Moja Pięknulka ugryzła sepię kilka razy na początku, a teraz to nie ma szans jak Jej podsunę. Można zetrzeć ciut na tarku po jedzeniu posypać - ale z tego tez nie było zachwytu. Sepia leży,ale nie widać nowych podgryzień.
Tak jak Witia wyczytałam,że jest gorzej przyswajalna - więc leży sobie w terrarium i nie zmuszam do jej jedzenia.