Witaj na forum
Na wstępie odrzucam egipskiego. Tak jak napisałaś bardzo wymagający, wrażliwy na wszelkie błędy początkującego, drogi i trudnodostępny.
Wstępnie odrzuciłbym też żabuti ze względu na to, że trzeba im stworzyć warunki jak z lasu tropikalnego. Wysoka temperatura i bardzo wysoka wilgotność. Ale one są już odporniejsze. A, no i rosną bardzo duże.
Jeżeli masz dużo miejsca na dużego żołwia i nie chcesz hibernować to polecam lamparciego. Tani, odporny, łatwy w utrzymaniu, niezimujący ale rośnie ogromny i w przyszłości trzeba mu będzie przeznaczyć cały pokoj na terrarium a na wybieg cały balkon.
Z niezimujących są jeszcze żółwie zawiasowe które są odporne, łatwe utrzymaniu, względnie małe ale za to drogie i trudnodostępne.
Zimowanie to wcale nie jest taki trudny proces. Z moją pomocą na pewno uda się je bezpiecznie przeprowadzić.
Najlepsze są żółwie z rodzaju Testudo(oprócz egipskiego). Najtańsze, najłatwiej dostępne, najbardziej przystosowane do naszych warunków klimatycznych.
Stepowy: najtańszy, potrzebujący dość suchego klimatu. W terrarium i na wybiegu będzie wszystko rozwalał, bardzo lubi kopać.
Grecki: takiego posiadam. Trochę droższy od stepa, potrzebujący nieco wyższej wilgotności. Spokojny, nic nie demoluje.
Obrzeżony: droższy i większy od greckiego( moim zdaniem też ładniejszy) ale charakter i wymagania takie same.
Mauretański: tu dużo zależy od podgatunku, ale najtrudniej dostępny i najdroższy z wyżej wymienionych. Taka mieszanka stepa z grekiem jeżeli chodzi o charakter i wymagania.
Ps. Wybieg balkonowy dla żółwi i z rodzaju Testudo spokojnie wystarczy.