Pazury to żaden wyznacznik gatunku.
Ponad 20 lat to nie jest dużo dla żółwia, który żyje ponad 60. Żeby stwierdzić, czy jest zdrowy i nic mu się nie dzieje potrzebne są badania krwi, bo po gadach czasem wiele lat nie widać objawów, a wewnątrz jest masakra. Przy takim chowie podłogowo-owocowym wysiadają stawy, nerki, wątroba, cały metabolizm się sypie. I tak przez wiele lat... a potem nagle następuje załamanie, ale ludzie się cieszą, że żył tyle lat nie wiedząc, że powinien żyć kolejne 30. Całe szczęście że spaceruje po dworze, tylko że teraz powinien siedzieć na zewnątrz całą dobę, np. na wybiegu na balkonie.
Zwykłą ziemię też próbowaliście? Darń? Te "specjalne" podłoża można sobie dla ozdoby w doniczkę wsypać, bo dla żółwi to one się średnio nadają. Włókno kokosowe jak tylko przeschnie to pyli (nawet nie widzisz, a drogi oddechowe podrażnia), to są podłoża do terrarium tropikalnego, gdzie wilgotność sięga 80-100%, a taka jest za wysoka dla greka.
Dziób ścierałby na roślinach polnych podawanych w całości, z łodygami, które są o wiele twardsze niż tkanka owoców. Teraz konieczna jest już korekta u weterynarza, bo przerost jest za duży.