Witaj lolek, pozwoliłam sobie scalić wszystkie trzy założone przez Ciebie wątki, ponieważ moim zdaniem problem, który opisujesz, trwa od momentu zakupu żółwia, i poprzednie wiadomości też jego dotyczą.
Skoro poprawiłeś temperatury, oświetlenie, dietę i dostęp do wody a stan się nie zmienia - najprędzej podejrzewałabym pasożyty. Warto udać się do gadziego specjalisty na kontrolę, spis u nas-->
http://forum.zolw.info/weterynarze/spis-weterynarzy/ i na tcp -->
http://www.terrarium.com.pl/dzial/weterynarze.