Witaj
Powinien był weterynarz od razu kupkę zbadać. Albo zaproponować to badanie.
Miran wiemy ,że terrarium jeszcze nie ma i trzeba poczekać.Tak sobie jednak myślę,że może jednak weźmiesz jakieś pudełko chociaż, albo pojemnik plastikowy większy i zamiast ręcznika dasz inne podłoże tymczasowe , np.drewienka bukowe duże, do kupienia w sklepie zoologicznym i wkręcisz żarówki UVB i grzejną do lampki stojącej nawet ? Bo żal żółwika, na płytkach to zimno. Jeju.
Zabierz Go do pokoju.W łazience to ja kocura zamykam czasem za karę,jak gryzie i maltretuje kotkę.I to na krótko.Bardzo Cię proszę weź żółwika gdzieś gdzie będzie miał jasno i ciepło, zanim będzie to terrarium.