Osobiście jestem zwolennikiem nie ułatwiania żółwiowi wszystkiego na siłę. Jeśli żółwik korzystał z basenika to nie widzę potrzeby zakopywania go, jeśli nie korzystał/miał trudno to faktycznie podkopanie jest wskazane. Może z czasem mu się spodoba i sam będzie poszukiwał
![Smiley :)](/Smileys/akyhne/smiley.gif)
Sama kora może nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo to i kwestia wilgotności i nie psucia się podłoża. Dobrym rozwiązaniem będzie darń, bądź trawa zasiana na domieszanej ziemi. Korę ew można zostawić w strefie suchej. Ponoć fajnie się sprawdza mieszanka kory z sianem z czasem tworząc namiastkę stepu, choć obawiam się że z kory czysto terrastycznej trudno będzie to uzyskać.
Kryjówki i kamienie fajnie że będą
![Smiley :)](/Smileys/akyhne/smiley.gif)
Ja zawsze przytargam z lasu jakiś fajny kształt.
Tak naprawdę z czasem sami się zorientujecie co żółwik najbardziej lubi
![Smiley :)](/Smileys/akyhne/smiley.gif)
Moja Skorupa rzadko się kopie, za to uwielbia trawę i cyprys, Tuptek za to potrafi przemierzyć całe terra pod ziemią.
Wypływ z nosa zaraz po kąpieli może się pojawiać, szczególnie jak żółwik zanurza główkę. Jeśli dostaje "mokre" jedzenie może również pojawiać się ślina w pysku. Ewentualne pojawienie się kataru czy problemów z oddychaniem u żółwika najlepiej obserwować bez kąpieli i jedzenia.