Nowy podopieczny - pytania

[semiramida]

Póki co to dla mnie żółwiątko Rebeki jednak najbardziej pasuje na T. g. marokkensis (lamberti), jak od początku mówiła Viktoria. Głównie z powodu braku tego charakterystycznego wzoru-kropkowania na tarczkach karapaksu. On też duży rośnie!
ankan, a do bliższego rozpoznania Twojego może by się przydał rzut na plastron.. można by coś pokombinować. W ogóle ten żółwik ma bardzo ciekawe ubarwienie, taka czekoladka

[ankan]

Czyli chyba dla mojego zostaje T.g.g. z Tunezji - one są najmniejsze. Dodałam foty spodu w jego wątku. Ja niestety już pomysłów nie mam - przejrzałam sporo fot mauretanów w necie - i tak w zasadzie nic identycznego nie znalazłam.
Szkoda - bo jakby były tego samego podgat. to ładna by z nich parka była..

[Rebeka]

Mam jeszcze do Was pytanie a mianowicie moja żółwiczka z nadejściem zimy cały czas śpi, siedzi w doniczce i śpi, staram się ją budzić robię jej ciepłe kąpiele, zjada coś i niedługo potem idzie spać, już od dawna nie widziałam żeby się załatwiała. Pytałam tej znajomej, od której ją dostałam i ona powiedziała, że to jest normalne, bo ona przez zimę śpi. Możecie coś doradzić, bo nie wiem czy to jest dla niej odpowiednie? Chcę dla niej jak najlepiej. A w internecie niewiele jest informacji na temat tego gatunku żółwi.

[semiramida]

Jeśli to rzeczywiście podgatunek/gatunek z Afryki, to zimą nie hibernuje. Nasze lato jest dla niego "porą deszczową", a zima "porą suchą" - i jeżeli żółwie te zapadają wtedy w sen, to z gorąca, aby przetrwać temperatury powyżej 30 stopni. Jednak pozwolenie na dłuższy sen letni (estywację) w terrarium jest w moim odczuciu dość ryzykowne. Z tego co się orientuję, należy wtedy postępować analogicznie jak z lamparcimi, czyli ograniczać cykl grzewczy do 8 godzin, podawać głównie suszki, i jeśli żółw sam tego nie robi, regularnie go kąpać.

[Rebeka]

Dziękuję za odpowiedź.

[ankan]

Czyli ona w ogóle sama nie wychodzi z kryjówki?
Dziwne to trochę - bo niezimujące żółwie bywają trochę bardziej ospałe zimą - później wychodzą z kryjówki, wcześniej idą spać, czasem mniej jedzą. A nie obserwije się u nich zapadania w sen, czy całkowitej utraty apetytu. A może masz coś nie tak z temp. czy wilgotnością - ile masz stopni pod lampą/w reszcie tero i nocą?