Nasz żółwik

[d_alex]

Cześć wszystkim:) Oto nasz żółwik. Myślimy, że jest to samiec, wiec zwiemy go Tomuś. Prosze o rady w celu poprawy jego wyglądu, samopoczucia i bytu. Jutro żółwik będzie mial zbijane terrarium, obecnie tupta sobie po tarasie i je polne roślinki. Co o nim sądzicie?:>

[Tośka]

Macie pięknego żółwia i rzeczywiście to chłopczyk
Super,że korzysta ze słoneczka.Dla jego zdrowia i prawidłowego funkcjonowania musi mieć to zapewnione.Pytanie,czy ma zrobiony wybieg?Czy wolno sobie chodzi?Prawidłowy wybieg to ziemia,w której może sobie kopać do woli,kryjówki,basen,miejsce ocienione,aby mógł się schować w razie upałów,roślinki,aby mógł sobie poskubać.Czym go karmicie?Podaje Wam linka,gdzie możecie zobaczyć czym można karmić skorupkę http://forum.zolw.info/identyfikacja-roslin/rosliny-jadalne/

[an_na]

Jutro to mu wybieg zbijcie, na balkonie albo w ogrodzie! Bardziej się przyda A gadzina urocza. Napisz coś więcej o nim!

[Tośka]

Dokładnie ,sami zobaczycie jaki Wasz żółwik wtedy będzie szczęśliwy.Zobaczcie sobie wybiegi jak wyglądają http://forum.zolw.info/wybieg/

[d_alex]

o wybiegach juz czytalam i o roslinach jakie moze jesc tez:) niedaleko mamy łąki, wiec jak wychodze na spacer z psami to mu zrywam rożne zielska.
Mam go od 3 dni, dopiero się u nas zadomawia. Mierzyłam mu skorupkę wzdłuż i wszerz to wyszło 15x15cm.

Czy on nie ma zbyt długich pazurków?
I kiedy wiadomo czy przyciąć pyszczek czy nie? Moja koleżanka, co z 10 lat temu miała takiego żółwia twierdzi, że ma za długi.
Czy 2 samce w jednym terrarium będą się tolerować? bo dzisiaj wieczorem dotarł do nas drugi zółw i na moje oko to też samiec, jest większy (jutro dodam zdjęcia).

[ankan]

Śliczny gadzior... Skorupka bardzo równa i ładnie, ciemno wybarwiona.
Dziób ma w porządku, ładnie w ząbki wyprofilowany. Wystarczy mu teraz dawać roślinki z korzeniami i sepię kupić i będzie sam sobie ścierał. Pazurki tylne można lekko przyciąć, albo na razie zostawić i dać mu kamienie, żeby miał je gdzie zetrzeć.

Z samcami stepowymi to może być problem. One są bardzo terytorialne. Można na próbę (po kwarantannie) je spróbować połączyć - ale efekt może być różny.

[d_alex]

mój chłopak się śmieje, że będzie dynamiczna wymiana ciosów:P

a na czym ma polegać to kwarantanna? izolacja przez kilka dni i obserwować czy nic się z żółwiem nie dzieje?

[ankan]

Niestety może być gorzej - samce potrafią się dotkliwie pogryźć. Początki łatwo zaobserwować - jeden syczy na drugiego otwierając pysk.

Oba żółwie powinny być przebadane. Przynajmniej kupę trzeba do weta zanieść i sprawdzić czy pasożytów nie mają a w razie jak tak - podać lek na odrobaczenie.
I poobserwować parę dni choć trzeba, czy nie ma wycieków z nosa, oczu, jak gad oddycha - czy nie ma jakiś świstów. Popatrzeć jak żółw się załatwia - czy nie ma biegunki.
Największym zagrożeniem jest wirus herpes - w zasadzie śmiertelny dla żółwi. Żółw może być "na oko" zdrowy - ale być nosicielem i zarażać inne. Ale badania są drogie (ok. 150-170 zł) i do zrobienia tylko w wetów specjalizujących się w gadach. Więc wiele osób badań nie robi i ryzykuje.

Wiecie coś o pochodzeniu obu żółwi? Czy lata siedziały same czy miały kontakt z innymi gadzinami?

[d_alex]

czytalam o tym też trochę:)

wiem tylko, że ten drugi siedział przez pare lat sam u jakiegos faceta, ale spróbuje się czegoś dowiedzieć.
 
Dodano 08.07.2012, 14:35:16 pmniestety niczego się nie dowiedziałam na temat żółwi.

Poniżej wrzucam zdjęcia tego drugiego żółwia. Na razie siedzi w terrarium, z którym go dostałam i nie spotyka się z pierwszym żółwiem. Chociaż jak Tomek sobie chodzi to często zagląda do tego drugiego przez szybę. Widać zainteresowanie.