Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 16.06.2025, 18:28:04 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Przygarnęłam żółwia i co dalej?  (Przeczytany 19138 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline świeżak

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 1
  • żółw mauretański co udawał greka ;)
Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« dnia: 05.07.2011, 01:24:44 am »
Witam,

zupełnie przypadkiem trafiłam na to forum i mam wrażenie, że spadło mi ono z nieba!

Miesiąc temu przygarnęłam żółwia lądowego. Znajoma mojej mamy chciała oddać zwierzaka, bo u nich w domu nikt nie umiał się nim dobrze zajmować, poza tym żółw już znudził się jej synowi ;/ (tak to jest z kupowaniem prezentów dla dzieci).

Nie wiem ile lat ma żółw ale jak na moje oko jest już dorosły. U poprzednich właścicieli mieszkał od kilku lat. Nic nie wiem o jego historii, przebytych chorobach itd.

Z tego co zauważyłam jest całkiem przyjazny, nie jest płochliwy, bardzo lubi biegać i jak świeci słońce to potrafi przez cały dzień robić maratony z jednego końca domu na drugi.

No i właśnie... póki co nie mam gdzie go trzymać. Początkowo siedział w dużym pudle z trocinami, ale jak są upały sadzam go na balkonie i się tam wygrzewa cały dzień.

Mam z nim problem, bo w nocy drapie w pudełko i nie daje mi spać. Nie wiem czym go karmić ani jak urządzić mu domek. Nie wiem też czy nie jest za chudy, bo na zdjęciach żółwie lepiej wyglądają niż mój.

Mam też pytanie, czy jeśli mam zabudowany balkon, na którym jest ciepło jak w mieszkaniu, czy mogę go tam trzymać?

Będę wdzięczna za waszą pomoc! Bardzo zależy mi na tym żeby go zatrzymać i żeby był zdrowy :)

w załączeniu przesyłam fotki, mam nadzieję, że pomożecie mi zidentyfikować co to za gatunek i ile może mieć lat. Mi się wydaje, że to jakiś rodzaj żółwia greckiego. na jednym ze zdjęć widać takie jakby rogi koło ogona, nie wiem co to może być, bo na żadnych obrazkach nie widziałam czegoś podobnego. eh mam jeszcze tyyyyle pytań.... ;)

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #1 dnia: 05.07.2011, 02:38:27 am »
Witaj na forum!
Na moje oko jest to piękny okaz dorosłego samczyka żółwia mauretańskiego, testudo graeca (te "rogi" to modzele rogowe) --> http://www.terrarium.com.pl/zobacz/testudo-graeca-zolw-mauretanski-172.html. Co do podgatunku to niestety nie umiem rozróżniać :)

Bardzo cieszy wiadomość, że żółw jest aktywny. Na zdjęciach widzę jedynie, że ma przesuszoną skórę i dzióbek do korekty (można spróbować przyciąć obcinakiem do paznokci, ale najpewniej zrobi to weterynarz, spis gadzich specjalistów w dziale na forum).

Trudno ocenić, czy jest za chudy, żółwie mają takie fałdziaste ciało, musiałabyś go zmierzyć i zważyć.
Na balkonie jak najbardziej możesz trzymać, nawet jest konieczne, by czerpał jak najwięcej słońca, jednak nie luzem na płytkach, ale choćby w skrzynce minimum metr na metr (najlepiej zrobić własnoręcznie z desek/płyt OSB). Odpowiednim podłożem będzie zwykła ziemia ogrodowa, urozmaicona darnią. Domek najprościej zrobić z położonej i wkopanej w ziemię doniczki. Oprócz podłoża i domku żółw będzie potrzebował baseniku do picia i kąpieli, tu również najszybciej zorganizować takowy z podstawki doniczkowej. Szczegółowe wytyczne co do wybiegu znajdziesz w odpowiednim dziale forum.

Zanim zabierzesz się za wybieg, od zaraz wyrzuć te trociny a nasyp ziemi do tego pudełka, nie puszczaj po podłodze, żółw w nocy kopie z zimna/chęci ukrycia się, zapewnij choć tymczasowo prowizoryczny domek w tym pudełku (kawałek kory, deseczki opartej o ściankę, etc). Aha jeszcze co do tej suchej skóry, radziłabym robić mu teraz kąpiele w letniej wodzie, tak ok. 20 minut, poza tym najlepiej żeby miał stały dostęp do baseniku (o ile zmieścisz w tym tymczasowym pudełku).

Jeszcze jedno, dieta, nic nie wspomniałaś, czym go karmisz, ale na wszelki wypadek napiszę, żadnej sałaty, warzyw i owoców, żółwia karmimy zieleniną z łąki, mlecze, babki, niezapominajki, etc, więcej --> http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/rosliny-polne-dla-zolwi.

To na razie tyle informacji potrzebnych na szybko, resztę musisz sama odkryć zgłębiając forum :) pozdrawiam

Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #2 dnia: 05.07.2011, 07:43:31 am »
Cześć, Świeżaku.
Dobrze, że trafiłaś na forum, i dobrze, że żółw trafił w Twoje ręce.
No proszę, po prostu znudził się dziecku :(. Nienawidzę takiego stosunku do zwierząt.
Semiramida napisała mnóstwo ważnych rzeczy i rzeczywiście możesz stworzyć żółwiowi wspaniałe warunki, jeśli tylko zechcesz. Chciałam tylko zapytać, czy zabudowany balkon oznacza, że są w nim jakieś oszklone ścianki? Bo najważniejszą rzeczą byłoby, żeby żółw przebywał jak najwięcej na słońcu, i to nie grzejącym tylko przez szybkę.
Żółwik jest śliczny, a to jego spojrzenie na zdjęciu bodajże 4 jest niepowtarzalne! A nadałaś mu jakieś imię?
Jest tu na forum sporo ludzi, którzy na pierwszy rzut oka powiedzą Ci, czy żółw wygląda zdrowo i czy na jakieś specyficzne potrzeby trzeba zwrócić uwagę.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na dobre wieści.

Offline świeżak

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 1
  • żółw mauretański co udawał greka ;)
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #3 dnia: 05.07.2011, 10:31:05 am »
Dziękuję za pomoc. Co do pokarmu, to dzięki temu forum wiem, że do tej pory nic nie wiedziałam o karmieniu żółwia. Dostałam w spadku po poprzednich właścicielach puszkę biorept l a jak się tu dowiedziałam, to mc donald wśród pokarmów dla żółwi. dawałam mu też sałatę ;) ale jak widzę to tez nie był dobry pomysł. jak jest ciepło i mam czas to idę z nim na dwór i tam wcina koniczynę, ale nie wiem na ile trawnik koło bloku jest dobrym miejscem do żywienia żółwia. Jak kilka razy zerwałam mu mlecze, żeby je umyć, to w domu raczej nie chciał ich jeść. Na pewno poczytam dzisiaj na forum o karmieniu tego słodkiego gada:)
 

Dodano 05.07.2011, 11:13:34 am
mam jeszcze jedno pytanie, na stronie poleconej przez semiramidę wyczytałam, że żółw ma mieć odpowiednie wymiary, które powinny wynosić minimum : 10x5x3 długości karapaksu. mój żółw ma 14 cm, więc wg obliczeń wychodzi, że powinien mieć terrarium o wymiarach 140x70x42. To połowa mojego balkonu!!! naprawdę to musi być takie duże?!? nie wystarczy, że zrobię mu w skrzynce takie miejsce gdzie będzie siedział, a np. w trakcie dnia będzie się grzał na balkonie w słoneczku:)?
« Ostatnia zmiana: 05.07.2011, 11:13:34 am wysłana przez świeżak »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #4 dnia: 05.07.2011, 11:30:50 am »
Oczywiście, że nie wystarczy...A Ty byś chciała siedzieć w pokoju 2x2 m? Nawet na wygodnym krzesełku. Pewno nie.
To duży żółw i potrzebuje miejsca. 140x70 to takie minimum socjalne dla niego.
Rośliny zbierana pod blokiem nie są dobre - bo tam pieski załatwiają się na trawniki.
Trzeba jechać gdzieś jechać do parku, a najlepiej to do ogrodu botanicznego, bo tam zakaz wprowadzania czworonogów...:)
A czym masz zabudowany balkon? Bo jak szkłem to i tak nici z wybiegu, bo szkło nie przepuszcza UVB.

Żółwik jest bardzo ładny. I szkoda by go było zmarnować.

Co do podgatunku to wydaję mi się, że jest to Testudo graeca graeca albo nabeulensis - byłby to wtedy niezimujący gat. żółwia mauretańskiego.
« Ostatnia zmiana: 05.07.2011, 12:39:52 pm wysłana przez ankan »
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #5 dnia: 05.07.2011, 14:36:14 pm »
Jak na moje to T.g.marokkensis ...

Piekny osobnik, prawdopodobnie z wakacji przywieziony...

Offline Skorupa

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 143
  • Reputacja: 6
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #6 dnia: 05.07.2011, 15:55:00 pm »
Fakt, śliczny stworzak :)
Choć mnie zastanawia trzymanie główki na pierwszych zdjęciach. Czy często w ten sposób ją kładzie? Jestem już trochę na to wyczulony, bo gdy my kupiliśmy żółwia - też tak właśnie leżał i był to objaw choroby... Ale mam nadzieję, że po prostu tak tylko się położył :)

Co do wielkości terrarium - niestety, ale trzeba mu zapewnić dużo miejsca.
A na tym balkonie też przydałoby się zapewnić mu cień i wodę. No i w jaki sposób masz zabudowany ten balkon? Bo my nasz zabudowaliśmy tak, że w gorący dzień nie możemy tam trzymać żółwia, bo jest zbyt mocna patelnia - sprawdź jego warunki, żeby się biedak nie usmażył  ::)

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #7 dnia: 05.07.2011, 16:01:49 pm »
Myślałam, że tak sobie obwąchuje podłoże. Mam nadzieję, że nie jest chory, taki piękny zwierzaczek. A co to była za choroba w przypadku Twojego żółwia, Skorupa?

Offline świeżak

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 1
  • żółw mauretański co udawał greka ;)
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #8 dnia: 05.07.2011, 16:17:00 pm »
bez obaw, akurat wąchał moje biurko bo pachniało jeszcze jego jedzeniem:) później już ładnie pozował mi do zdjęcia:)
balkon mam po zachodniej stronie, wiec słońce pojawia się na nim dopiero po 13. jest do połowy wysokości zamurowany i wstawione są plastikowe okna takie, które można otwierać i uchylać do góry. już wymierzyłam metrówką balkon i trochę się przeraziłam, bo bede musiała wygospodarować na terrarium ok połowy miejsca;)

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #9 dnia: 05.07.2011, 16:35:11 pm »
No tak, adopcja kosztuje  :laugh:.
Ale wiesz, chodzi o dobro żółwia, a naprawdę męczyłby się na zbyt małej przestrzeni.
Zajrzyj w wolnej chwili tu: http://forum.zolw.info/wybieg/moje-wybiegi-balkonowe/
Można podchwycić jakiś dobry pomysł na organizację wybiegu.

Offline świeżak

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 1
  • żółw mauretański co udawał greka ;)
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #10 dnia: 05.07.2011, 17:03:39 pm »
oczywiści, jako nowy członek rodziny musi dostać własny pokój;)

TomaszW

  • Gość
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #11 dnia: 05.07.2011, 17:41:47 pm »
Ładny żółwik!

Czy te wygięte do środka pazury to wynik trzymania żółwia na podłodze?
Pytam, bo mój adoptowany grek też tak ma.... ::)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #12 dnia: 05.07.2011, 18:32:45 pm »
Hmmm...A masz jeszcze jakiś ogród, działkę?
Bo żółw nie może cały rok tylko w terro siedzieć, nawet jak to 140x70 zrobisz. A przez szyby okien UVB nie przejdzie...:( Powinien być na wybiegu zewnętrznym w miesiącach letnich. Jako, że pochodzi najprawdopodobniej z Maroka albo Tunezji to odpada zostawianie go na noc, czy wystawianie w chłodne dni, ale te ciepłe i słoneczne powinien spędzać na dworze. Nawet ok. 23-24 stopnie powinny wystarczyć, bo w jego kraju rodzimym w lato akurat jest zima.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline majka7412

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 631
  • Reputacja: 3
  • ;D
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #13 dnia: 05.07.2011, 18:45:20 pm »
Przepiękny żółwik! Nie urywam, że zaciekawił mnie jego ogonek ;) takiego jeszcze nie widziałam
pozdrawiają hela i parys

Offline świeżak

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 1
  • żółw mauretański co udawał greka ;)
Odp: Przygarnęłam żółwia i co dalej?
« Odpowiedź #14 dnia: 05.07.2011, 19:20:56 pm »
tak, z tego co wiem, to żółw wolno biegający ;) mam działkę, ale zawału można dostać jak z nim wychodzę. Kiedy świeci słońce żółwie wcale nie są takie powolne! jak wzięłam go na działkę, to miałam wrażenie, że naładował sobie jakieś baterie słoneczne i tak zasuwał, że nie mogłam go upilnować;) co najlepsze, pod moją nieuwagę (naprawdę chwilową) przecisnął się przez jedyną dziurę w całym ogrodzeniu na działkę sąsiada. miałam później problem żeby go znaleźć, ale na szczęście na sąsiedniej posesji rośnie wysoka trawa i znaleźliśmy go po tym, że wygniótł w niej ścieżkę ;) hehe

a co do jego ogonka... miałam, właśnie na działce, ciekawą niespodziankę, kiedy bardzo wpadł mu w oko jakiś kamień i jak podniosłam go do góry zobaczyłam co różowego kryje się pod skorupką ;D