba właśnie otwarte, ewentualnie z niewielką nadstawką u góry.