Proszę o pomoc! Nie wiem czy jest zdrowy?!

[Franklin Twardziel]

WITAM wszystkich serdecznie
z racji że jestem nowa na forum pragnę wyjaśnić jak zdobyłam się w posiadanie tego żółwika
wiec pracuję na sortowni odpadów wtórnych i w piątek znalazłam tego żółwika w stercie śmieci nie wiem jak tam trafił czy sam czy z pomocą poprzednich właścicieli ale postanowiłam go wziąźc do domku i trochę go zregenerować.
Nie wiem ile tam leżał w tych śmieciach  i jak był traktowany wcześniej.
Błagam powiedzcie mi coś na jego temat  bo nie wiem jak zabrać się za opiekę nad nim.
Czy on jest lądowy, jakiej płci i czy z tych zdjęć wynika coś czy może być zdrowy albo chory.
Na razie nic nie je skubnął tylko trochę babki lancetowatej i umyłam go bo był strasznie brudny nalałam mu troszkę wody do wanny troszkę w niej pochodził i zrobił dwie kupki( :) )
Jest trochę osowiały i cały czas śpi może to efekt szoku (cały transport w śmieciarce cud że go nie zgniotło tam )
Kiedy go wypuszczam na dywan to trochę chodzi ale zaraz szuka miejsca żeby się przespać.
Jest fajny nie chce go nikomu dawać chcę go zostawić wiec pomocy pomóżcie mi nauczyć opiekować się nim.
Trzymam go narazie wielkim kartonie z  podłączoną lampką biurkową.
Z góry dzięki  za zainteresowanie.

[Minka]

Witaj na forum! to co robisz jest wspaniałe! To ,że chcesz mu dać dobry dm jest godne największej pochwały. do tego od razu pytasz o odpowiednie warunki co tm bardziej Ci sie chwiali. Na temat samego żółwika to niech się wypowiedzą eksperci.

Co do warunków to teraz najlepiej zrobić mu wybieg na balkonie lub w ogródku- nie będziesz musiała kupowac lamp a żółwki będzie korzystał z tego co najlepsze- natury
http://forum.zolw.info/wybieg/ poczytaj bo akurat zaczął się sezon wybiegowy, są plany, projekty.
Co do diety to dobrze zaczęłaś żółwik może chwasty, sporo różnych kwiatków np bratki czy nagietki
http://forum.zolw.info/zywienie/ tu dużo lektury ale warto poszperać

Daj mu póki co basenik z wodą. musi być na tyle duży żeby gadzinka się mogła w nim obrócić. Wody tyle żeby łepek mógł swobodnie trzymać na wierzchu.
Co masz wsypane w karton? najlepiej przynieś mu darni wykopanej, albo nasyp ziemi wymieszanej z gliną wędkarską wiążącą. tylko ważne , żeby ziemia była bez nawozu.

Napisz ile ma cm, jak możesz to go zważ.

No i myślę, że nie obejdzie sie bez weterynarza. Musi być to specjalista od gadów bo taki "psowokotowy" może więcej złego niż dobrego zrobić.

http://forum.zolw.info/weterynarze/spis-weterynarzy/ tu masz spis sprawdzonych weterynarzy. i jak będziesz jechała do któregoś to weź "upoluj" świeżą kupę (byle nie z wody) to wet sprawdzi czy ślicznoch nie ma robali

Ach i nie puszczaj go na podłogę ! to nie miejsce dla skorupki, nic mu nie da takie zwiedzanie a podłoga to bakterie, kurz, przeciągli i podłoże złe dla małych, żółwiowych łapek

[Franklin Twardziel]

dziękuję za odpowiedz
mam zamiar  z mężem zbudować  mu jakis wybieg w przyszłym tygodniu wiec info o tych planach i wybiegach na pewno się przyda nam balkon w bełnym słońcu wiec tego mu nie zabraknie martwi mnie tylko ta różowa plamka na ogonie co zaznaczyłam an zdjęciu. Weterynarza musze znaleźć  na miejscu we Francji ale dziękuję bardzo a nie wiesz jaki to rodzaj żółwika lądowy stepowy albo jakiś tam nazw jest tyle ze nie wiem.
Pozdrawiam

[Minka]

Myślę ,ze ta plamka to otarcie. Ale co dokładnie zrobić to Ci napiszą Ci którzy znają się lepiej niż ja, bo zwyczajnie nie chcę Cie wprowadzić w błąd tak samo jak z gatunkiem czy płcią żółwika. poczekaj na innych ^^

A póki co to bym go zostawiła w absolutnym spokoju. Ograniczyć do minimum ruszanie go. Niech ma jedzenie, wodę i się odstresowuje, że tak powiem bez zbędnej ingerencji. Na jakieś oswajania przyjdzie czas a na razie, po tym co przeżył, należy mu sie samotność i spokój

[wanilia]

Witaj na forum moim zdaniem to żółw grecki, wydaje mi się że samiec. Co do plamki to nic nie doradzę, nie wiem co to może być. Na forum jest pełno tematów o żywieniu i hodowli, powinnaś bez problemu znaleźć najważniejsze informacje

[Franklin Twardziel]

dziekuję
 a po czym poznac  ze to grecki


 
Dodano 28.04.2013, 23:11:00 pmtak właśnie robię daje mu dużo światełka i nawadniam go bo jeść nie chce skubną kawałek listka i to wszystko za trzy dni a i teraz dużo śpi możne to oznaka ze odpoczywa po tej makabrycznej podróży.
a czy na forum odpowiadają eksperci jak tak to fanie już nie mogę się doczekać co mi napiszą.
pozdrawiam

[Tośka]

Witam cie bardzo serdecznie.Czytajac historie Twoja i Twojego zolwia nie ukrywam,ze sie wzruszylam.Twoje poswiecenie i odpowiedzialnosc jest godna podziwu.Minka wszystko bardzo ladnie Ci opisala.Pozostalo tylko czytac i doksztalacac sie.Pytasz jak rozpoznac czy to zolw grecki.Zolw grecki ma 5 pazurow.Jego skorupa ma barwe jasnozolta,jasnooliwkowa lub jasnobrazowa.Kazda tarczka ma posrodku brazowa albo czarna plamke.Wedlug mnie masz greka samczyka.Pamietaj,ze greki lubia wode.Jest na pewno bardzo zestresowany i potrzebuje spokoju.Jednak uwazam,ze powinien go zobaczyc typowy weterynarz od gadow.Nie wiadomo co przezyl,moze miec jakies urazy wewnatrz.Zycze Ci wiele radosci i zdrowia dla Twojego podopiecznego

[semiramida]

Witaj, historia niesamowita   żółw miał naprawdę ogromne szczęście.
To na 100% samczyk grecki - poznasz przede wszystkim po kolcu na ogonie, ubarwieniu i kształcie całego ciała. Do poczytania o tym gatunku tutaj --> http://www.terrarium.com.pl/zobacz/testudo-hermanni-zolw-grecki-174.html. Podgatunek to na moje oko wstępnie Testudo hermanni hermanni, jednak żeby dokładnie spróbować określić, trzeba by poznać jego wymiary i wygląd karapaksu z góry i od tyłu.

Ze zdjęcia wydaje się, że jest wychudzony. Musi zacząć jeść. Trudno określić, czy jest zdrowy - oczka wyglądają w porządku, jednak ranka na ogonie pozwala przypuszczać, że gdzieś w swojej podróży miał okazję się solidnie uszkodzić, a przecież nie da się wykluczyć urazów wewnętrznych. Choć bardzo dobrym sygnałem jest to, że wydala. Tym niemniej wizyta u gadziego weta byłaby wskazana. Zrobiłabym mu badanie na pasożyty + RTG. Absolutnie nie daj żółwiowi wstrzyknąć witaminek "na wzmocnienie" bez wyraźnej diagnozy, że coś mu dolega. Niestety nie dysponujemy listą polecanych specjalistów we Francji..

[Franklin Twardziel]

Witam wszystkich w poniedziałek możne pogoda u mnie nie dopisuje ale to pierwszy dzień sukcesu u Franklina czytałam prawie cała noc jak pomóc żółwikawi i poszłam za rada wstalam rano odpalilam lampekę i poczekalam jakiś czas rozbudzil sie nieco a ja przygotowałem mu kilka smoakolykow bo tak naprawdę to nie wiem co jadal wcześniej więc był listek bazyli rzodkiewka sałata cykoria rzerzucha z tego wszystkiego wybrał sałatkę i rzotkiewke wiem ze nie wolno dawać sałaty tak piszecie ale ja chciałam wkoncu zeby cosik zjadł to niesamowite jak super popatrzeć jak wcina ta sałatkę potem zafunduje mu kąpiel ale napiszcie proszę w jakiej temperaturze wody mam go wykąpać jedni piszą ze w zimne letnie drudzy w gorącej juz sama nie wiem.
Dziękuje serdecznie za te pochwały każdy na moim miejscu zrobił by to samo a ze mieszkam w bloku i wynajętym mieszkani nie mogę mieć zwierzaki nawet nie sądziłem ze Frankilin okaże sie tak świetnym lokatorem i przyniesie tyle radości pokochalam tego zówika jak tylko go zobaczyłam więc nie mogłam go zostawić ani oddać. Pozdrawiam Kasia

[QDŁ]

Hej

Masz rację, sałata jest ZŁA! Lepiej wyjść na dwór i pozrywać trochę chwastów albo ogórka dać (raz na jakiś czas nie zaszkodzi). W markecie możesz zaopatrzyć się w rukole, roszponkę, kwiaty bratku itd itp.
Jak pozostali forumowicze gratuluje podejścia do sytuacji i dziękuje w imieniu żółwi;p

[oliwka660]

Masz złote serce że go przygarnęłaś

Ja już wcześniej pisano to żółw grecki 100% piękny chłopak 
Fakt, sałata to okropna trucizna.
Idź do ogródka albo a jakieś Łąki pozbieraj mleczy babki lancetowatej, tasznika, popatrz tutaj co jadalne a co nie -->
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?thissection=6

Jak będzie ciepło weź go do ogródka i niech sobie pochodzi  A na dłuższą metę, konieczny będzie wybieg z dużym zabezpieczeniem 

Powodzenia 

[batusia81]

Witaj na Forum.
Jestem pełna podziwu dla Ciebie!!!!Brawo!!!!!!
Sałaty nie podawaj kompletnie, wybrał akurat ją, bo duże szanse, że u poprzednich właścicieli właśnie ją jadł...Zamiast sałaty na zachętę podaj mu cykorię powinien równie chętnie do niej sięgnąć, pewnie niedługo przekona się do innych roślinek

[oliwka660]

Witam wszystkich w poniedziałek możne pogoda u mnie nie dopisuje ale to pierwszy dzień sukcesu u Franklina czytałam prawie cała noc jak pomóc żółwikawi i poszłam za rada wstalam rano odpalilam lampekę i poczekalam jakiś czas rozbudzil sie nieco a ja przygotowałem mu kilka smoakolykow bo tak naprawdę to nie wiem co jadal wcześniej więc był listek bazyli rzodkiewka sałata cykoria rzerzucha z tego wszystkiego wybrał sałatkę i rzotkiewke wiem ze nie wolno dawać sałaty tak piszecie ale ja chciałam wkoncu zeby cosik zjadł to niesamowite jak super popatrzeć jak wcina ta sałatkę potem zafunduje mu kąpiel ale napiszcie proszę w jakiej temperaturze wody mam go wykąpać jedni piszą ze w zimne letnie drudzy w gorącej juz sama nie wiem.
Dziękuje serdecznie za te pochwały każdy na moim miejscu zrobił by to samo a ze mieszkam w bloku i wynajętym mieszkani nie mogę mieć zwierzaki nawet nie sądziłem ze Frankilin okaże sie tak świetnym lokatorem i przyniesie tyle radości pokochalam tego zówika jak tylko go zobaczyłam więc nie mogłam go zostawić ani oddać. Pozdrawiam Kasia

Hmm.. woda tak ok. 35 *C Tak żeby nie była za gorąca ale nie zimna  Wiesz jak dla niemowlaka trochę 
Sprawdź nadgarstkiem bezie Ci lepiej 

Hmm.. warto by mu zrobić badania na robaki czy nie ma 
Z jakiej jesteś miejscowości ? Tu masz spis zaufanych lekarzy http://forum.zolw.info/weterynarze/spis-weterynarzy/
Bo Ci "normalni"  od psów kotów itp. to tak naprawdę nic na temat żółwi nie wiedzą 

[Franklin Twardziel]

Dziękuje serdecznie za rady napewno jak nabiore doświadczenia to też będę radzić tak myślałam o tej wodzie bo wczoraj tak wyczytałam ze ma być właśnie w temperaturze ciała jak dla niemowlaka właśnie traktuje go jak niemowlaka na przyszły tydzień planuje wybudować mu wybieg więc jakie macie rady co do zadaszenia roslinek i czy można zasiac jakieś roślinki czy trzeba kupić juz wyrosniete pozdrawiam serdecznie i dziękuje za wasza pomoc jest nieodzowna nie dam mu wiecej sałaty tylko od jutra bedą inne frykasy

[oliwka660]

Super że wybieg 
Jasne ze możesz posiać roślinki --> http://forum.zolw.info/wybieg/rosliny-do-wybiegu-ogrodowego/