Żółwie lądowe > Pierwsze kroki

Zakup żółwia: optymalny gatunek, wiek, koszty, dieta i suplementacja

(1/2) > >>

Świetlik:
Drodzy moi!
Witam Was wszystkich bardzo serdecznie, jestem tutaj nowiutką istotką.
Jeszcze nie mam żółwia, ale po przeczytaniu wszystkich streon jakie znalazłam, przejrzeniu również tego forum jestem PEWNA, że chcę kupić żółwika i podołam wszystkim obowiązkom, jakie z jego kupnem są związane.

Mam jednak sporo niejasności i pytań. Może wiele z nich się powtarza ( w końcu dużo osób tu pisuje), ale chcę je zadać, by potem uzyskać wszystkie odpowiedzi za jednym zamachem:).

1. Żółwik- planuję kupić moje słoneczko u hodowcy, posiadającego wszystkie dokumenty. Padł już wybór gdzie. Mam tylko dylemat- nie wiem, czy lepiej jest kupić żółwika greckiego, czy stepowego. Poradźcie mi proszę.

2. Terrarium- ile kasy powinnam przeznaczyć na samo oświetlenie. Nie bardzo jeszcze wiem, ile wszystko (jeśli chodzi o lampki) kosztuje- jakby co, to mieszkam w Warszawie.

3. jakie produkty mój żółwik będzie mógł jeść w zimę, z tych, co są kupne w sklepach- czy np. doniczkowe zioła- bazylia- będzie dobra?

4. Dokładnie jakie dodatkowe suplementy diety należy żółwikowi podawać i z jaką częstotliwością?

5. I ostatnie- jakiego żółwia lepiej kupić- kilkumiesięcznego, czy starszego ( u tego hodowcy można kupić do 15 cm żółwika).

Pozdrawiam wszystkich miłośników żółwi.

Viktoria:
1. Greki i stepy bardzo różnią się charakterami. Greki są zdecydowanie spokojniejsze (moje obserwacje), nie zakopują się tak bardzo jak stepy i nie są aż takimi dzikuskami :) Oprócz tego bardzo różnią się wyglądem - poza wielkości, to jest u nich podobne. Wybór należy do Ciebie.

2. Koszt samej lampy UVB to jakieś 50zł, z czym należy pamiętać że z reguły należy wymieniać raz na pół roku. DO tego zwykła lustrzanka, koszt kilku zł.

3. Suszkone zioła polne, pozatym takie kupne lub sadzone samodzielnieto Może być bazylia, oregano, melisa, opuncja itp. Ale jakbyś zasadziła sobie np. koniczyne to jeszcze zdąrzy Ci urosnąc.

4. wapno, możesz na każdy posiłek posypywać, ale wg lepiej tak 3-4 razy w tygodniu. Takie wapno dostaniesz w zoologu, dobra też jest sepia. Znajdziesz taką w dziale dla papug, prawdopodobnie.

5. Jeśli jesteś początkująca to najlepiej takiego starszego, jest odporniejszy na różne choroby, niedociągnięcia w chowie itp :)

Tak pozatym to serdecznie witamy na forum :)

Świetlik:
Dziękuję bardzo za odpowedź:)

Oczywiście zastosuję się.
A jesli chodzi o tego stepowego, czy greckiego, to już nie wiem. Chyba padnie na greka:)
Buziaki :D

Viktoria:
W takim razie czekam aż zamieszka u Ciebie żółwik i wkleisz fotki! :)

Beata:
Witaj w naszym gronie   :)

Żółwiki to wspaniałe stworzonka, o czym zapewne już wiesz skoro Cię zaciekawiły. Jeszcze bardziej może zafascynować ich hodowla, poznawanie ich zwyczajów, obserwacja...

1. Co do gatunku - jak pisała Victoria jest różnica w zachowaniu. Z moich doświadczeń wynika że greki są z jednej strony bardziej kontaktowe i żywo zainteresowane otoczeniem ale i tez bardziej "nieśmiałe" i strachliwe niż stepowe. Nie oznacza to że stepowe są bierne apatyczne i agresywne, tak naprawdę to są niuanse, nawet niezauważalne dla kogoś kto się długo nie przygląda zachowaniu żółwi.
Greki z podgatunku boettgeri uchodzą za łatwiejsze w hodowli z uwagi na stosunkowo najbardziej zbliżone środowisko z którego pochodzą.

2. Cięzko oszacować wszytskie koszty, zwłaszcza że tylko od Ciebie i Twoich mozliwości mieszkaniowych będzie zależało ilu z nich da się uniknać. Np. koszt zrobienia wybiegu na balkonie może być znacznie wyższy niż wygospodarowanie trochę miejsca w ogródku i zrobienie orgodzenia z dostępnych materiałów. Z lampami podobnie - im więcej żółw przebywa na wybiegu tym mniejszy koszt lamp.

3. Przede wszytskim susze ew. zioła i sukulenty z własnej hodowli doniczkowej, ale jeśli zdecydujesz się zimować żółwia to odpada znaczna część czasu gdy nie ma zieleniny.

4. Z suplementami trzeba ostrożnie. Wapno mozna podawać w miare bezpiecznie i jest to sprawa niekłopotliwa, bo sepia o której pisze Victoria jest łatwo dostępna i niedroga. Witaminy - tu trzeba wiedzy i wyczucia. W moim przekonaniu witaminy powinny być podawane tylko w ramach kuracji, ale niektórzy zalecają po prostu je jako dodatek do racjonalnej diety. Moim zdaniem ryzyko jest większe niż ew. korzyści o ile te drugie w ogóle wystąpią bo sztuczne witaminy mogą być w dużym stopniu nieprzyswajalne.

5. Co do wieku też są dwie możliwości - młodszy zółwik jest bardziej wrażliwy i większa szansa że ujawni się jakaś wada genetyczna (szczególnie gdy jest całkiem młody), z drugiej strony możesz od poczatku obserwować i kształtować jego rozwój.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej