Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Pierwsze kroki => Wątek zaczęty przez: kasia1985 w 09.07.2011, 20:30:05 pm
-
Witajcie,
Moja koleżanka z pracy miała żółwia...
chcieli go oddać - mają go u siebie ponad 20 lat....
Ja od lat udzielam się charytatywnie - pomagam w fundacjach i informacja o tym iż po 20 latach można oddać zwierzę OBCYM LUDZIOM ( właściwie nie wiadomo komu do pseudohodowli itp )tylko dlatego że nagle okazało się że żółw załatwia się tam gdzie stanie itp i że mają go już dość dosyć mocno ścisnęła mnie za serce...Dziwi mnie fakt iż przed 20 lat ten problem im nie przeszkadzał i teraz nagle zaczał...ale nie mi ich oceniać..
Zdecydowałam się zaopiekować Żółwicą jak najlepiej potrafię - dlatego znalazłam się na tym forum.
Żółwica w ubiegłym roku była w Salvecie gdzie przycięto jej dzióbek, podano wit. d3 i zbadano kał - Agata córka koleżanki z którą pracuję przekazała mi takie informacje - niestety mieszka w USA i nie może go do siebie zabrać.
Podobno dr Maluta stwierdziła że nie jest w najgorszym stanie ale do jej zaleceń " właściciele" chyba się nie zastosowali.
Agata poprosiła mnie czy bym się Żółwicą nie zajęła - oczywiście się zgodziłam.
A teraz konkrety:)
Zakupiłam żarówki EXO TERRA SUN GLO 100W daylight oraz Repti Glo 10.0 UVB - żółw ponad 20 lat mieszkał na podłodze bez terrarium :(:(:(
Dodano 09.07.2011, 20:39:11 pm
u mnie w chwili obecnej przebywa cały dzień na balkonie włącznie z nocą - balko został ogrodzony że nie wypadnie. Naświetlam go tymi żarówkami około 4-5 h dziennie - niegdy nie był naświetlany więc nie chcę przesadzić na początek z ilością - jeśli jestem w błędzie proszę o informację;)
Wynoszę go na około 1 h na spacery jak idę z moim psiakiem na dwór - od sierpnia będę mieszkała w domku z ogrodem więc będzie miał zapewniony całodobowy wybieg :):):)
W domu biega po podłodze bo jak skombinowałam skrzynkę to strasznie w niej się wspina i drapie - po mieszkaniu chodzi zwobodnie.
Zakupiłam w aptece wit. a + d3 typu twist off i podałam mu w ubiegłym tyg kropelkę na jedzenie i w tym też. Mój weterynarz niestety na psach się nie zna ale powiedział że taką witaminę podać w ten właśnie sposób - że nie zaszkodzi bo po diecie jaką żółw miał tyle lat ( MAKARON, GOTOWANY RYŻ, SAŁATA...) napewno ma niedobór wszystkich witamin
Ja podaję mu wszystko to co rośnie w chwili obecnej na łące - kąpię go codziennie w letniej wodzie - naświetlam lampami. Dodałam do kąpieli płyn natłuszczający OILLATUM i umyłam mu w tym płynie dla dzieci skorupę. Wydaje mi się że dzióbek na długość nie jest przerośniety i pazurki chyba też. Ale załączam kilka zdjęć które udało mi się zrobić po wyjęciu Żółwicy w miseczki z wodą.
Proszę również o informację czy na pierwszy rzut oka podejrzewacie patrząc na zdjęcia jakieś zwyrodnienia, choroby...co powinnam koniecznie zrobić aby czuł się u mnie dobrze mam nadzieję przez długie długie lata:)
Dopiero zaczynam więc zgłaszam się po pomoc i cenne wskazówki - z góry dziękuję za pomoc:)
-
Witaj :)
Jejku, co za ludzie :o Ale jak mieli dalej tak katować zwierzaka, to już lepiej, że Tobie go oddali ;) Cieszę się, że starasz się porządnie podejść do sprawy...
Co do żółwia - wygląda dość ładnie :) Dzióbka za wyraźnie nie widać, ale chyba jest ok. Jak żółw będzie poprawnie żywiony to nie będzie miał z nim problemów.
Na balkonie przez ten miesiąc postaraj się stworzyć mu jakies w miarę warunki do życia. Wejdź do działu terrarium i wybieg http://forum.zolw.info/terrarium-i-wybieg/ i tam na pewno znajdziesz wskazówki, jak przez te kilka dni zapewnić mu wygodę i bezpieczeństwo. Żeby pazurków nie trzeba było przycinać, daj mu jakiś płaski kamień, to będzie mógł sobie ścierać :) (my zanim dajemy cokolwiek żółwiowi, najpierw to wygotowujemy/wypalamy w piekarniku, ale możliwe, że to moja skaza psychiczna i że nie jest to im potrzebne :p
Jak bierzesz żółwia na spacer, staraj się go "wyprowadzać" tak, żeby nie miał kontaktu z trawą gęsto podlewaną przez psiaki - za dużo tam bakterii...
I nie karm go wszystkim co znajdziesz, bo niektóre roślinki są trujące, a skoro żółw nauczony do jedzenia śmieci, może i coś niewłaściwego wszamać, bo mu to zostanie podane :(
Wejdź do działu Żywienie http://forum.zolw.info/zywienie/ i tam masz wszystko co żółw może wcinać, a co jest zabronione :)
I to chyba tyle na początek, co przychodzi mi teraz do głowy :) Może inni coś więcej napiszą...
-
Ma położoną płytę osb i na niej sianko i wielki kamień ale boję się bo Zółwiczka się na niego wspina i martwię się czy się nie wywróci - obserwuję póki co :)
Jest strasznie żywotną istotą - nie wiedziałam że żółwie to takie rozrabiaki;)
-
Witaj na forum, miło, że jesteś z nami :). Wspaniale, że żółw trafił w Twoje ręce i będziesz mogła mu zapewnić dobre warunki. Wybieg w ogródku to wspaniała rzecz, właściwie najlepsze, co można dać żółwiowi. Zobacz na przykład cudną żółwią wioskę Edyty: http://forum.zolw.info/wybieg/wybieg-3343/
To piękny żółwik, mam nadzieję, że na słońcu i zdrowej diecie będzie czuł się jak w raju, choć może trochę potrwa, zanim przywyknie.
Dodano 09.07.2011, 21:57:31 pm
Zobaczysz, co będzie, jak wystawisz ją na słońce. Po prostu trudno będzie dogonić :).
-
Witaj, super że zajęłaś się żółwicą.
Co do żarówek, UVB świetna, grzewcza chyba niepotrzebnie taka --> http://forum.zolw.info/swietlowki-uvb-i-lampy-grzewcze/exo-terra-sun-glo-100w-i-co-jeszcze/msg34443/#msg34443, ale też może być.
Jeśli żółwica siedzi na balkonie na naturalnym słońcu, niepotrzebnie ją naświetlasz UVB. Jeśli na balkonie jest zimno, można dogrzać grzewczą, ale też wydaje mi się to zbędne, jeśli w dzień jest ponad 20 stopni i słonecznie, a nocą powyżej 15.
Z tego co wiem, zapewnienie żółwiowi prawidłowego oświetlenia grzewczego oraz promieni UVB przez cały dzień nie wywoła szoku u gada, który nigdy tego nie doświadczył. Tak więc naświetlać, i to od razu w odpowiedniej do pory roku dawce (jak wyżej, jeśli nie jest na wybiegu).
Ale czy dobrze rozumiem z opisu i zdjęć, ona na tym balkonie na kafelkach? I po domu pomyka luzem? Dobrodziejstwo trzymania w terrarium nie polega tylko na naświetlaniu prawidłowymi lampami, ale również na zapewnieniu właściwego podłoża oraz wilgotności, tego nie ma na podłodze. To że się wspina i drapie to wspaniale, znaczy że ma kondycję, może skrzynka była za mała? Jak się lubi wdrapywać, daj jej kamieni i korzeni, włóż doniczki, przysyp, aby powstały górki, będzie się miała gdzie wyżyć. Skrzynkę postaw na balkonie, zapewnij tam basenik i kryjówkę. Noce mamy ciepłe, ale pomimo tego np. moja żółwica i tak się na noc przeważnie zakopuje w swoją norkę.
Nie dolewaj do kąpieli żadnych parafinowych olejków, wystarczy kąpiel w wodzie.
Na oko żółwica nie wygląda źle, ma za duże przyrosty, ale piramidki śladowe. Trochę leży jak placek na tych kaflach, dlatego jak najszybciej radziłabym przenieść ją na podłoże glebowe, niech ćwiczy nadwyrężone podłogą nóżki.
Co do żywienia i budowy wybiegu, to już widzę udzielono Ci dobrych rad :) Więcej potrzebnych informacji znajdziesz w odpowiednich działach forum. Pozdrowienia :)
-
Co to znaczy że ma duże przyrosty?chodzi o te jasniejsze ślady na skorupie?
Wydaje mi się że jak wezmę ją i delikatnie za skorupkę ścisnę to mam wrażenie że od spodu skorupa się lekko ugina tak jakby była delikatnie miękka.
Nie nie :) na płytkach była jak ją wyjęłam z wody żeby obciekła i żeby mi łatwiej było osuszyć podłogę;) nie przebywatam cąły czas - na balkonie jest w skrzynce - wczoraj przyniosłam trochę darnii i jest na trawce :)
Z kamieniami tak zrobię - nazbieram więcej takich mniejszych bo ten co mam to wielka łolopa;)i boję się że podczas jej wspinaczek może się przewrócić do góry nogami:)
Na szczęście jeszcze tylko miesiąc musimy na balkonie się " przemęczyć" a później zazna sporo wolności na działce z ogródkiem;)
Czy taki żółw może się podkopać za ogrodzenie w ogrodzie ?
-
Oj, może :)
Niektóre kopią jak szalone, więc jeśli nie ma jakiejś betonowej podstawy ogrodzenia, to trzeba by to jakoś zabezpieczyć.
A przewracaniem się na grzbiet nie przejmuj się aż tak, zdrowy żółw spokojnie radzi sobie z przewróceniem się z powrotem. Możesz kiedyś wypróbować i zobaczyć. Nie żeby męczyć żółwia, ale żeby być spokojnym, że w razie czego nic mu nie grozi.
-
Co to znaczy że ma duże przyrosty?chodzi o te jasniejsze ślady na skorupie?
Wydaje mi się że jak wezmę ją i delikatnie za skorupkę ścisnę to mam wrażenie że od spodu skorupa się lekko ugina tak jakby była delikatnie miękka.
Nie nie :) na płytkach była jak ją wyjęłam z wody żeby obciekła i żeby mi łatwiej było osuszyć podłogę;) nie przebywatam cąły czas - na balkonie jest w skrzynce - wczoraj przyniosłam trochę darnii i jest na trawce :)
Z kamieniami tak zrobię - nazbieram więcej takich mniejszych bo ten co mam to wielka łolopa;)i boję się że podczas jej wspinaczek może się przewrócić do góry nogami:)
Na szczęście jeszcze tylko miesiąc musimy na balkonie się " przemęczyć" a później zazna sporo wolności na działce z ogródkiem;)
Czy taki żółw może się podkopać za ogrodzenie w ogrodzie ?
Oj to przepraszam, już jestem przeczulona, a może trochę jak automat ładuję informacje o podłożu w pakiecie, choć czasem jak widać niepotrzebnie:)
Przyrosty tak, to te jasne paski, to są oznaki wzrostu żółwia, na złej diecie gadzinka rosła za szybko i są za duże w porównaniu do ideału, ale to już trudno, tego się nie cofnie. Można tylko zapobiec dalszym takim przyrostom. Jeszcze żółwiczka jest mało wybarwiona z braku UVB, na słońcu się opali, paski ładnie ściemnieją.
Na miękką skorupę jest odpowiednia kuracja wapniowa, efekty zobaczysz po paru tygodniach: ucieramy trochę sepii, ostercal i węglan wapnia (do kupienia w aptekach) i posypujemy tym jedzenie, jak taka skorupa miękka to może nawet co drugi dzień. Więcej o mieszance --> http://forum.zolw.info/suplementacja/bardzo-sie-ciesze-ze-trafilam-na-to-forum-2481/)
Żółw się może podkopać, szczególnie stepowy, bo to taki mały korkociąg:) więc trzeba porządnie zabezpieczyć wybieg. Tutaj coś było na temat głębokości wkopywania --> http://forum.zolw.info/terrarium-i-wybieg/ochrona-przed-podkopaniem-sie/msg31025/#msg31025, a tu nawet fotorelacja --> http://forum.zolw.info/wybieg/niki-na-swoim-wybiegu/msg8742/#msg8742
A w ogóle ona pewnie tak wariuje, bo przeczuwa ten wybieg ogródkowy i się doczekać nie może ;)
-
Sepia taka dla ptaków?bo taką wczoraj też kupiłam :) zapomniałam się pochwalić;) Wyczytałam na forum żeby tak zrobić - dodatkowo skorupka z jajek utarta chyba też może być?
Straszny wariat z Krystyny hehe bo tak ją nazwałam;) nic innego do głowy mi nie przyszlo;)
Dzisiaj cały dzień pada więc jest w domku ale od 10 wygrzewa się pod lampą tylko pozy zmienia;)
chyba będzie dobrze się u mnie czuła;)
ze spaceru dzisiaj nici bo trawa mokra i leje deszcz :(
pozdrawiamy!!!
-
Tak, właśnie taka sepia. Skorupki z jajek pod warunkiem, że jajka są z pewnego źródła, nie ze sklepu, bo nie wiadomo, co za paskudztwo może na nich być.
Czyli teraz Ty będziesz tą Kasią od Krysi :).
-
Fajnie, że zaopiekowałaś się gadzinką...:)
Żółwik jak na lata życia na podłodze na kiepskiej diecie wygląda nadzwyczaj dobrze. Pewno odpory jest - jak większość gadzinek z odłowu.
Jak trzymasz go na balkonie - to żarówki niepotrzebne. Zapewnij mu tylko podłoże o odpowiedniej grubości (tak z 20 cm) i jakąś kryjówkę oraz pojemnik z wodą do którego będzie mógł wejść. Zwróć tylko uwagę, szczególnie w upalne dni, żeby ten pojemnik nie był cały na słońcu, żeby gadzinka się nie przegrzała.